Dominik Wania

Dominik Wania: „Od Manfreda Eichera dostałem tylko jedną instrukcję: siadaj i graj”

Dominik Wania nagrał swój pierwszy solowy album pt. „Lonely Shadows”. Mimo że z wytwórnią ECM współpracował już przy okazji albumów Macieja Obary, to dopiero ten materiał jest jego osobistą wypowiedzią i dojrzałym debiutem dla niemieckiej wytwórni. Przy tej okazji pianista porozmawiał ze mną nie tylko o współpracy z Manfredem Eicherem, ale też o swoich klasycznych inspiracjach, akustycznych preferencjach i obserwacjach dotyczących młodej sceny: zarówno tej klasycznej, jak i jazzowej.

Lonely Shadows

Dominik Wania to czołowy polski pianista. Właśnie wydał swój debiutancki album w niemieckiej wytwórni ECM. Artysta współpracował już z Meinfredem Eicherem, przy okazji nagrań kwartetu Maćka Obary. Teraz nadszedł czas na jego osobistą wypowiedź ­ „Lonely Shadows”. To debiut z prawdziwego zdarzenia. Album, choć nagrany w pojedynkę po brzegi wypełniony jest współbrzmieniami. Choć to muzyka mocno introspektywna, pełno w niej dźwiękowej przestrzeni i improwizatorskiej śmiałości.

Three Crowns

Druga płyta norwesko-polskiego kwartetu Macieja Obary, nagrana dla ECM Records zawiera osiem kompozycji i ponad 60 minut muzyki. Sześć utworów jest autorstwa lidera zespołu, a dwa wybitnego kompozytora muzyki klasycznej Henryka Mikołaja Góreckiego.

Three Crowns

Druga płyta norwesko-polskiego kwartetu Macieja Obary, nagrana dla ECM Records zawiera osiem kompozycji i ponad 60 minut muzyki.

In Simplicity

Fortepian, kontrabas i perkusja - formuła klasycznego jazzowego tria fortepianowego, która prawdopodobnie nigdy się nie znudzi. Tym razem swoich sił w takim składzie postanowił spróbować uznany kontrabasista Piotr Lemańczyk. Do współpracy zaprosił iście gwiazdorską obsadę - pianistę Dominika Wanię oraz perkusistę Michała Miśkiewicza. Śmiało stwierdzić można, że te trzy nazwiska godnie reprezentują polską scenę jazzową w świecie.

Longing

Jednym z ciekawszych aspektów muzyki instrumentalnej jest jej niejednoznaczność, otwierająca drogę ku nieskończonej liczbie interpretacji i odczuć. I choć wykonawcy nierzadko wprost dzielą się tym, o czym jest ich muzyka, to między dźwiękami możemy odnaleźć to, co nie zostało wypowiedziane czy opisane. Czasem jedna fraza albo przebieg harmoniczny trafniej oddają stan emocjonalny, niż dziesiątki słów, niby precyzyjnych, ale wciąż mijających cel.

Jazz Juniors 2020: Nieudany eksperyment Czarodzieja a może Czarodziej jest wśród nas?

Nie byłem na festiwalu. Pierwszy raz od dawna. Było blisko, ale czasy są dziwne, zmieniają się dynamicznie i okazało się, że nie mogę być na imprezie, którą lubię śledzić. Słuchałem więc w Internecie. Słuchałem komfortowo, bezpiecznie w domowym zaciszu. W słuchawkach na uszach i w swoim pokoju. Pomimo to, nie sposób nazwać tego przesłuchania inaczej niż namiastką, choć słychać i widać było więcej niż dobrze.

Muzyka, która „podróżuje” – wywiad z Maciejem Obarą

Z Maciejem Obarą spotkałem się w jednej z żoliborskich kawiarni. Dlaczego Żoliborz? W tej warszawskiej dzielnicy muzyk mieszka, do niej także nawiązał tytułem kompozycji „Joli Bord” na nowej płycie. Płycie wyjątkowej, gdyż jest to debiut Obary w monachijskiej wytwórni ECM. Saksofonista od kilku lat wysyłał muzykę Manfredowi Eicherowi, starając się o sesję nagraniową dla swojego kwartetu. Efekt tych wysiłków to album „Unloved”, który był głównym tematem naszej rozmowy.

Interesuje mnie doskonały fortepian - wywiad z Dominikiem Wanią

Ostatnie miesiące są dla Ciebie pracowite i twórcze. Zacznijmy może od Twojej solowej płyty z muzyką autorstwa Zbigniewa Preisnera. To nie pierwszy owoc współpracy z tym kompozytorem…

Jazz Festival settled for good in Sopot! Review of SJF 2018 by Marta Jundziłł

Last Saturday saw the finale of one of the most important jazz events of Tri-city [Gdansk–Sopot-Gdynia] – The Sopot Jazz Festival. It was the final year of Greg Osby's artistic directorship and the American saxophonist made sure it was one to remember. He invited eight various projects, seven of which were created especially for the purpose of the festival. The leading theme of this year's edition was music of different generations, openness to experiment, as well as showcasing the power of female musicians in jazz.

Strony