Concert In Athens

Autor: 
Milena Fabicka
Eleni Karaindrou
Wydawca: 
ECM
Dystrybutor: 
Universal
Data wydania: 
29.01.2013
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Eleni Karaindrou: fortepian ,Kim Kashkashian: altówka; Jan Garbarek: saksofon tenorowy; Vangelis Christopoulos: obój;; Sergiu Nastasa: skrzypce; Renato Ripo: wiolonczela; Stella Gadedi: flet; Marie-Cécile Boulard: klarnet; Sonia Pisk: fagot; Vangelis Skouras: róg; Socratis Anthis: trąbka; Maria Bildea: harfa; Dinos Hadjiiordanou: akordeon; Aris Dimitriades: mandolina Camerata Friends of Music Orchestra, dyrygent: Alexandros Myrat

Powszechnie wiadomo, że słuchanie muzyki w warunkach domowych a koncertowych to zupełnie dwa różne zjawiska, mimo, że materiał i narzędzie do jego odbioru pozostają stałe. Ile razy zdarza się oceniać skrajnie co usłyszeliśmy, w zależności od choćby samego miejsca. Gdy zmiksujemy te dwa przypadki, otrzymamy nagranie z koncertu, podczas odsłuchu którego będziemy się zazwyczaj: a) wkurzać, ze nas nie było, b) cieszyć, że poszliśmy i dzięki nagraniu wspomnienia zostaną utrwalone. Jeszcze ciekawiej robi się wtedy, gdy na płytowej wersji koncertu odnajdziemy znane motytwy z muzyki do filmu czy teatru. Chyba tym sposobem odkryliśmy przepis na utarcie nosa fizykom i znalezienie się w trzech miejscach jednocześnie.

Jeśli chodzi o koncert w Atenach, na którym w 2010 Eleni Karaindrou prezentowała swoją dotychczasową twórczość, to muszę niestety zaznaczyć w kółeczko literkę a.  Tak to już jest z tą grecką  jednością czasu, miejsca i akcji , że w rzeczywistym świecie obejść owej zasady się nie da.
A szkoda, bo pianistka wraz Janem Garbarkiem, Kim Kashkashian i orkiestrą kameralną na prawdę czarowała publikę. Muzyka pełna nostalgii i tęsknoty otuliła mnie wrażliwością nawet za pośrednictwem laptopa. Co by to dopiero było, gdyby drgania powietrza bezpośrednio docierały do ucha?

Na koncercie, szczęśliwcy usłyszeli 18 utwórów zgrabnie spiętych kompozycyjną klamrą, z różnych okresów twórczości artystki. Skoro na scenie pojawił się Jan Garbarek,  to niektórzy melomani, albo też kinomani, domyślili się, że zabrzmi między innymi soundtrack z filmu The Beekeeper, reżyserii Theo Angelopoulos'a.  Jego fanem jest m.in. sam Eicher, który wydaje już 10tą płytę artystki pod skrzydłami ECMu. Kim Kashkashian udziela się za to, podczas motywów z innego filmu greckiego reżysera : Ulysses’ Gaze. Na płycie znajdziemy również kompozycję to sztuk teatralnych A. Millera i T. Williamsa.  

Mówi się, że muzyka Eleni nie jest tłem, a wyraźnym bohaterem w sentymentalnych dziełach Angelopoulosa. Autorka dźwiękiem maluje scenografie równolegle do akcji, pozostając jednak autonomiczna. Jeszcze wiem czy zgodzić się z tą tezą, ale śmiało mogę wysnuć własną: jej pejzaże są równie piękne i smutne, mimo, że niewidoczne.

 Requiem For Willy Loman, Eternity Theme, Closed Roads, Waiting, Voyage, Invocation, Tango Of Love, Tom's Theme, Laura's Waltz, Adagio, After Memory, Farewell Theme, Seeking Theme, Nostalgia Song, Waltz Of The Rain, Adagio For Saxophone, Dance, Requiem For Willy Loman, Var.