jazzarium

Keith Jarrett@80

Keith Jarrett to jeden z tych twórców, którego rozpoznaje niemal każdy przyznający się do zainteresowań jazzowych meloman i niemal każdy posiadacz bodaj najskromniejszej płytoteki obejmującej jazz. To zupełnie niezwykłe, ale spośród grona muzyków, którzy wyszli ze stajni Milesa Davisa, to właśnie jemu przypadła największa sława i to on uznawany jest za prawdziwą megagwiazdę. Tym bardziej to niezwykłe, że w tym elitarnym gronie są takie osobistości jak Herbie Hancock, Wayne Shorter, Chick Corea, że wymienię tylko tych najbardziej utytułowanych. To jednak Jarrett i wszelkie zdarzenia z nim związane stają się jakby w naturalny sposób tematem salonowych rozmów, zaś wizja uczestnictwa w koncercie – przedmiotem pożądania i zazdrości. 

Keith Jarrett – piosenki po upadku

Był taki czas kiedy Kieth Jarrett zamilkł. Odwołał koncerty solowe, a jego legendarne Standard Trio zawiesiło działalność. Nie trwało to bardzo długo, ale wystarczająco, żeby świat jazzu zaczął na poważnie zastanawiać się czy jeszcze usłyszy wielkiego pianistę. Sprawa była poważna od końca 1996 roku Keith Jarrett prawie nie wychodził z domu, a diagnoza poważna - największy z żyjących pianistów współczesnego jazzu cierpi na chorobę, którą lekarze nazywają syndromem chronicznego zmęczenia.

Mary Lou Williams - jedna z najważniejszych kobiet jazzu! w 114 urodziny wielką pianistkę wspomina Piotr Jagielski

Gdy Mary Lou Williams miała 15 lat spotkał ją niezwykły zaszczyt. Już w tak wczesnym wieku pianistka radziła sobie fenomenalnie. Grywała już z zespołem Washingtonians, samego Duke’a Ellingtona czy McKinney’s Cotton Pickers. Właśnie podczas występu z tym drugim zespołem, w klubie Harlem Rhythm Club, do sali zajrzał sam Louis Armstrong, który uwiedziony z miejsca grą nastoletniej dziewczyny, podszedł do niej po koncercie, uściskał i ucałował na szczęście. Taki był początek kariery Mary Lou Williamson, jednej z najważniejszych kobiet w historii jazzu. I, niezależnie od płci, jednej z najwybitniejszych osobistości zasiadających przy fortepianie. Z takim startem, Mary była wygrana na starcie.

As Things Do

Przed laty, kiedy recenzowalismy, skądinąd w bardzo entuzjastycznych słowach, pierwszą płytę nowej formacji Michaela Formanka, Elusive Quartet, autor tekstu w podpowiedzi niejako zasugerował organizato

ICTUS in Warsaw: Andrea Centazzo i goście Ksawery Wójciński & Olgierd Dokalski / Marta Grzywacz, 10 maja 2025 godzina 20.00!!!!!!!!!!!!!!

Zapraszamy na wieczór z muzyką improwizowaną. Nie wiemy, jak zabrzmi Lab w majową noc… ale wiemy, że warto tu być, by doświadczyć tych dźwięków. Po raz pierwszy w Polsce gościć będziemy Andreę Centazzo!

No Better Than Butcher Bird

Brytyjski jazz, także ten w formule jak najbardziej swobodnie improwizowanej, wciąż ma się świetnie. Na straży gatunku stoi wielu artystów, ale być może, to saksofonista i klarnecista Paul Dunmall jest tym najbardziej dostojnym i znamienitym.

Ron Carter - wzór elegancji i klasy!

Gdy Ron Carter rozpoczynał swoją – jak się miało okazać – błyskotliwą karierę muzyczną, nawet nie myślał o kontrabasie. Podobnie jak innego wielkiego basistę, Charlesa Mingusa, Rona pociągała wyłącznie wiolonczela. I podobnie jak Mingus, musiał stawić czoła kłopotom rasowym, toczącym amerykańskie życie społeczne i muzyczne. Nauczyciele niechęnie widzieli czarnego chłopca z wiolonczelą, wykonującego klasyczne dzieła 'białej' sztuki. Tak jak Mingus, Carter postanowił nie walczyć z oporem i po prostu zamienił delikatną wiolonczelę na kontrabas.

Musho

Sofia Jernberg i Alexander Hawkins to zapewne jedne z najbardziej wielowymiarowych i ekspresyjnych osobowości muzycznych dzisiejszej sceny improwizowanej. Ona ze Szwecji, artystka z ogromnym powodzeniem badająca granice technik wokalnych w bardzo różnych kontekstach twórczych, od Pierrot Lunaire Schönberga, przez współprace z Trondheim Orchestra po Gustafssonowką Fire! Orchestra czy freeimprowizatorskie akty w towarzystwie Eve Risser czy Petera Evansa.

Alexander Hawkins – „Nie muszę odpoczywać od muzyki”

Brytyjski pianista, kompozytor, improwizujący indywidualista. Z wykształcenia doktor kryminologii. W tej nieoczywistej rozmowie opowiedział mi o swoim podejściu do solowych projektów, wydawaniu albumów własnym sumptem, współpracy z Evanem Parkerem,  a także o swoim podejściu do…. Brexitu.

Assemblage

Assemblage” to nowa płyta jednego z najlepszych współczesnych fortepianowych triów. Simon Nabatov, Mark Helias i Tom Rainey zadebiutowali ponad trzydzieści lat temu krążkiem „Tough Customer”. Potem był album „Sneak Preview” z 1999 roku i rok młodszy „Three Stories, One End”. W międzyczasie jeszcze „The Master and Margarita”, na którym rzeczone trio rozrosło się do kwintetu.

Strony