Holy Science

Autor: 
Marta Jundziłł
Amirtha Kidambi & Elder Ones
Wydawca: 
Northern Spy Records
Data wydania: 
11.11.2019
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Amirtha Kidambi - wokal; Matt Nelson - saksofon sopranowy; Brandon Lopez - kontrabas; Max Jaffe - perkusja;

„Holy Science” to debiutancki album Amirthy Kidambi i zespołu Elder Ones. Materiał z jednej strony bazuje na hinduskiej muzyce ludowej, z drugiej jest obrazem współczesnych tendencji przejawianych przez artystów sceny improwizowanej. Jeśli dodamy do tego przeszywający wokal, doskonały zespół, abstrakcyjny język, szaloną improwizację i tradycyjne hinduskie harmonium otrzymamy mieszankę wybuchową. Czy jest to muzyka ładna? Z pewnością nie. Czy jest to muzyka poruszająca? Zdecydowanie tak.

Liderka zespołu Elder Ones – Amirtha Kidambi to amerykanka o korzeniach hinduskich. Jest wykształcona klasycznie (chóralistyka) i jazzowo (comba jazzowe). Dziś śpiewa nie tylko w swoim własnym, trudnym do zakwalifikowania stylu, ale także języku. Utwory na „Holy Science” są bowiem oparte na abstrakcyjnej improwizacji. To zbiór pasujących do siebie sylab i zgłosek, które każdy może odczytywać według własnego uznania. Jedynie ostatni utwór na albumie „Kali Yuga” wyśpiewany jest w hinduskim sanskrycie. Amirtha Kidambi nie tylko śpiewa. Gra również na tradycyjnym hinduskim instrumencie – harmonium. Dzięki temu, instrumentarium Elder Ones wzbogacone jest o element harmoniczny nietypowy dla jazzu, a mimo to pasujący do muzyki tworzonej przez zespół – jak ulał. Amirtha Kidambi, zyskuje więc kolejną super moc. Na scenie jawi się już nie tylko, jako doskonała wokalistka (dysponująca sporym wolumenem i sprawnie posługująca się wszystkimi wokalnymi rejestrami), świetna improwizatorka i performerka, ale również czujna instrumentalistka, potrafiąca współpracować ze swoim zespołem na wielu płaszczyznach.

Płyta „Holy Science” to zaledwie cztery utwory. Każdy z nich jest jednak odrębną podróżą. Podróżą od Stanów Zjednoczonych i sceny improwizowanej, poprzez tradycje egzotycznych Indii, aż po muzyczny wszechświat muzyki abstrakcyjnej, mistycznej, oderwanej od wszelkich kanonów. Na wielką uwagę zasługuje utwór „Dvapara Yuga”- piosenka, zadedykowana pamięci zamordowanego, w trakcie aresztowania Erica Garnera – czarnoskórego Amerykanina, który został uduszony przez białego policjanta. Kompozycja bazując właściwie na dwóch muzycznych frazach, stanowi przejmujące odzwierciedlenie wydarzeń z 17 lipca 2014.  Prosty, „niegroźny” motyw wyśpiewywany a capella przez Amirthę szybko przeradza się w bardzo intensywną improwizację pełną krzyku, pisku i jazgotliwych dźwięków wydobywanych zarówno z piersi wokalistki, jak i towarzyszącego jej zespołu. Znając kontekst utworu i historię morderstwa Garnera, „Dvapara Yuga” staje się bardzo ilustracyjnym, mocnym obrazem o silnym społecznym znaczeniu.

Elder Ones to nie tylko charyzmatyczna Amirtha Kidambi, ale również doskonały zespół instrumentalny: Matt Nelson na saksofonie sopranowym, Brandon Lopez na kontrabasie i Max Jaffe na perkusji. Panowie grają równie abstrakcyjnie, co spójnie. Dublujący linie melodyczną Matt Nelson przejawia rzadko spotykany wysoki poziom muzycznego zrozumienia wobec wiodącego głosu Amirthy. Odzwierciedla bowiem nie tylko wyśpiewywane przez nią frazy, ale również agogikę i dynamikę tworzonych przez liderkę linii melodycznych. Z kolei niepowtarzalność motywów wygrywanych przez sekcje (w szczególności Max Jeffe) podgrzewa i tak już gorącą atmosferę panującą w tym nietuzinkowym zespole. „Holy Science” to świetny debiut młodej, nieokrzesanej formacji, obok dokonań, której nie można przejść obojętnie.

 

1. Sathya Yuga; 2. Treta Yuga; 3. Dvapara Yuga (For Eric Garner); 4. Kali Yuga;