ECM

Mira

W latach 90. Ray Brown nagrał cykl płyt opatrzonych wspólnym tytułem „Some Of My Best Friends Are…”. U boku legendarnego mistrza kontrabasu wystąpili saksofoniści, pianiści, trębacze, gitarzyści i wokaliści, wśród nich rzecz jasna wielkie osobistości z każdej z dziedzin. I tak pomyślałem sobie, że gdyby dobrze przypatrzeć się własnym muzycznym upodobaniom to także, w ogromie wspaniałych twórców światowego jazzu, udałoby mi się zredagować taką listę muzyków, z którymi muzyczna znajomość przerodziła się z czasem w muzyczną przyjaźń, a nawet więcej nieprzyjaźń, w wielką zażyłość.

Avenging Angel

Niespodzianka! Taka chyba będzie pierwsza reakcja na solową płytę Craiga Taborna wśród tych, którzy znali go dotąd jako wirtuoza organów fender-rhodes u boku niezliczonych nowojorskich składów. Zaproszony przez Manfreda Eichera do Szwajcarii zasiadł do fortepianu, bez żadnych elektronicznych zabawek i zagrał - i to jak!!

The Distance

Michael Formanek, muzyk związany z nowojorską sceną jazzową, ma na swym koncie kilkanaście sygnowanych własnym nazwiskiem wydawnictw. Jednak jego najnowszy autorski album „The Distance” niesie ze sobą nową jakość. Bowiem po płytach nagrywanych w kameralnych składach, jak choćby w ostatnich latach w gwiazdorskim kwartecie z Timem Berne'm, Craigiem Tabornem i Geraldem Cleaverem, zmierzył się z wyzwaniem zestawienia ze sobą aż 18 głosów. Tak powstał Ensemble Kolossus, w którego składzie znalazła się czołówka współczesnej awangardy jazzowej – m.in.

A Cosmic Rythm With Each Stroke

Słuchając tego nagrania mam to naiwne - i tak bardzo przyjemne - uczucie, że jestem jego jedynym odbiorcą. Siedzę w pracowni, w której Vijay i Wadada pozwolili mi podsłuchiwać się przy pracy. Pracy, bo to nie jest muzyczna zabawa - spotkanie po latach mistrza i ucznia (przed dekadą Iyer był pianistą Golden Quartet Leo Smitha). Duet miał przed sobą do wykonania konkretne zadanie: stworzyć koncert do wystawy monograficznej indyjskiej graficzki i poetki Nasreen Mohamedi. Jesteśmy tu więc we czwórkę: Nasreen, Wadada, Vijay i ja.

Into the Silence

Przed wieloma laty, podczas konferencji prasowej z okazji pierwsze wydanej przez ECM płyty Tomasza Stańki, nagranej z udziałem tria Marcina Wasilewskiego. Manfred Eicher powiedział, że cisza to jeden najważniejszych komponentów muzyki i…..odłożył mikrofon na stół, ściszył głos, jak sądzę, aby dać żywy dowód znaczenia tej ciszy. Mało kto z dalszych rzędów, wypełnionego po brzegi hallu w Centrum Sztuki Współczesnej miał okazję zrozumieć co pan Eicher mówił, ale każdy na pewno słyszał, że mówi.

In Movement

„DeJohnette nagrał płytę z Coltrane’m i Garrisonem. W maju. Tego roku!” Informacja na pierwszy rzut oka, wydawać by się mogła najbardziej szokującą w historii jazzu. Po chwili jednak, emocje opadają, choć nadal jest się czym ekscytować: Wielki perkusista po latach grania z jazzowymi gigantami stworzył album, z synami zmarłych muzyków: Ravim Coltranem i Matthew Garrisonem. Świeżość i doświadczenie połączone z genetycznie odziedziczonym talentem zwiastują dobry materiał. Międzypokoleniowa twórczość zawsze wychodzi na dobre.

Jazz Jantar 2016: Avishai Cohen - The Trumpet Player

Słyszeliście Państwo o profesor Urszuli Dudziak, która jest obecnie ministerialną rzeczoznawczynią podręczników wychowania do życia w rodzinie? A może i Państwo kiedyś zdziwiliście się, gdy w trakcie szukania informacji o byłym basiście Led Zeppelin Johnie Paulu Jonesie trafiliście nie na opowieści o wyrzucaniu przez muzyków telewizorów przez hotelowe okna w latach 70., a na historie o XVIII-wiecznych bitwach morskich?

You’ve Been Watching Me

To już trzecia płyta Tima Berne z zespołem Snakoil, tym razem powiększonym do rozmiarów kwintetu, do współpracy został zaproszony Rayan Ferreira – gitary elektryczna i akustyczna. Ponadto Matt Mitchell, w znacznie większym stopniu niż to miało miejsce dotychczas, wspiera brzmienie zespołu elektroniką.

Wisława

Nie jestem zaskoczony “Wisławą”, bo też tego zaskoczenia nie oczekiwałem. Czekałem na płytę,  na której usłyszeć będę mógł to, co dla muzyki Stańki tak charakterystyczne, czyli przenikanie się dwóch idiomów: balladowego liryzmu i improwizacyjnej żarliwości. Nie zawiodłem się.

Kiedy niemal rok temu Tomasz Stańko poinformował, że pracuje nad nową płytą, inspirowaną poezją Wisławy Szymborskiej, stało się jasne że będzie to jeden z najbardziej oczekiwanych albumów jazzowych 2013 r.

Black Orpheus

Przykre to okoliczności, gdy nowo wydany album należy skomentować w kontekście niedawnej śmierci występującego na nim artysty. Komentarz nabiera jeszcze większego ciężaru, gdy dotyczy on płyty stanowiącej zapis jego ostatniego koncertu, który do tego był występem solowym. A w muzyce improwizowanej gra solo to wyjątkowa płaszczyzna dla prezentacji tego, co najbardziej intymne w duszy twórcy. Taki kontekst dotyczy albumu „Black Orpheus” Masabumiego Kikuchi, wydanego niespełna rok po śmierci tego wyjątkowego pianisty.

Strony