jazzarium

Spontaneous Live Series vol. 10

Pośród jedenastu setów edycji Spontanicznego Festiwalu roku 2021 w poznańskim Dragonie cztery wydały się szczególnie intrygujące już w momencie obcowania z nimi na żywo. Po żmudnym procesie decyzyjnym, poprzedzonym bezkrwawymi konsultacjami społecznymi, zostały one ostatecznie wybrane i skierowane do produkcji. W trakcie ubiegłorocznej rocznej edycji spędu miłośników wolnej improwizacji trzy albumy z owymi czterema setami miały swoją światową premierę.

Live At Lokerse Jazzclub

Na osi czasu cofamy się dokładnie o rok, pozostając oczywiście w Belgii. Tym razem, to Lokeren i tamtejszy the Lokerse Jazzclub. Na scenie: Peter Jacquemyn – kontrabas i incydentalnie głos (gardło) oraz Dirk Serries – gitara elektryczna. Na płycie mamy wytłoczony jeden trak, ale koncert składa się z seta zasadniczego i kilkuminutowego encore. Odsłuch całości zajmie nam 54 minuty i 20 sekund.

The Bad Plus

Ponad dwie dekady na rynku. Trzy osobowe wcielenia. Każde w swoim rodzaju odmienne i kompletnie zmieniające emploi grupy. Najpierw Ethan Iverson, potem Orrin Evans. Obydwaj za klawiaturami fortepianu. W najnowszym wcieleniu fortepianu nie ma. Nie ma także tria.

When The Hills Run Across The Fields – Live In Nickelsdorf

Na jednym z najciekawszych europejskich festiwali muzyki kreatywnej, austriackich Konfrontacjach w Nickelsdorfie, lądujemy dokładnie w roku 2018. Na scenie trójka muzyków - dwóch prawdziwych weteranów holenderskiej sceny improwizowanej, jeden pełnokrwisty jazzman, drugi tytan punkowej gitary, a wraz z nimi dużo od nich młodsza pianistka, ścisłe związana z tamtejszą sceną, ale pochodząca ze Słowenii, artystka, której przy odrobinie semantycznej swobody śmiało możemy przypisać miano wschodzącej gwiazdy gatunku.

Wrong Dials, Bauer & Glass oraz Kavekanem, czyli spontaniczny luty w poznańskim Dragonie

Trybuna Muzyki Spontanicznej i Dragon Social Club zapraszają na kolejne spotkania z muzyką improwizowaną, realizowane w ramach cyklu „Spontaneous Live Series”. W lutym na deskach klubowych pojawią się muzycy dalece różnych proweniencji. Do naszych uszu wleje się elektronika w wydaniu krajowym, performatywna elektroakustyka z Berlina oraz definitywnie swobodna akustyka ze Skandynawii.

Najnowsza płyta z serii SmallsLIVE Living Masters zawiera Dave Liebman w serii SmallsLIVE Living Masters.

Cellar Music Group z dumą ogłasza, premierę albumu Dave Liebman: Live at Smalls.  Ten 75-minutowy krążek zawiera porywający free jazzowy koncert, podczas, którego legendarny saksofonista sopranowy występuje w towarzystwie czterech współczesnych mistrzów: trębacza Petera Evansa, pianisty Leo Genovese'a, basisty Johna Héberta i perkusisty Tyshawna Soreya.
 

Joshua Redman Quartet – Come What May and Round Again

No to mamy powrót do przeszłości. Joshua Redman – saksofon tenorowy, Aaron Goldberg – fortepian, Ruben Rogers – kontrabas i Gregory Hutchinson – perkusja, a więc band, który objawił się na scenie po raz pierwszy prawie dwie dekady temu albumem Beyond i rok po nim wydał Passage Of Time. To była świetna grupa, tak przynajmniej o niej pisano wszędzie.

Pieśni Pielgrzymów wegług Dave'a Douglasa

Dave Douglas to amerykański trębacz i kompozytor, który pomimo wydania naprawdę olbrzymiej ilości płyt, wciąż wydaje się być niejako w cieniu bardziej cenionych gwiazd z USA. A może nie mam racji i opieram się tylko na nietrafionych obserwacjach i rozmowach ze znajomymi z Polski? Być może jest i tak. Tym niemniej dla mnie Douglas figuruje trochę jako taka szara eminecja, a jego nowe wydawnictwa zawsze wywołują u mnie niejaką ciekawość.

Unwalled

Unwalled, czyli pozbawiony murów, otwarty - przymiotnik, który, z założenia określa miasto, ale czyż to nie bardzo trafny opis muzyki improwizowanej? Mury, ściany to ogólnie  bardzo nośna metafora, ale nie zagłębiając się już dalej w świat literackich skojarzeń, stwierdźmy jeden bezsporny myślę fakt - muzyka improwizowana to jest spotkanie, które wymaga otwartości.

More Touch

Patricia Brennan to artystka młoda i u nas nieznana. Ale w USA gdzie mieszka rozlega się wokół nie tylko sporo recenzenckiego szumu, ale i zainteresowanie środowisk muzycznych wyrażane zaproszeniami do współpracy. I za dowód niech posłuży jej udział w nagraniu albumu Amarylis Mary Halvorson, kolaboracje z Michaelem Formankiem, Mattem Mitchellem, Tomasem Fujiwarą czy orkiestrą bardzo intersującego tandemu wykonawczo-kompozytorskiemu Anna Weber / Angela Morris.

Strony