Czas panowania traw

Autor: 
Andrzej Nowak (http://spontaneousmusictribune.blogspot.com/)
Artur Majewski & Patryk Zakrocki
Wydawca: 
Fundacja Kaisera Söze
Data wydania: 
15.05.2018
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Artur Majewski - kornet, delay; Patryk Zakrocki - altówka, mbira, ring;

Na albumie "Czas panowania traw" spotykamy duet Artur Majewski - kornet, delay i Patryk Zakrocki - altówka, mbira, ring modulator. Rejestracja poczyniona w Zielonej Górze, latem ubiegłego roku.

Improwizacja, która od pierwszego dźwięku wykazuje wysoki stopień sonorystycznego wtajemniczenia. Podwieszony pod sufit kornet z delayem i dronowa altówka czynią tyle dźwięków w jednostce czasu, iż duet zaczyna przypominać małą orkiestrę. Post-psychodelia spotyka się tu z upalonym barokiem w perfekcyjnym środowisku akustycznym.

Muzycy zdają się tańczyć, jak para szaleńców, tuż po opuszczeniu zakładu zamkniętego. Płynna opowieść, która nie ma przystanków, ani zbędnych myśli, wypełniona jest za to pomysłami na zagospodarowanie każdego centymetra sześciennego Audytorium Uniwersyteckiego. Gdy delay kornetu zaczyna repetować, całość narracji niczym mantra, brnie po złote runo. Być może pierwsza, najdłuższa improwizacja, po części także druga, stanowią najlepszy od dawien dawna fragment swobodnej improwizacji w wydaniu krajowym!

Czas panowania traw uzupełniają jeszcze cztery krótsze improwizacje. Najpierw altówka narzuca bezdyskusyjny rytm, wokół którego kornet pląsa niczym dziewica na zroszonej deszczem łące. W kolejnym Zakrocki sięga po instrument zwany mbira (brzmi jak marimba), a duet brnie w szczelny minimalizm, być może także z artystycznego lenistwa. Potem podobną rolę spełnia ring modulator, a z początkowej kreatywności kornetu pozostaje prawie wyłącznie pogłos. Na finał oniryczna, silnie perkusyjna mbira bije rytm świat, a z kornetu wyrasta dron. Recenzent odruchowo uruchamia restart, ale ponowny odsłuch płyty kończy po drugim utworze.

 

1. Czas panowania traw; 2. Tonal Dedal; 3. Promienie tylko się odbijają; 4. Chlorochwile; 5. Więzy krwi; 6. Jeszcze jeden trop;