Tomasz Dąbrowski feat. Downtown All Stars!

Autor: 
Kajetan Prochyra
Autor zdjęcia: 
Anna Rezulak

Młody trębacz Tomasz Dąbrowski mieszka obecnie w Danii, choć bywa często na koncertach w Polsce (np. tutaj a także współpracując z Maciejem Obarą, Jackiem Mazurkiewiczem, Maciejem Trifonidisem, Markiem Kądzielą czy zespołem Hunger Pangs). Na swoim profilu na facebooku w ostatnich dniach wysyłał sygnały intrygujące... “Nate Wooley said yes!”, “Peter Evans said yes...”. Wreszcie ujawnił nieco więcej ze swoich niezwykłych, nowojorskich planów. Za dwa tygodnie poleci do Nowego Jorku by nagrać materiał na dwie płyty: duet z Tyshawnem Soreyem oraz trio z Andrew Drurym i Kris Davis. Nie mogliśmy się powstrzymać od zadania Tomaszowi kilku pytań.

Po pierwsze gratulacje!!! Lista muzyków, z którymi wejdziesz za chwilę do studia w Nowym Jorku. zapiera dech w piersiach. Nie mogę nie zacząć od pytania, które ciśnie się na usta chyba wszystkim, którzy już dowiedzieli się o Twoich planach: jak to się robi?! Wysłałeś maila do Petera Evansa, on wszedł na Twój profil na myspace i powiedział "ok"?

Dziękuję, sam nie mogę się doczekać! Wyjeżdzam na 2 tygodnie, 27 stycznia - 7 lutego. Teraz siedzę i piszę muzykę na dwie moje płyty. Powodem nagrań jest stypendium przyznane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego które przyznało mi półroczny grant na napisanie muzyki i nagranie jej w Nowym Jorku z Amerykanami. Do tego jeszcze wsparcie z Konserwatorium w którym studiuję kompozycję tutaj w Odense w Danii oraz środki z i innych, pomniejszych organizacji.

Z Peterem Evansem i Natem Wooley’em rzeczywiście skontaktowałem się mailowo. Wysłałem link do mojej strony. Dostałem odpowiedź że bardzo chętnie się spotkają na lekcje i wspólne granie. Będę miał zatem okazję odwiedzić zarówno Petera jak i Nate’a w ich domach.
Z Tyshawnem [Sorey’em] poznałem się w zeszłym roku na warsztatach SIM w Zatoce Sztuki w Sopocie. To geniusz, multiinstumenta, kompozytor, bardzo kreatywna postać, cholernie inspirujący człowiek. Gdy pisałem wniosek o stypendium myślałem właśnie by zrobić coś z nim, jeśli będzie to możliwe. Napisałem maila i tak się zaczęło. Bardzo szybko zgodził się na nagranie duetu.

Z Andrew [Drury’m] jestem w kontakcie od pewnego czasu. Pisał do mnie wcześniej że będzie w Europie i chciałby pograć. Ja w tym czasie zacząłem myśleć że skoro już będę w Nowym Jorku, to może spróbuję nagrać jeszcze jedną płytę. Napisałem o tym pomyśle do Andrew i ten zaraz podchwycił temat. Napiałem że chcę zrobic trio, może kwartet. Drury odpisał że jasne, i że jeśli trio z fortepianem to koniecznie z Kris Davis. Sprawdziłem jej nagrania i... teraz dogadujemy termin nagrania.

Ciekawa jest sesja od której zacznie się cały wyjazd. Będzie to sekstet Duńskiego basisty Kennetha Knudsena. Półtora roku temu nagrałem z nim płytę na której gra też gitarzysta Gilad Hekselman, który w Polsce jest jeszcze mało znany, ale w Nowym Jorku wymieniany jest w ścisłej czołówce młodego jazzu. Nagranie realizował wtedy Sveinn Kjartansson z Islandii który pracował m.in. z Bjork, Sigur Ros czy Hjalmar. Druga płyta będzie nagrywana w Skyline Studio, i będą grali m.in Lage Lund na gitarze, Jaleel Shaw na saksofonach który gra w kwintecie Roy Haynesa, oraz Johnathan Blake na bębnach który grał... 'ze wszystkimi', obecnie z Tomem Harrelem, Cassandrą Wilson czy Joey Barronem.

Za dwa tygodnie zaczynasz sesję nagraniową. Chciałoby się spytać: "denerwujesz się?", ale opowiedz lepiej jakie masz plany na te nagrania? Jak je sobie wyobrażasz? Przygotowałeś kompozycje, które przekazałeś muzykom, wymienicie się nutami i zobaczycie co wyjdzie czy stawiacie na improwizacje?

Pracuję wciąż nad materiałem na te nagrania. Na duo z Tyshawnem to będą moje numery, na trio z Kris i Andrew większość moich ale Andrew zapowiedział że przyniesie coś swojego również. Kompozycje i granie open.

Gdzie będziecie nagrywać?

Bukuje wlasnie studia, na duo będzie to studio Michaela Brorby na Brooklynie, poleciło mi je kilku kolegów muzyków a sam Tyshawn napisał 'Michael is great!'. Trio z pianem jeszcze dogadujemy gdzie.

Czy będziesz w NYC tylko na czas tego niezwykłego projektu czy zamierzasz zostać do oporu a najlepiej osiąść na stałe?

Nowy Jork to na 2 tygodnie i to tyle. Byłem już tam rok temu i nie mam zamiaru tam osiadać. Jest mi dobrze gdzie teraz jestem. Powiedzmy że po pierwszym wyjeździe trochę mi się poprzestawiało w głowie: pozbyłem się kompleksów na temat grania. Teraz widzę jaki to luksus być muzykiem w Europie, a kwestia poziomu i znalezienia świetnych muzyków? Są, i chcą tworzyć. Berlin, Skandynawia, gdzie byś nie był w europie wszędzie dolecisz w góra 2h.

Przepraszam jeśli się mylę, ale z tego co widzę, jesteś jeszcze przed autorskim debiutem płytowym. Zaczynasz z niebywale wysokiego C. Tak miało być? Teraz dojrzałeś do płyty? Jak nagrywać, to z najlepszymi?

Co do moich nagrań to mam trio nagrane i gotowe do wydania. Trio z Duńczykami - Anders Mogensen na bębnach i Nils Bo Davidsen na basie. Płyta mam nadzieje wyjdzie na przełomie marca i kwietnia. Wydawca już jest - Duński ILK, który wydaje takich muzyków jak m.in Jakob Anderskov, Simon Toldam czy Kresten Osgood. To ciekawa sprawa: w wytwórni jest 20-kilka osób i każdy kto chce wydać u nich płytę musi najpierw przejść przez głosowanie. Nie ważne jak się nazywa - jak się nie spodoba, to nie wydajemy:).

Nagrasz dwie płyty w Nowym Jorku i co dalej?

Nagram, przywiozę materiał do Danii i posłucham. Jeśli będzie dobre to będę to miksował z Teis Frandsenem który robił mix/master płyty w trio. Muszę poszukać wydawcy. Zobaczymy jak to się potoczy...

Dzięki i powodzenia. Liczę na powtórkę rozmowy po nagraniach!

Więcej informacji na temat Tomasza Dąbrowskiego znelźć można na jego stronie www.tomdabrowski.com