ECM

Scenariusze urojone przy cichym światełku.

Ciekawych czasów dożyliśmy! Dominic Miller – gitarzysta bardzo znany i renomowany, a niekiedy wręcz otaczany poststingowskim kultem, nagrywa płyty w kultowej firmie płytowej ECM.  Na usta ciśnie się pytanie…., którego na piśmie, jakoś nie mam śmiałości tak całkiem wprost postawić. Pozbyć się go też ni jak nie umiem. I tak miotany zdumieniem i niedowierzaniem roję sobie scenariusze, jak do tego mogło dojść.

Nowa płyta kwartetu Ralpha Alessiego IT'S ALWAYS NOW już w sklepach

Ralph Alessi, amerykański trębacz uchodzi za jednego z najbardziej kompetentnych i wszechstronnych muzyków sceny w USA. Ralp trochę w cieniu, nagrywa cenione albumy, występuje jako istotny gość w sesjach innych twóców i naucza jazzowego trąbienia w sposób nowoczesny i skuteczny.

Sfery według Bobo Stensona - nowa płyta słynnego pianisty.

Bobo Stenson pewnie gdyby nie wiele lat spędzone w kwartecie Tomasza Stańko nie miałby w Polsce statusu wielkiej gwiazdy. Nie pomogłyby ani jego solowe dokonania, ani albumy jakie nagrywał m.in z Janem Garbarkiem, Charlesem Lloydem, Donem Cherry czy Stanem Getzem. Nie pomogłyby też niegdyś intensywniejsze lata spędzone w w ECM.

Po prostu Jon Christensen

Rok 1971, Monachium - w małej, nikomu jeszcze nieznanej wytwórni fonograficznej Jon Christensen w towarzystwie Bobo Stensona nagrywa album Underwear. Nic nie zwiastuje, że będzie to początek kariery czołowego perkusisty europejskiego jazzu. Tym bardziej, nikt nie spodziewa się, że Jon Christensen swoją dyskografią przyczyni się do świetności, obecnie najbardziej znanej wytwórni jazzowej w Europie - słynnego ECM. 

Grać inaczej od pozostałych dziewcząt i chłopców - dziś urodziny Billa Frisella

Bill Frisell to niewątpliwie jeden spośród tych jazzowych gitarzystów, których brzmienia nie sposób pomylić z jakimkolwiek innym, a jednocześnie artysta otwarty na szerokie  spektrum niekoniecznie jazzowych inspiracji.  We Frisellowym jazzie odnaleźć możemy - by na wstępie ograniczyć się do inspiracji bodaj dlań najważniejszej - rozliczne tropy, wiodące słuchacza do bogatego skarbca amerykańskiej tradycji muzycznej, w którym odnajdziemy tradycyjny blues, folk z Apallachów, bluegrass czy country.

Naked Truth

Dwuletnia medytacja, osobista emocjonalna podróż, melodie, które jakoś nie chciały się zapisać, wyznaje w materiałach promocyjnych sam Avishai Cohen. Wydawca w tychże samych materiałach dodawał już od siebie „pełne surowego piękna i wrażliwości poszukiwanie siebie”, aby potem skonkludować, że „charakter albumu „Naked Truth” tworzą małe instrumentalne detale, uwydatniające muzyczną duszę przez ograniczenie wszystkiego poza nimi.

Jan Garbarek - artysta ponad podziałami

Jan Garbarek podzielił miłośników jazzu. Po jednej stronie stoją jego wierni sympatycy, publiczność koncertów i kolekcjonerzy wszystkich płyt artysty, po drugiej zaś całkiem spore, choć mniej widoczne grono przekonanych, że im dłużej Garbarek jest na scenie, tym mniej w nim jazzmana i mniej prawdziwego artyzmu w jego sztuce.

Geek przy fortepianie - Craig Taborn

Ma na koncie m.in. autorskie płyty pod skrzydłami wydawnictwa ECM - solową "Avenging Angel" i Shadow Plays oraz nagraną z Geraldem Cleaverem i Thomasem Morganem "Chants". I znakomitą "The Bell" nagraną razem z Chesem Smithem i Matem Manerim Jest jedną z kluczowych postaci nowojorskiej sceny jako partner w projektach Tima Berne'a, Chrisa Pottera, Roscoe Mitchella czy Tomasza Stańki. Dziś Craig Taborn kończy 52 lata. Z tej okazji warto przypomnieć rozmowę z nim o muzyce, grach fabularnych, metalu i o tym jak przygotować sie na nieprzewidywalne. 

Louis Sclavis - muzyk myślący

Znamy go w Polsce szczeglnie w ostatnich latach działaności głównie z wystepów na scenie Domu Muzyki Bielskiego Centrum Kultury. Był tam dwuktortnie, wcześniej odwiedzał także Warszawę, ale to była dawno. Bardzo dawno temu. O Louisie Sclavisie, jednym z najciekawszych klarnecistów jazzowych w ogóle, wciąż chcemy wiedzieć więcej, w nadziei, że oglądać go będziemy jeszcze nie raz.

Swallow Tales

Swallow Tales to płyta pewniak. Nie powali, nie zaskoczy, ale sprawi, że czas z nią spędzony mało tego, że nie będzie stracony, to jeszcze sprawi wiele przyjemności.

Nie wiem co innego mógłbym napisać o albumie, który zagrali muzycy cieszący się statusem ogromnie kompetentnych gwiazd w swoich kategoriach instrumentalnych i w ogóle w jazowej przestrzeni.

Strony