W muzyce najpiękniejsza jest ulotność – to chyba Stańko kiedyś powiedział i trudno nie przyznać mu racji. Dźwięki są zwiewne, niepowtarzalne. Istnieją tylko przez chwilę, mają określony czas trwania, a potem znikają, ustępują miejsca kolejnym. I kolejnym. Albo ciszy – która może być tak samo ważna jak one. Ale może też trwać za długo, przerywać tok kompozycji, rozdzielać…