fsrecords.net

Deep Resonance

Ivo Perelman, brazylijski saksofonista, od lat rezydent Nowego Jorku, wyjątkowo wytrwale pracuje na swoją pozycję w świecie muzyki improwizowanej. Jego płyt słuchamy od lat (a nagrywa ich mnóstwo!), na ogół należycie je doceniamy, ale zdaje się, że ostatnie lata stanowią niebywałe przyspieszenie procesu, który zasygnalizowaliśmy w poprzednim zdaniu.

Myra Melford: Nikt nie nauczy cię jak być sobą

Pasja, poczucie humoru i pozytywna energia. Wszystkie te emocje kryją się w każdym zdaniu amerykańskiej pianistki Myry Melford. W  krótkiej rozmowie, opowiedziała mi o swoim podejściu do improwizacji, kobietach na jazzowej scenie, a także o muzyce która ją inspiruje.

Twoja płyta “Stormy Whispers” była nagrywana podczas Festiwalu Ad Libitum. Motto tamtej edycji to “Women Alarm!”.  Kobiet na scenie jazzowej jest więcej, choć moim zdaniem nadal za mało. Czy uważasz że coś się zmieniło w tym aspekcie w ostatnich latach?

Sine Nomine

Derek Bailey, ów krnąbrny Anglik i niepokorny gitarzysta, zwykł mawiać, że swobodna improwizacja ma swoją prawdziwą wartość jedynie wtedy, gdy muzycy spotykają się ze sobą na scenie po raz pierwszy. Doskonale wiemy, iż ta zasada działa w praktyce, choć wiemy także, iż w trakcie kolejnych spotkań też potrafi być smakowicie.

Ważne jest, aby znaleźć swój głos - wywiad ze Stevem Swellem

Z amerykańskim puzonistą rozmawiam o tym, jak zmieniało się jego myślenie o muzyce na przestrzeni dekad. Próbuję się także dowiedzieć, które spośród koncertów zagranych przez niego w Polsce, zapadły mu mocno w pamięci. Dużo miejsca poświęcamy też jego albumowi z pianistką Elisabeth Harnik. Steve’a Swella pytam także o to, czy Oliver Messiaen była dla niego wielką inspiracją.

 

Lauren Newton – W tym wszystkim jest też dużo poczucia humoru

Lauren Newton nie jest piosenkarką. To artystka, która używa otaczających dźwięków, pojedynczych słów, a nawet samogłosek do kreowania pięknych, znaczących występów. Opowiedziała mi o swoim najnowszym albumie „Stormy Whispers”, codziennym życiu w Stuttgarcie, a także o wciąż ewoluującym języku improwizacji.

Twój ostatni album „Stormy Whispers” był nagrywany podczas festiwalu Ad Libitum w Warszawie. Co najlepiej pamiętasz z tego wydarzenia?

Mój głos i język zawsze odzwierciedlają moje ostatnie doświadczenia - wywiad z Elisabeth Harnik

Z austriacką pianistką rozmawiam na temat istoty pogłębionego słuchania oraz odnajdywaniu własnego głosu w muzyce improwizowanej. W wywiadzie sporo miejsca poświęcamy też aktualnym albumom artystki, a także zastanawiamy się nad tym, co przyniesie przyszłość.

 

Co jest dla Ciebie najważniejsze w improwizacji?

Elisabeth Harnik: Proces tworzenia, niezależnie od kolektywu lub samotnie jako solistka. Wspólne celebrowanie chwili i naszej kreatywności.

Gitara, kontrabas i baseball - rozmowa Joe Morrisem

Joe Morris to od dłuższego już czasu jeden z najważniejszych gitarzystów w muzyce improwizowanej, od kilkunastu lat również wzięty basista. Porozmawialiśmy trochę o jego podejściu do tych dwóch instrumentów, muzycznych współpracach a także wybranych ulubionych nagraniach oraz doświadczeniach koncertowych:

Mam często wrażenie, że gra na gitarze obciążona jest bardzo wyraźnie wyobrażeniami o tym jak gitara powinna brzmieć, czy to gitara rockowa, czy jazzowa. Jak udało Ci się uzyskać własne brzmienie na tym instrumencie?

RGG i goście: Marta Grzywacz, Artur Majewski, Dominik Strycharski - October Suite trafia do sklepów.

Rzeczwistość koncertowa i festiwalowa w pierwszym roku pandemii dała się wszystkim bardzo mocno we znaki. Zamknięte kluby, odwoływane festiwale, lockdowny, niemozliwe podóżowanie, strach przeradzający się lęk, koncerrty do pustej sali, udostępniane szerszej publicznosci w "streamingach" poważnie przewartościowały sposób myslenia o wydarzeniach muzycznych na trwałe. W 2020 roku, w październiku, tuż przed kolejną, tym razem zbierającą diabelskie żniwo falą zakażeń losy kolejnej edycji festiwalu Ad Libitum i nie tylko jego wisiały na włosku.

Room With No Name

Improwizacje niepoddane jakiejkolwiek edycji, zarejestrowane w kolejności wykonania, składające się z interakcji między muzykami, instrumentami, bezimiennym pomieszczeniem, publicznością, mikrofonami i Tobą.

Cecil Taylor w Filharmonii Warszawskiej nowa płyta Fundacji Słuchaj tuż tuż

1968 rok. Warszawa. Po 11 spektaklach, zdjęte z afisza zostają Dziady w reżyserii Kazimierza Dejmka i z Gustawem Holoubkiem w roli głównej. Gomułka oświadcza, że „Dziady” wbijają nóż w plecy przyjaźni polsko-radzieckiej”, a podczas protestów studentów, uznanych za nielegalne, słychać okrzyki „Niepodległość bez cenzury”, wymyślone przez Karola Modzelewskiego, a także „Chcemy kultury bez cenzury!”. Pod pomnikiem Adama Mickiewicza leżą białe i czerwone kwiaty oraz transparent z napisem „Żądamy dalszych przedstawień”. Przeciw polityce kulturalnej państwa protestują literaci.

Strony