Agusti Fernandez

Marcin Olak poczytalny - Can You Hear Me?

Muzyka klasyczna jest super. W zasadzie wszystko wiadomo, każdy dźwięk jest nie tylko zapisany, ale często także precyzyjnie opisany, dokładnie wiadomo jak go wydobyć. Wykonawca może więc szlifować swoje umiejętności wykonawcze i dopracowywać wszystkie szczegóły w zasadzie w nieskończoność. Efekt będzie więc wysmakowany i przemyślany, taka lokalnie skończona doskonałość. Piszę to bez przesadnej ironii, słucham dużo muzyki zapisanej, a do wielu nagrań wracam – właśnie po to, żeby się o ową doskonałość otrzeć.

Sons Of Liberty. Live At Granollers

Uwaga! Trybuna Muzyki Spontanicznej jest współwydawcą tej płyty! Wszelkie słowa zachwytu, jakie za chwilę przeczytasz, mogą być podyktowane jedynie chęcią zwiększenia sprzedaży! Innymi słowy – dalej czytasz na własną odpowiedzialność!

Czas i miejsce zdarzenia: 26 lutego 2016 roku, Casino de Granollers, Granollers (Barcelona)

Agusti Fernandez Celebration Ensemble

Agusti Fernandez zdaje się być kolejnym wybitnym muzykiem improwizującym, który prawie już w Polsce zamieszkał. Trzy lata temu w Warszawie, w trakcie kolejnej edycji Festiwalu Ad Libitum, hucznie obchodził swoje 60.urodziny. Niemal każdorazowo towarzyszy, w trakcie koncertów w naszym kraju, kolejnym składom i orkiestrom Barry’ego Guya, który bodaj jako pierwszy muzyczny nierezydent zamieszkał u nas w wymiarze artystycznym. Nie będę już tu listował innych obecności gościa z Barcelony, albowiem nie to jest celem naszej dzisiejszej opowieści

A Quietness Of Water

Sięgając po nowe wydawnictwo płytowe, firmowane trzema ekscytującymi nazwiskami na scenie muzyki improwizowanej – Petera Evansa, Agusti Fernandeza i Matsa Gustafssona - aż kusi mnie, by jego recenzowanie rozpocząć od drobnej choćby refleksji na temat długości procesu edytorskiego w tym gatunku muzyki.

Before The Silence

Być może kwartet wytrawnych improwizatorów, jaki zebrał się w klubie Jazz Cava w katalońskim Vic, w maju 2015r., stanowi kwintesencję iberyjskiego wymiaru współczesnej muzyki improwizowanej. Z pewnością wszakże Hernani Faustino i Gabriel Ferrandini to najbardziej rozpoznawalna sekcja rytmiczna tamtej części świata, zaś pianista Agusti Fernandez – już bez cienia wątpliwości – osoba kluczowa w ogólnoświatowej percepcji hiszpańskiej muzyki improwizowanej.

Revelation

Takie płyty jak ta stanowią ciężki orzech do zgryzienia nie tylko dla słuchaczy, ale i dla recenzentów. Niezależnie, z jakiej pozycji podchodzimy do tego rodzaju wydawnictw, musimy się wyrzec przynajmniej części z przyzwyczajeń. Zapomnieć też musimy o gatunkowych podziałach i kliszach stylistycznych. I choć postać pianisty Agustiego Fernándeza kojarzy się przede wszystkim z tą kreatywną stroną muzyki jazzowej, to album, którego jest współautorem, odzwierciedla tak naprawdę proces twórczy, za jaki uznać należy improwizację.

Krakowska Jesień Jazzowa 2016: Mats Gustafsson - przygoda z Frankiem

Frank Zappa jest jedną z najbardziej ekscentrycznych postaci muzyki XX wieku, wyśmienity gitarzysta, charyzmatyczny band leader. W jego twórczości muzycznej można znaleźć obok rockowe przeboje, instrumentalne płyty, w których wyraźne są fascynacje jazz-rockiem, obok kompozycji elektronicznych czy dzieł symfonicznych inspirowanych Strawińskim i Varese (gdzieś na łamach jazzarium można znaleźć moje wrażenia z koncertu kompozycji “Yellow Shark” w ramach krakowskiego festiwalu Sacrum Profanum kilka lat temu).

Mats Gustafsson Nu Ensemble na Krakowskiej Jesieni Jazzowej

Mats Gustafsson powraca do Krakowa z dużym składem Nu Ensemble – 2 lata temu zespół pracował podczas festiwalu pracował nad kompozycja dla, której inspiracją była ikona rock’n’rolla – Little Richard. Tym razem tematem przewodnim koncertu finałowego ma być muzyka rockowego ekscentryka Franka Zappy, co wydaje się zadaniem wielce ryzykownym, ale też i bardzo inrygującym bo jazzowy anarchista Gustafsson zdaje się być odpowiednią osobą, żeby zadaniu podołać. Zanim się przekonamy o efektach pracy muzycy Nu Ensemble zaprezentowali się podczas dwóch wieczorów w Alchemii.

Krakowska Jesień Jazzowa 2016: Barry Guy- Three Pieces For Orchestra

Na naszych oczach konstytuuje się nowy duży zespół Barry’ego Guya. Nie chce przez to powiedzieć, że poprzednie formacje, legendarna London Jazz Composers Orchestra przestała działać, o czym niech zaświadczy pierwszy od 15 lat koncert zaplanowany na kwiecień przyszłego roku koncert w Lodynie, ani też że New Orchestra odeszła w niepamięć. Nie mniej Blue Shroud Band wydaje się formułą, której działanie uwarunkowane staje się nie tylko kompozycją o tym samym tytule, wydaną w pierwszej połowie tego roku w Intakt Records, ale i innymi dziełami mistrza.

The Blue Shroud

Najnowsze wydawnictwo Barry'ego Guya to zapis monumentalnej kompozycji pt. „Blue Shroud”, zarejestrowanej w 2015 roku z inicjatywy warszawskiego festiwalu Ad Libitum. Na jej rozmach składa się szereg elementów: ponad 70-minutowy czas trwania, 14 wykonawców i przede wszystkim temat, który ją zainspirował. Jest nim obraz „Guernica” Pabla Picassa, powstały w reakcji na zbombardowanie baskijskiego miasta w trakcie wojny domowej w Hiszpanii.

Strony