Swords

Autor: 
Piotr Wojdat
Lyytinen / Garbowski / Gradziuk
Wydawca: 
FSRecords.net
Data wydania: 
30.09.2020
Dystrybutor: 
FSRecords.net
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Pauli Lyytinen - tenor saxophone, Maciej Garbowski - bass, Krzysztof Gradziuk - drums

Sekcja rytmiczna jazzowego tria RGG to muzycy niezwykle zapracowani. Tacy, którzy nie zadowalają się łatwo tym, co do tej pory osiągnęli. Myślę, iż spokojnie mogliby sobie zresztą na to pozwolić, ale po pierwsze - chyba nie mają na to czasu. A po drugie, i to szczególnie dobra wiadomość dla słuchaczy, tak się składa, że ciągle poszukują nowych form wyrazu i dźwięków, które jeszcze nie zostały przez nich zagrane. Procentuje to zarówno przy nagraniach macierzystej formacji, jak i wydawnictwach opartych przede wszystkim na improwizacji. W efekcie kontrabasista Maciej Garbowski i perkusista Krzysztof Gradziuk nie tylko wychodzą poza swoją artystyczną strefę komfortu, ale podejmują też wyzwania i decydują się na współpracę z muzykami mało u nas znanymi.

Kto miał okazję przekonać się o umiejętnościach obu artystów tylko z nagrań, czy koncertów z RGG, ten z pewnością zdaje sobie sprawę z tego, że są to muzycy, dla których ważny jest niemal każdy detal. Nie chodzi mi o nadmierną drobiazgowość, tylko o to, jak bardzo skupiona jest ich gra. Każdy niemal dźwięk ma swoje uzasadnienie, jest przemyślany i pojawia się nie bez przyczyny. Można odnieść wrażenie, że Garbowski i Gradziuk są całkowicie ukierunkowani na to, co robią, a proces twórczy pochłania ich do reszty. Gdy słucham “Swords”, na którym w składzie tria pojawia się też fiński saksofonista Pauli Lyytinen, to wrażenie graniczy niemal z pewnością.

 

Oczywiście płyta “Swords” nie jest ani nowym rozdaniem, ani nawet jakimś wyraźnym krokiem naprzód w karierze Macieja Garbowskiego i Krzysztofa Gradziuka. Myślę zresztą, że nie musi być czymś, czym po prostu nie jest. To świetne uchwycenie dłuższej chwili, w której uwidacznia się improwizatorski kunszt artystów. Na dwupłytowym wydawnictwie znajdziemy muzykę z koncertu z sierpnia ubiegłego roku z katowickiego Institute of Music Performance. Powinna ona przypaść do gustu zwłaszcza fanom niczym nieskrępowanej improwizacji. Bardzo zróżnicowanej i wyrafinowanej. Kiedy trzeba stonowanej i minimalistycznej. A czasami, szczególnie za sprawą Lyytinena, bardziej dynamicznej i nieokiełznanej.

Tej jesieni Maciej Garbowski i Krzysztof Gradziuk przypuścili wydawniczą ofensywę w postaci dwóch albumów. Oba na światło dzienne wypuściła Fundacja Słuchaj!. Oba ukazały się tego samego dnia - 15 września. Zarówno “Improcode” z Marcinem Hałatem i Pablo Heldem, jak i “Swords” z Pauli Lyytinenenem są godne uwagi. Nie umiałbym chyba wskazać faworyta. Wierzcie mi lub nie, ale na “Swords” potrzebujecie jednak więcej czasu i uwagi, by w ten ciekawy świat dźwięków w pełni się zanurzyć.

CD 1: Zulfiqar 5:24, 2. Durendal 9:19, 3. Excalibur 4:17, 4. Hattori Hanzo 10:18, 5. Narsil 9:42, 6. Albion 4:29,CD 2: 1. Tyrfing 5:59, 2. Claymore 11:24, 3. Anduril 4:30, 4. Muramasa 5:58, 6. Raikiri 9:09, 7. Excalibur (requantized) 4:17