December Soul

Autor: 
Mateusz Magierowski
Zlatko Kaucic Trio
Wydawca: 
Not Two Records
Dystrybutor: 
Not Two Records
Data wydania: 
11.11.2013
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Zlatko Kaucic: drums, percussion; Stefano Battaglia: piano; Paolino Dalla Porta: double bass

Marka to bez wątpienia jedno ze słów kluczy, pomagających zrozumieć współczesne wzorce konsumpcyjne – również te dotyczące jazzu czy muzyki improwizowanej. Rolę takich marek spełniają bez wątpienia płytowe labele, stanowiące dla konsumenta-słuchacza swoisty gwarant jakości i estetycznej satysfakcji z muzyki, którą decyduje się nabyć – nawet, a może przede wszystkim wówczas gdy jej twórcą jest artysta, którego nie miał okazji wcześniej usłyszeć. Rolę takiego „konsumenckiego drogowskazu” pełni zapewne dla wielu fanów współczesnego free oficyna Marka Winiarskiego Not Two Records, której nakładem w ubiegłym roku ukazała się płyta słoweńskiego perskusisty Zlatko Kaučiča „December Soul”.

 

Niejeden wierny fan oficyny Winiarskiego po przesłuchaniu pierwszego, tytułowego utworu z tej płyty z pewnością przecierał jeśli nie uszy, to oczy, upewniając się czy na pewno nabył krążek wydany przez wytwórnię zlokalizowaną w Krakowie, nie zaś w Monachium. Tytułowy utwór wprowadza bowiem słuchacza początkowo w mgliste, eteryczne klimaty rodem z ECM-owskiej  płyty „Pastorale”, nagranej przez towarzyszącego Kaučičowi na „December Soul” włoskiego pianisty Stefano Battaglii, by płynnie przenieść go po chwili w świat lekkiej, radosnej melodyki.  To jednak zaledwie introdukcja do świata swobodnie poruszającej się w różnych jazzowych stylistykach  muzycznej wyobraźni Kaučiča, którą na rzeczywistość dźwięków transponuje wraz z nim i Battaglią   Paolino Dalla Porta. Zdradzający inspiracje muzyką współczesną dialog kontrabasisty z liderem rozpoczyna pierwszą z trzech odsłon improwizowanego dialogu „Jacob”, choć w perspektywie całego krążka to raczej jego zasiadający za klawiaturą fortepianu rodak pełni zazwyczaj rolę wiodącego głosu. Czyni to tak w obfitych w łamane i zagęszczane frazy intensywnych peregrynacjach („Mavrice”)  jak i przywołujących na myśl leniwe (grudniowe?) popołudnie balladowych tonach („Senci”), efektywnie wykorzystując przestrzeń wyznaczaną przez ramy kompozycji słoweńskiego bębniarza. Kaučič to jednak nie tylko utalentowany kompozytor, ale i demokratyczny nad wyraz skromny lider, przedkładający nad ekspresyjne solowe popisy subtelną grę barwą. Efekt? Wielofakturowa, świeża i bezpretensjonalna muzyka, która z pewnością zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na swą (pozorną jedynie?) nieprzystawalność do stylistycznego profilu Not Two Records.

 

 

December Soul; Jacob #1; Morning Veil; Mavrice; Simona na Obisku pri Mojci; Jacob #2; Senci; Jacob #5; Julijske Barve.