Multikulti

Przestałem się obawiać - wywiad z Michałem Aftyką

Mimo młodego wieku zgromadził już doświadczenie gry w różnych zespołach i zdobył nagrody w kilku ważnych konkursach muzyki jazzowej i improwizowanej. Zaliczany jest do grona najbardziej interesujących instrumentalistów swojego pokolenia. Kontrabasista Michał Aftyka w ubiegłym roku debiutował w roli lidera płytą „Frukstrakt”, a na horyzoncie rysuje się już drugi album jego kwintetu.

 

Ellery Eskelin Trio - Willisau Live - starzy mistrzowie i jazz bez udawania.

Ależ to był ekscytujący czas! Na biurko trafia płyta „One Great Day” muzyka wówczas wcale nie tak bardzo znanego, ale za to bardzo pobudzającego wyobraźnię. W składzie muzycy również podobni jemu. Kreatywni, cokolwiek szaleni. Dzisiaj powiedziano by o nich offowi, ale to nie taki off, jak się dzisiaj mawia. Tamci byli offowi naprawdę.

From Darkness

Podobno, aby album osiągnął miano „Płyty roku” rozsądnie jest ją wydać nie wcześniej niż w listopadzie. Wówczas,  krytycy podsumowujący miniony rok, nie zapomną o danym tytule i uwzględnią go w swoich notowaniach. Można stosować tę taktykę i łudzić się, że w ten sposób osiągniemy sukces. Można też być Avishaiem Cohenem: stworzyć nowe trio, wydać płytę w lutym i już na początku roku zagwarantować sobie wysokie miejsce na liście najlepszych płyt w 2015.

Dakota Mab

Mieliśmy kilka razy okazję zespołów Henriego Texiera na żywo i to był z pewnością czas dobrze spędzony. Nie inaczej będzie w albumem Dakota Mab.

Zawiera on również nagranie koncertowe, ale z zupełnie innego miejsca, Theater Gütersloh. To jednak nie robi różnicy. Niemiecki koncert kwartetu Francuza to rzecz warta zatrzymania na półce. Nie wyważa ta muzyka otwartych drzwi, nie jest też nowym rozdziałem w karierze Texiera, a jednak słucha się jej z prawdziwą przyjemnością.

Born In An Urban Ruin / Western Edges

Nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni recenzujemy dwie płyty w jednym tekście. Tym razem jednak możemy znaleźć aż trzy punkty zaczepienia, które uzasadniają takie, a nie inne podejście do sprawy i zapewniam szanownych czytelników, że nie są to powody błahe. Wypada zacząć od nietuzinkowej postaci, za jaką należy uznać amerykańskiego kontrabasistę Johna Lindberga. To właśnie ten artysta firmuje swoim nazwiskiem oba wydawnictwa. Ponadto, zarówno w przypadku “Born In An Urban Ruin”, jak i “Western Edges”, zdecydował się wystąpić w tej samej konfiguracji liczebnej, czyli w trio.

Terra Plana

Uwaga! Trybuna Muzyki Spontanicznej i jej przemądrzały Pan Redaktor, są współwydawcą tej płyty! Wszelkie słowa zachwytu, jakie za chwilę przeczytasz, mogą być podyktowane jedynie chęcią zwiększenia sprzedaży! Innymi słowy – dalej czytasz na własną odpowiedzialność!

 
Czas i miejsce zdarzenia: 11 października 2017, Studio Radia Poznań.

Unleashed

Kiedy słucham albumu Tiger Trio, który został wydany przez francuską, bardzo cenioną przeze mnie wytwórnię RogueArt, zastanawiam się, na ile możliwe jest uwolnienie pokładów swoich umiejętności w naturalnym, swobodnym wręcz działaniu twórczym. Zapewne nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na tak postawione pytanie, ale jeśli mowa o tytułowym wyzwalaniu, czy raczej uwalnianiu (unleash), to jestem pewny, że słowo to doskonale oddaje filozofię twórczą autorów opisywanego tutaj dzieła.

Can You Hear Me?

Artyści improwizujący zmierzają się wielokrotnie z tą samą materią muzyczną. Rzadko kiedy słuchacze mogą towarzyszyć muzykom więcej niż raz, rzadziej jeszczę artyści decydują się więcej niż raz udokumentować swoje zmagania. “Can You Hear Me?” to kompozycja napisana przez Joelle Leandre na dziesięcioosobowy skład, wydana została już przez Leo Records w 2011 roku (dwupłytowe wydawnictwo Live At The "Ulrichsberger Kaleidophon" zawiera też nagranie w trio z Kevinem Nortonem oraz Johnem Tilbury).

Anthony Braxton - Quartet Santa Cruz 1993 - w stronę metajęzyka

Jak napiszę, że Santa Cruz to płyta na wakacje to pewnie dostanę sążniste upomnienie od wielu słuchaczy, którzy twórczość pana Antoniego szczególnie umiłowali i traktują z należna powagą. Albo stanę się przedmiotem drwin wśród tych, którzy jego dokonania, o ile w ogóle je widzą, wkładają na długą półkę dzieł dziwnych, trudnych odbiorze, niemożliwych do ogarnięcia rozumem i z tych przyczyn raczej niepotrzebnych.

Louis Sclavis - Loin Dans Les Terres - 11 wolumin kocertów z teatru Gutersloh

Jeden z wielkich mistrzów klarnetu basowego, i gwiazda francuskiej muzyki jazzowej i improwizowanej od dekad konsekwentnie pozaża własną ścieżką artystyczną. Kolejnym przystankiem na tej drodze jest wydany niedawno album Loin dans Less Terres, będący rejestracją koncertu w Theater Gutersloch.

Strony