ECM

In Movement

„DeJohnette nagrał płytę z Coltrane’m i Garrisonem. W maju. Tego roku!” Informacja na pierwszy rzut oka, wydawać by się mogła najbardziej szokującą w historii jazzu. Po chwili jednak, emocje opadają, choć nadal jest się czym ekscytować: Wielki perkusista po latach grania z jazzowymi gigantami stworzył album, z synami zmarłych muzyków: Ravim Coltranem i Matthew Garrisonem. Świeżość i doświadczenie połączone z genetycznie odziedziczonym talentem zwiastują dobry materiał. Międzypokoleniowa twórczość zawsze wychodzi na dobre.

Dino Saluzzi – z bandeonem przez życie

Dino Saluzzi – argentyński bandeonista- obchodzi dziś swoje 83 urodziny. To przepiękny wiek, przepiękny instrument i przepiękna twórczość. Dino jest przecież największym bandeonistą naszych czasów. Należy mu się więc sowity toast!

Z planktonem nie ma żartów

W jednym z ostatnio publikowanych felietonie Marcin Olak narzekał, że nie ma tyle ile by chciał czasu na słuchanie ciekawej muzyki, która wpada mu ostatnio w ręce. Tęskni za tym, żeby poświęcić albumowi na przykład miesiąc. Nie wyjmować go z odtwarzacza i delektować się dźwiękami. Zapoznawać się z koncepcją twórczą, dać czas sobie i muzyce. I to jest w istocie dramat, bo może okazać się, że w takim biegu nazbyt spiesznym, coś umknie, coś pozostanie ukryte i ujmie tym samym radości obcowania z muzyką.

Niekochać pokochane – Unloved Macieja Obary

Jeśliby pokusić się o stwierdzenie do kogo należał ubiegły rok w polskim jazzie to zmierzywszy ilość publikacji prasowych, internetowych i radiowych emisji to z pewnością tort podzieliliby między sobą Kuba Więcek, który zdominował pierwszą połowę roku i Maciej Obara zgarniający pulę w jego drugiej części. Ale kto wie czy sukces tego drugiego nie wydaje się bardziej doniosły w oczach jazzfanów, wszak znaczek firmy na płycie sygnowanej własnym nazwiskiem to mroczny obiekt pożądania dla sporej liczby muzyków. Między Bugiem a Odrą szczególnie.

Souvenance

Anouar Brahem, tunezyjski wirtuoz lutni oud, wraca z nowym albumem. Jego ostatnią płytę „The Astounding Eyes Of Rita” z 2009 roku poznaliśmy już dobrze nie tylko wielokrotnie słuchając krążka, ale i spotykając się z tą muzyką na koncertach – Brahem odwiedził Polskę z tym programem kilkakrotnie. I jakże nie byłaby ona zdumiewająco piękna, zawsze ciekawe jest poznanie, co aktualnie taki artysta jak Brahem ma do zaprezentowania.

Transylvanian Concert

Jak by Cię tu Droga Czytelniczko, Drogi Czytelniku przekonać, byś poszedł do sklepu, kupił sobie tę płytę i posłuchał w skupieniu od początku do końca. Zobaczysz, że tylko na tym zyskasz, bo pięknie można na niej ćwiczyć sztukę słuchania. Nawet nie musisz czytać do końca tej recenzji. No dalej, idź! Tylko pamiętaj: „Transylavanian Concert” Lucian Ban i Mat Maneri!

El Valle De La Infancia

Niemal osiemdziesięcioletni dziś, znakomity argentyński muzyk, grający od dziecka na bandoneonie, nagrał w tym roku płytę, którą zatytułował przewrotnie Doliną dzieciństwa (El Valle de la Infancia). Krążek jest wspólnym dziełem artysty i jego najbliższych krewnych Dino Saluzziego: syna – Jose Marii (gitara), brata – Felixa (saksofon, klarnet), bratanka – Matiasa (gitara basowa, kontrabas), z którymi współtworzy Dino Saluzzi Group.

Now This

Sprawa jest poważna, kiedy na rynku ukazuje się płyta Garry’ego Peacocka. BO Peacock to człowiek, który grał z Albertem Aylerem. Fakt dawno, ale jednak na jego najwspanialszych płytach wydanych w ESP Disk. Grał z Paulem Bleyem wielkim kanadyjskim mistrzem fortepianu, a potem w latach 80. wszedł w oszałamiającą triową konstelację z Jackiem DeJohnettem i Keithem Jarrettem, która wciąż jest jednym z wcale nie tak licznych wzorców koncepcji fortepianowego trio.

Daylight Ghosts

Craig Taborn to postać, która od początku lat 90. systematycznie wyrabia sobie markę pianisty nowej generacji w muzyce jazzowej. Jest kimś równie oryginalnym i wymykającym się wszelkim klasyfikacjom, co, by wymienić tych najbardziej oczywistych: Matthew Shipp czy Vijay Iyer. Można napisać wiele słów na jego temat, można spróbować określić, jak i co gra. Jedno jest jednak pewne - Craig Taborn to ktoś, kto w życie wciela zasadę konsekwentnego działania i podnoszenia swoich umiejętności.

Résumé

Moim celem było zawsze odkrywanie fascynujących dźwięków - pisze w książeczce do swojej najnowszej płyty Eberhard Weber - jeden z najbardziej charakterystycznych basistów europejskiego jazzu. “Résumé” to zbiór miniatur, jakie muzyk wykonywał solo lub z jedynie symbolicznym wsparciem zespołu, podczas koncertów z Jan Garbarek Group - zespołem, z którym związany był przez 25 lat. 

Strony