Adam Pierończyk

Marcowy Jazz Jantar 2017

Za nami marcowa odsłona gdańskiego festiwalu Jazz Jantar. Świetnie ułożony, zróżnicowany program przez cztery festiwalowe dni był źródłem całego spektrum muzycznych wrażeń, bowiem w miniony weekend na scenie gdańskiego Żaka spotkały się dwa pokolenia wykonawców, wywodzących się z różnych muzycznych krain. Każda z formacji dumnie reprezentowała swoją odmienną muzyczną wizję, która po wysłuchaniu wszystkich koncertów ułożyła się w przepiękny obraz współczesnej sceny jazzowej w Polsce.

Międzynarodowy dzień Jazzu Nad Odrą 2016

Było niemal jasne, że kiedy Europejską Stolicą Kultury wybrany został Wrocław, to będzie się działo. Można było się także spodziewać, że ten fakt wpłynie znacząco na kształt, rozmiar i wydźwięk wszelkich imprez związanych z jazzem, a także, że na festiwalu Jazz Nad Odrą wydarzy się rodzaj wielkiej kulminacji. Jeśli komuś tego mało, to niech doda Międzynarodowy Dzień Jazzu, który również, z wymienionych wcześniej powodów, musiał być celebrowany jeszcze bardziej zamaszyście.

Duet wagi ciężkiej: Adam Pierończyk & Miroslav Vitouš w B90

„Powiedziano mi, że to pierwszy jazzowy koncert w tej serii. Jesteśmy więc pionierami, ale w takim razie dobrze, że obok mnie siedzi heavyweight champion” – zaanonsował legendarnego Miroslava Vitouša Adam Pierończyk na moment przed tym, kiedy ze sceny gdańskiego klubu B90 popłynęły pierwsze dźwięki ich muzyki. Duet wystąpił w ramach klubowego cyklu „Stoczniuj, Leżakuj, Dokuj”, a koncert, promujący niedawno wydany album „Wings”, odbył się w zgoła niecodziennym otoczeniu.

Jazz Juniors 2015: Marek Napirókowski all star game

Kolejne dwa rywalizujące ze sobą zespoły: D.R.A.G i Piotr Budniak Essential Group oraz jedno z ważniejszych przedsięwzieć polskiej sceny jazzowej ostatnich lat - Marek Napiórkowski Sextet "UP" - gościła wczoraj krakowska Rotunda w ramach drugiego dnia 39. edycji Festiwalu Jazz Juniors. Na scenie klubu Harris Jazz Bar wystąpili muzycy Aga Derlak Trio.

A-Trane Nights

Pamiętacie album „El Buscador”? Lubiecie, podziwiacie? Jeśli tak to jest właśnie sygnał, że trzeba wybrać się na zakupy i sięgnąć po „A-Tane NIght”, podwójny album zarejestrowany w wyśmienitym, maleńkim berlińskim klubie „A-Trane”, w którym zdarza się, że grywają nawet ikony światowego jazzu, o ile tylko akurat są w Berlinie i mają chwilę wolną.

Starzy i Młodzi czyli Jazz W Krakowie - niech pamiętają i Starsi I Młodsi

Stowarzyszenie “Jazzowy Kraków” oraz szkoła jazzu i muzyki rozrywkowej są głównymi organizotorami festiwalu “Starzy i Młodzi czyli Jazz w Krakowie”, którego 21a edycja własnie dobiega końca. Zgodnie ze swoją nazwą w programie festiwalu można spotkać i uznanych weteranów jazzowej sceny jak i młodych jej przedstawicieli.

Marek Napiórkowski w Teatrze Studio

W poniedziałek 20 kwietnia 2015 w warszawskim Teatrze Studio odbył się koncert promujący ostatnią płytę Marka Napiórkowskiego „Up!”. Płyta miała premierę co prawda w 2013 roku, ale dotychczas nie było zbyt wielu okazji w mojej okolicy, by posłuchać tego materiału w wykonaniu na żywo, dlatego udałem się w kilkusetkilometrową podróż zakończoną pod Pałacem Kultury i Nauki.

Marek Napiórkowski i UP band w Studiu radiowej Trójki

Koncerty w radiowej Trójce. Marzenie. Przepustka do szerokiego audytorium, nawet jeśli tylko retransmitowane. Gdy wpadają w żywy czas antenowy tym bardziej pożądane, bo przecież wówczas nie tylko docierają do dużego audytorium w zaciszu domów w całej Polski, ale jeszcze dają poczucie uczestnictwa w tym, co dzieje się naprawdę tu i teraz.

To był rok.... według Macieja Karłowskiego

Czas najwyższy zamknąć cykl autorskich podsumowań ubiegłego roku. Niestety myśl o tym, żeby przy wigilijnym stole czy kiedykolwiek zresztą, zajrzeć za siebie i patrzeć jak się w tym roku zmieniliśmy - kto ile urósł, kto z kim się pobrał, komu przyszły na świat nowe muzyczne cudowne-dzieci, wcale nie napawa mnie za wielkim szczęściem. Biję się w pierś przykładnie.

To był rok.... według Urszuli Nowak

Jazzowy aspekt mojego życia rozgrywa się głównie między Krakowem, a Warszawą. Przez większość czasu trzymam wartę przy jazzowych scenach Południa Polski, choć w tym roku na dobre rozpoczęłam festiwalowe szaleństwa nad Bałtykiem. O każdym z tych miejsc mogę napisać, że jest na swój sposób inspirujące i wyjątkowe. Ale o Polsce  myślę jak o systemie naczyń połączonych. Jeden organizm - uskrzydlony tymi samymi nadziejami, trawiony przez te same problemy.

Strony