Nowa Muzyka Żydowska

Małe Instrumenty na Festiwalu Nowa Muzyka Żydowska

Kilka dni temu na festiwalu Nowa Muzyka Żydowska warszawska publiczność miała okazję doświadczyć po raz pierwszy nowego programu zespołu Małe Instrumenty, tym razem inspirowanego prozą Brunona Schulza. Dlaczego „doświadczyć” a nie „usłyszeć”? Przedsięwzięcie Małych Instrumentów trudno bowiem zakwalifikować wyłącznie w kategoriach muzycznych.

Będzie EKSTATYCZNIE! - rozmowa z Pawłem Szamburskim w przededniu 6. Festiwalu Nowa Muzyka Żydowska

Rozmawiamy niemal w przeddzień festiwalu Nowa Muzyka Żydowska. Zanim o tym co w jego ramach zaprezentujesz, chciałbym zapytać Cię co w ogóle oznacza dla Ciebie nazwa tego festiwalu. Co w Twoim poczuciu kryje się za ową kategorią muzyki „nowej” w obrębie żydowskiej sztuki?

Nowa Muzyka Żydowska - podsumowanie festiwalu

Za nami 5 edycja festiwalu Nowa Muzyka Żydowska. Całkiem na miejscu okazuje się być tu terminologia ślubna - 5 wspólnych lat to rocznica drewniana. I coś jest tu na rzeczy, bo tegoroczne koncerty były dowodem na stabilizacje, swoiste umocnienie, uformowanie twardych i trwałych podstaw gatunku nowej muzyki żydowskiej na polskiej scenie muzyki kreatywnej.

Apel o Ohel: Nasza scena nie musi być wysoka

Rok temu, 22 lipca, na dawnej ulicy Nalewki, dziś Bohaterów Getta, stanął Ohel - namiot, ustawiony w miejscu, w którym podczas niemieckiej okupacji stała brama warszawskiej zamkniętej dzielnicy żydowskiej. Ohel ten był sceną, na którą Mikołaj Trzaska, dzięki wsparciu Zofii Jankiewicz i Stowarzyszenia Drugie Pokolenie oraz Żydowskiego Instytutu Historycznego zaprosił znakomitych improwizatorów by razem, jak mówi, odczarować zło. Tego samego dnia 70 lat wcześniej rozpoczęła Großaktion Warschau - w warszawskiego getta do obozów zagłady wywieziono ok. 250 tysiący Żydów.

Nowa Muzyka Żydowska - finał: Riverloam i Horny Trees Big Band

Po pierwszych dwóch dniach - kameralistyczno-medytacyjnej inauguracji w Synagodze im. Nożyków, roztańczonym piątku w klubie Palladium z Watcha Clan i grupą Samech i wreszcie alternatywnej sobocie z projektami specjalnymi Michała Górczyńskiego i Karoliny Cichej przyszła pora na wielki finał, czyli dwa kolejne przedsięwzięcia powstałe na zamówienie festiwalu Nowa Muzyka Żydowska - „Babcia’s Memory” tria Riverloam pod wodzą Mikołaja Trzaski oraz „The Great Jewish Songbook” w wykonaniu Horny Trees Big Band pod kierunkiem Pawła Szamburskiego. Dodatkową atrakcją była przestrzeń w jakiej odbyć miały się te dwa koncerty - choć Muzeum Historii Żydów Polskich od pierwszej edycji jest partnerem festiwalu dopiero w tym roku mogło zaprosić muzyków i słuchaczy do własnego gmachu: Audytorium w dopiero co otwartym budynku przy Anielewicza rzeczywiście zapiera w piersiach dech. Ale przecież najważniejsza miała być tego dnia muzyka!

Ohel Warszawa - nowa pamięć i nowa muzyka

W tym miejscu od 70 lat nie było tylu ludzi. 22 lipca 1942 roku rozpoczęła się akcja wywozu mieszkańców warszawskiej, zamkniętej dzielnicy żydowskiej do obozu zagłady w Treblince. Tam gdzie wtedy znajdowała się brama do getta wczoraj stanęła scena, na której swoją muzykę prezentowali czołowi twórcy jazzowej awangardy. Na śmiesznie małej w stosunku do dumnej nazwy, ulicy Bohaterów Getta, między Arsenałem a Parkiem Krasińskich, zebrało się około 2 tysiące osób by posłuchać nowej, polskiej muzyki żydowskiej.

Jorgos Skolias - artysta niesforny

Przeglądając Pana stronę internetową, nietrudno odnaleźć na niej hasło „Jorgos Skolias – wokalista niesforny”.  Na czym miałaby polegać Pańska muzyczna niesforność?

Lena Piękniewska & Soundcheck, Jarek Bester Quartet & Tomasz Ziętek Projekt Gebirtig czyli finał festiwalu Nowa Muzyka Zydowska

Aż w końcu przyszedł finał trzeciej edycji festiwalu Nowa Muzyka Żydowska. Na niedzielny wieczór organizatorzy przygotowali koncerty dwóch zespołów. Rozpoczęła Lena Piękniewska, wokalistka znana zapewne lepiej publiczności związanej z piosenką poetycką niż estetyką jazzową. Ale nie o jazz tu przecież chodzi, choć ten wkradł się bardzo zresztą gustownie w muzyczną przestrzeń koncertu.

VDM Trio - I dzień festiwalu Nowa Muzyka Żydowska

Gdybyśmy spotkali się w Synagodze im. Nożyków równo 69 lat temu, byłoby to nasze ostatnie spotkanie przed wybuchem powstania w warszawskim getcie. 19 kwietnia 1943 roku, w wigilię święta Paschy Mordechaj Anielewicz, Marek Edelman, Paweł Frenkel i Leon Rodal poprowadzili podległych im około 1500 żołnierzy i kilkadziesiąt tysięcy cywilów do walki z niemieckim okupantem. Synagoga, którą wczorajszego wieczora fani muzyki wypełnili w nadkomplecie, jest jednym z nielicznych budynków, które pacyfikację powstania przetrwało.

II Festiwal Nowa Muzyka Żydowska

Gdzie można usłyszeć najciekawsze przedsięwzięcia polskiej muzyki improwizowanej? Na festiwalu Nowa Muzyka Żydowska! Ten paradoks powinien dać do myślenia organizatorom kilku polskich festiwali z jazzem w nazwie.