Barry Guy

Alchemia to ludzie! - wywiad z Aleksandrem Wityńskim - współwłaścicielem słynnego krakowskiego klubu.

Krakowska Jesień Jazzowa i klub Alchemia przy Esthery 5 to wizytówki Krakowa. Na festiwalowej scenie stają co roku w wyjątkowych projektach muzycznych najwieksze gwiazdy free improvised. Podziwiamy je i słuchamy ich, ale aby mogli do nas przyjeżdzać niezbędni są ludzie, którzy w światłach reflektorów stają rzadko, a jak już to na krótko. Z Aleksandrem Wityńskim współwałaścicielem klubu Alchemia i producentem festiwalu Krakowska Jesień Jazzowa rozmawia Maciej Karłowski.

Krakowska Jesień Jazzowa 2016: Beyond Trio: Jurgi Wickihalder, Barry Guy i Lucas Niggli - w stronę jazzu

Po 4ech dniach spędzonych z orkiestrą Blue Shroud Band na scenie Alchemii pojawiło się na jeden wieczór Beyond Trio. Zespół w klasycznym składzie instrumentalnym saksofon – kontrabas – perkusja, złożony z muzyków grających również w Blue Shroud – Jurgi Wickihalder gra na zestawie saksofonów (sopran, tenor, alt), Barry Guy na kontrabasie, Lucas Niggli na perkusji. 
 

Krakowska Jesień Jazzowa 2016: Barry Guy- Three Pieces For Orchestra

Na naszych oczach konstytuuje się nowy duży zespół Barry’ego Guya. Nie chce przez to powiedzieć, że poprzednie formacje, legendarna London Jazz Composers Orchestra przestała działać, o czym niech zaświadczy pierwszy od 15 lat koncert zaplanowany na kwiecień przyszłego roku koncert w Lodynie, ani też że New Orchestra odeszła w niepamięć. Nie mniej Blue Shroud Band wydaje się formułą, której działanie uwarunkowane staje się nie tylko kompozycją o tym samym tytule, wydaną w pierwszej połowie tego roku w Intakt Records, ale i innymi dziełami mistrza.

Krakowska Jesień Jazzowa 2016: małe składy The Blue Shroud Band

Blue Shroud Band to orkiestra stworzona przez Barry’ego Guy’a dwa lata temu w celu wykonania kompozycji “Blue Shroud” - jej światowa premiera miała miejsce właśnie w Krakowie, podczas 9ej edycji Krakowskiej Jesieni Jazzowej. Zespół powrócił do Krakowa, tym razem celem zaprezentowania dużej kompozycji “3 pieces for Orchestra” - oryginalnie wykonanej przez London Jazz Composers Orchestra. W ciągu dni poprzedzających bezpośrednio koncert, muzycy pracowali nad kompozycją.

The Blue Shroud

Najnowsze wydawnictwo Barry'ego Guya to zapis monumentalnej kompozycji pt. „Blue Shroud”, zarejestrowanej w 2015 roku z inicjatywy warszawskiego festiwalu Ad Libitum. Na jej rozmach składa się szereg elementów: ponad 70-minutowy czas trwania, 14 wykonawców i przede wszystkim temat, który ją zainspirował. Jest nim obraz „Guernica” Pabla Picassa, powstały w reakcji na zbombardowanie baskijskiego miasta w trakcie wojny domowej w Hiszpanii.

Krakowska Jesień Jazzowa 2016: Michel Godard – barokowy muzykant

"Jeśli myślicie, że nie ma niczego nowego pod słońcem, posłuchajcie Michela Godarda” - tak o jednym z albumów muzyka napisał dziennikarz portalu All Music. Ten francuski artysta grający na gitarze basowej, tubie oraz instrumencie uważanym za jej przodka, serpencie, istotnie zaskakuje: zarówno swoją muzyczną przeszłością, jak i – co najważniejsze – swoimi kolejnymi projektami z pogranicza klasyki i improwizacji. 

Festiwal Ad Libitum 2015 - mistrzowie swobodnej formy

Festiwale takie jak warszawski Ad Libitum to prawdziwy poligon doświadczalny. Zarówno dla muzyków, którzy mają okazję zaprezentować pełen wachlarz swoich umiejętności, jak i dla słuchaczy, będących świadkami zdarzeń ponad podziałami stylistycznymi. To festiwal stawiający na swobodę wypowiedzi i poszukiwanie własnego języka improwizacji, a zarazem wymagający od słuchacza chwili skupienia i uwagi w tym pędzącym na złamanie karku świecie.

Symmetries

Barry Guy to bezwzględnie jeden z najwspanialszych wizjonerów, a jednocześnie wirtuozów kontrabasu w nowoczesnej muzyce jazzowej. Prawdę mówiąc, z tym jazzem to lekka przesada, bowiem jazzu jako takiego muzyk ten nigdy nie grał.

To był rok.... według Urszuli Nowak

Jazzowy aspekt mojego życia rozgrywa się głównie między Krakowem, a Warszawą. Przez większość czasu trzymam wartę przy jazzowych scenach Południa Polski, choć w tym roku na dobre rozpoczęłam festiwalowe szaleństwa nad Bałtykiem. O każdym z tych miejsc mogę napisać, że jest na swój sposób inspirujące i wyjątkowe. Ale o Polsce  myślę jak o systemie naczyń połączonych. Jeden organizm - uskrzydlony tymi samymi nadziejami, trawiony przez te same problemy.

Strony