Karłowicz - Recomposed - najnowsza płyta Atom String Quartet

Autor: 
Redakcja (materiały promocyjne)

Karłowicz - Recomposed taki tytuł nosi najnowszy album Atom String Quartet i dostęny jest już w serwisach streamingowych Materiał nagrany został wspólnie z Szczecin Philharmonic Wind Quartet – solistami Orkiestry Filharmonii Szczecińskiej: flecistą Filippo Del Noce, oboistą Mateuszem Żurawskim, klarnecistą Piotrem Wybrańcem i fagocistką Edytą Moroz, pt. "Karłowicz - Recomposed".  W programie albumu znalazło się 11 pieśni Mieczysława Karłowicza w aranżacjach muzyków Atom String Quartet. Pomysłodawczynią tej płyty jest Pani Dorota Serwa – Dyrektor Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie. Podczas pierwszego lockdownu Pani Dyrektor zaprosiła kwartet do zaaranżowania i wykonania muzyki Karłowicza. Pieśni wybrane przez muzyków tak przypadły Jej do gustu, że podjęła decyzję o zarejestrowaniu tego materiału, a muzycy kwartetu zaprosili do współpracy muzyków Filharmonii Szczecińskiej.

„Pieśni Mieczysława Karłowicza to bardzo nietypowy album w naszej dyskografii”– mówią muzycy ASQ – “Kiedy zastanawialiśmy się nad jego brzmieniem pomyśleliśmy, że warto postawić na kontrast. Uznaliśmy, że jazzowy kwartet smyczkowy ciekawie zabrzmi w połączeniu z klasycznym kwartetem stroikowym. Pomyśleliśmy, że z jednej strony osiągniemy barwę miejscami bardzo zbliżoną do symfonicznej, z drugiej - nie zrezygnujemy z kameralnego charakteru, gdzie każdy głos jest równoważny. Możliwości brzmieniowe, jakie zaoferował nam ten oktet, okazały się bardzo inspirujące.”

Pieśni Mieczysława Karłowicza to jeden z tych zbiorów, które pomimo swoich niewielkich rozmiarów mają olbrzymie znaczenie nie tylko dla historii muzyki, ale także dla niezliczonych rzesz artystów i słuchaczy. Napisane na głos z towarzyszeniem fortepianu stanowią pomost między romantyzmem a Młodą Polską – jednym z najpiękniejszych okresów polskiej kultury w XX wieku. Sam Mieczysław Karłowicz jest dziś patronem Filharmonii w Szczecinie, instytucji która w sposób szczególny popularyzuje jego twórczość.

 „Muzyka wokalna i instrumentalna to nie dwa przeciwległe bieguny, ale dwie strony tego samego medalu, a nierzadko – doskonała jedność, nadająca uniwersalności utworom, które je zawierają” – uważają muzycy Szczecin Philharmonic Wind Quartet – „Karłowicz nawet w dziełach na głos i fortepian posługuje się muzycznymi środkami wyrazu charakterystycznymi dla instrumentalnych form kameralnych. Warto zatem pozwolić sobie na nazwanie go kompozytorem „równoległym” – w ten sam sposób myślącym o głosie ludzkim i grze instrumentu muzycznego. W aranżacjach stworzonych przez Atom String Quartet znajdujemy potwierdzenie tego faktu. Mimo przeniesienia Pieśni na grunt instrumentalny, nie tracimy eterycznego sensu tekstu, który oddany jest za pomocą muzycznych środków wyrazu”.

W materiałach promocyjnych wydawcy czytamy, że „Karłowicz Recomposed” to odważna interpretacja klasycznych pieśni legendarnego kompozytora, które dzięki jazzowym improwizacjom zyskały całkiem nowe oblicze. A jak jest naprawdę? Byćmoże właśnie tak jak donosi wydawca.

 Wydawcą płyty jest Filharmonia im. M. Karłowicza w Szczecinie.

Tagi: