Duńczyk w Nowym Jorku - nie żyje John Tchicai

Autor: 
Redakcja

Jego grę usłyszeć można na "Ascension" Johna Coltrane'a, "New York Eye and Ear Control" Alberta Aylera czy "Noise Music" Johna Lennona. Współpracował z Donem Cherrym, Cecilem Taylorem, Roswellem Ruddem i Garrym Peacockiem. Jeden z najbardziej niezwykłych Duńskich muzyków - saksofonista John Tchicai - zmarł dziś w nocy we francuskim Perpignan. Kilka miesięcy wcześniej Tchicai przybył rozległy wylew.

Wiadomość przekazał duński gitarzysta Pierre Dørge. W liście do mediów napisał m.in.: To wielka strata dla wszystkich, którzy kochali Johna tak jako osobę jak i twórcę muzyki. Teraz czuję jedno pragnienie: kontynuować jego charyzmatyczne i enigmatyczne dzieło muzyczne.

John Tchicai urodził się w Kopenhadze, jako syn emigrantów z Konga. W roku 1963 przeniósł się do Nowego Jorku wpadając w tygiel freejazzu. Był jednym z założycieli New York Art Quartet - u boku Roswella Rudda, Milforda Gravesa i Reggie Workmana - oraz New York Contemporary Five - z Archie Sheppem, Donem Cherry'm.

W roku 1966 wrócił do Danii gdzie udzielał się w licznych projektach, jak Cadentia Nova Danica. W roku 1975 ukazał się jego album koncertowy, nagrany wspólnie z Irene Schweizer pod tytułem "Will the Pig".

Na początku lat 90tych powtornie przybył do USA. W roku 1997 otrzymał prestiżowe wyróżnienie National Endowment for the Arts (NEA). Z Wadadą Leo Smithem i Henrym Kaiserem tworzyli projekt "Yo Miles" poświęcony twórczości Milesa Davisa.

Ostatni autorski album Tchicai'a ukazał się w roku 2005, nakładem wydawnictwa Soul Note - Big Chief Dreaming.

Tagi: