jazzarium

Joe Zawinul! Dziś miałby 91 lat!

„Wiecie, czasami spada na nas zły los. I nie zawsze wiemy, jak sobie z nim poradzić. Czasem po prostu nie wiemy, co robić gdy dzieje się źle. Ale mam dla wszystkich dobrą radę! Dostałem ją od mojego pianisty, Joe Zawinula. Ta rada nazywa się „Mercy, Mercy, Mercy” – tak saksofonista Julian „Cannonball” Adderley zapowiadał być może najsłynniejszy utwór autorstwa austriackiego muzyka podczas koncertu w Capitol Studios w Los Angeles w 1966 roku.

Mike Mainieri - człowiek, który wymyślił Steps Ahead

Jego nazwisko znajdziemy na płytach Paula Desmonda, Kenny’ego Burrella czy Buddy’ego Richa. Grywał jako nastolatek z legendarną orkiestrą Benny’ego Goodmana. Gdy miał lat 20 zwyciężał w ankietach Down Beatu. Zdarzyło mu się również pracować jako sideman z wielkim Colemanem Hawkinsem, ale świat tak naprawdę pokochał go za formację Steps Ahead, którą wymyślił i na czele której stoi do dziś. Mike Mainieiri – wibrafonista, kompozytor i producent świętuje dziś urodziny.

Continuing

Tyshawn Sorey, perkusista, pianista, kompozytor, twórca poszukujący jeden z najważniejszych w dzisiejszym jazzie artystów i konceptualstów. Przymiotników entuzjastycznie opisujacych jego artystyczne działana było by znaleźć jeszcze wiele i pewnie nie wyczerpałyby one rzeczywistego potencjału muzycznych możliwości słynnego drummera.

Standardy istnieją chyba tylko po to, żeby grał je Ahmad Jamal

„Zwykle ćwiczę przy otwartych drzwiach. Zawsze tak grałem, licząc że ktoś będzie przechodził i mnie odkryje” – wyznał kiedyś Ahmad Jamal. Na swoją szansę musiał poczekać, ale w 1950 roku, podczas występu w nowojorskim klubie Embers, zobaczył go John Hammond, odkrywca talentów Billie Holiday i Counta Basiego. Hammond zaoferował Jamalowi kontrakt z filią wytwórni Columbia rozpoczęła się długa i bogata kariera muzyczna Ahmada Jamala, ulubionego pianisty Milesa Davisa; muzyka, o którym Stanley Cruoch powiedział, że jest najbardziej wpływową postacią w historii jazzu, po Charliem Parkerze, jednego z największych innowatorów jazzowej pianistyki, którego twórczość w znacznej mierze ukształtowała muzyczne umysły Billa Evansa, Herbiego Hancocka czy McCoya Tynera. Zaczęła się od grania przy otwartych drzwiach.

Wyłączyć tego małego człowieczka - rozmowa z Erikiem Friedlanderem

Kim jest Erik Friedlander wiadomo. Syn słynnego fotografa Lee Friedlandera, wybitny improwizator, doskonały muzyk, najważniejsza gwiazda jazzowej wiolonczeli. Przed wieloma laty, w 2005 roku Janusz Jabłoński i Tomasz Gregorczyk przeprowadzili z nim wywiad. Dziś, z okazji urodzin Friedlandera, przypominamy tą rozmowę.

Nadchodzi nowy album Darcy'ego Jamesa Argue!

Wspaniała wiadomość dla wszystkich, którzy pokochali muzykę Darcy'ego Jamesa Argue, byćmoże jednego z najzdolnieszych i naciekawszych bandliderów i aranżarów w dzisiejszym jazzie. 8 września będiełała premierę najnowsza i zarazem pierwsza po siedmiu latach milczenia płyta Dynamic Maximum Tension, nagrana rzecz jasna razem z formacją Secret Society. Być może będzie to dobra okazja żeby wreszcie po raz pierwszy zaprosić lidera i jego band na koncerty do Polski.
 

Sonaty Wirtemberskie Carla Philippa Emanuela Bacha według Keitha Jarretta

Od wczoraj na sklepowych pókach możecie szukać najnowsze płyty sygnowanej przez Keitha Jarretta. Tym razem wielki pianista zabiera nas w podróż z Sonatami Wirtemberskimi Carla Philippa Emanuela Bacha.  A oto jak zapowiada album wydawca.
 

Impresja na 92 urodziny Andrew Hilla

Wszystko zaczęło się przez kompletny przypadek. Moja znajomość, która miała później okazać się głęboką przyjaźnią, z Andrew Hillem, zaczęła się przez pomyłkę. Aż wstyd się przyznać – choć wszystko wydarzyło się kawałek czasu temu i być może nie muszę czuć już takiego wstydu jak tego dnia, kiedy wziąłem Andrew Hilla za Herbiego Hancocka. A wszystko z winy Dona, w którego nowojorskim mieszkaniu znalazłem płytę, której okładkę znałem, choć samej płycie nie poświęciłem wówczas wystarczającej uwagi.

Stanley Clarke - 70 urodziny śpiocha

Być może najważniejszy dzień w życiu Stanleya Clarke’a rozpoczął się od spóźnienia. Stanley zaspał do szkoły, był wówczas jeszcze w liceum, i spóźnił się na zajęcia w Roxborough High School w Filadelfii. Gdy wpadł wreszcie zdyszany na lekcje muzyki okazało się, że wszystkie najlepsze instrumenty zostały już zajęte – gitara, klawisze, perkusja, skrzypce. Na nic zdała się cała edukacja, którą zdążył pobrać, umiejętność gry na akordeonie, skrzypcach i wiolonczeli. Wszystko najlepsze było już zaklepane. Została tylko słabizna – gitara basowa. Nie mając szczególnego wyboru, Stanley położył ręce na basie, po raz pierwszy w życiu. Kilkadziesiąt lat później w podziękowaniu za to poświęcenie Stanley Clarke odebrał honorowe wyróżnienie – klucze do miasta. Między dniem wielkiego zawodu, gdy okazało się że Stanley będzie musiał zostać, ku własnej rozpaczy, basistą a dniem, w którym odbierał klucze do bram Filadelfii wydarzyło się bardzo wiele dobrego.

Despite Obstacles

Saksofonista i klarnecista Chris Speed już wiele lat temu zadomowił się na nowojorskiej scenie avantjazzowej. W przeciągu kilku dekad działalności przyzwyczaił słuchaczy, że po płyty z jego udziałem można śmiało sięgnąć, chcąc by czas poświęcony na odsłuch nie stał się czasem straconym.

Strony