jazzarium

James "Blood" Ulmer- harmolodyczny nauczyciel

Mamy jeszcze to szczęście, że niejeden z wielkich muzycznego świata, którzy niegdyś mieli okazję tworzyć z innymi wielkimi, są wciąż z nami i dzielą się swoją sztuką. Możliwość koncertowego spotkania z sędziwymi sławami, zwłaszcza dla tych, którzy nie mieli dotychczas okazji posłuchania ich na żywo, ma w sobie coś z okoliczności wyjątkowej, która z przyczyn różnych więcej może się nie nadarzyć. Tego rodzaju wydarzeniem był koncert Jamesa „Blooda” Ulmera w ramach festiwalu Warsaw Summer Jazz Days 2016, na którym wystąpił ze swoją legendarną grupą Odyssey.

Jestem z natury strukturalistką - wywiad z Kają Draksler

Ze słoweńską pianistką rozmawiam na temat jej najnowszych wydawnictw, przyszłości muzyki i warsztatu kompozytorskiego. Wywiad z Kają przeprowadziłem… po polsku.

 

Zaskoczyłaś mnie tym, że możemy przeprowadzić wywiad po polsku. Jak i kiedy nauczyłaś się tego języka?

Kaja Draksler: Tak naprawdę nadal uczę się tego języka, zaczęłam 2 lata temu. Uczę się sama, z pomocą mojego chłopaka z Polski i jego rodziny.

Remedy - Hiip Hipp Hooray czyli hołd dla wielkiej zapomnianej pianistki Jutty Hipp

Z okazji setnej rocznicy urodzin Jutty Hipp formacja Remedy czyli Thomas Heberer, Joe Fonda i Joe Hertenstein wydaje album będący hołdem dla zapomnianej artystki.

Jutta Hipp w 100 lecie urodzin

Niemiecka pianistka Jutta Hipp, jedna z najbardziej niezwykłych gwiazd nowojorskiej sceny jazzowej lat 50. W tamtym czasie stanęła przed nią otworem scena najważniejszego jazzowego miasta świata, bo przecież kiedy nagrywa się dla Blue Note to wiadomo, że sprawa jest poważna, a jeszcze jak się jedyną instrumentalistką i to jeszcze białą z kontraktem w dłoniach to żartów naprawdę nie ma.

Aura

Fińskie Turku, Muzeum Sibeliusa. Potężny, betonowy budynek w kształcie prostokąta - cztery wejścia, nisko zawieszony sufit. Przy jednej ze ścian coś na kształt sceny, ale pozostającej na tej samej wysokości, na której znajdują się krzesełka dla publiczności. Post-industrialna zgrzebność, modernistyczna dosłowność. Na rzeczonej scenie czarny fortepian, perfekcyjnie nastrojony, obiekt definitywnie muzealny, którego nie wolno dotykać poza wyznaczoną do tego celu strefą klawiatury. Obok perkusjonalia - wielki talerz zawieszony na stojaku, bęben basowy i smyczki.

Muszę być obrazoburcą, nie mam wyboru - Susan Alcorn

Niewiele osób na świecie gra muzykę improwizowaną na gitarze pedal steel, a Susan Alcorn jest najciekawszą z nich. Intrygujący jest sam instrument i jego ogromne możliwości brzmieniowe. Fascynująca jest też nietypowa droga rozwoju artystycznego Alcorn - od fascynacji psychodelią, przez zarobkowe granie country w Teksasie, studia u Pauline Oliveros, po free-jazz i swobodną improwizację, koncerty i nagrania z największymi: Fredem Frithem, Le Quan Ninhem, Eugenem Chadbournem, Peterem Kowaldem czy Joem McPhee.

Louis Sclavis - muzyk myślący

Znamy go w Polsce szczeglnie w ostatnich latach działaności głównie z występów na scenie Domu Muzyki Bielskiego Centrum Kultury. Był tam dwuktortnie, wcześniej odwiedzał także Warszawę, ale to było dawno. Bardzo dawno temu. O Louisie Sclavisie, jednym z najciekawszych klarnecistów jazzowych w ogóle, wciąż chcemy wiedzieć więcej, w nadziei, że oglądać go będziemy jeszcze nie raz.

Stan Getz@98- mistrz gładkiego brzmienia

W jednym z utworów Toma Waitsa, „Spare Parts – A Nocturnal Emission” między bohaterami piosenki odbywa się następujący dialog:

– Hej, maleńka, może wpadniemy do mnie, huh? Posłuchamy czegoś gładkiego na stereo...

– Masz jakieś płyty Stana Getza?

Bill Orcutt - gitarzysta ze świata dysonansów

O tym, że gitarzysta Bill Orcutt to postać nietuzinkowa, niech świadczą opinie znalezione na serwisie YouTube i które zaraz przytoczę na potrzeby wstępu do tego artykułu. Od razu ostrzegam, że są skrajnie różnie.

“I think he's a tone deaf motherfucker, it sounds like bird shit!!!” - oto jedna z nich.

Joshua Redman - muzyk, który miał być wielki od razu ma dziś 56 urodziny!

W 1991 roku Międzynarodowy Jazzowy Konkurs Saksofonowy im. Theloniousa Monka wygrał 22-letni, anonimowy Joshua Redman.

Strony