Tim Berne

Incidentals

Snakeoil, ten zespół trudno pomylić z jakimkolwiek innym i właśnie tak zaczyna się ich kolejna płyta, od tego co bardzo dobrze już znamy, nic w tym dziwnego bo nagrania z albumu "Incidentals" to dalszy ciąg tej samej sesji nagraniowej, która stworzyła poprzedni album zespołu Tima Berne - "You've Been Watching Me", dodajmy sesji z grudnia 2014, zrealizowanej w studio "The Clubhouse" in Rhinebeck, NY, miejscu o mocno gitarowej aurze ale i analogowym torze nagrań.

Gdzie jest jazz, w Europie czy Stanach?

W jakiej kondycji jest jazz? Gdzie rozwija się dynamiczniej, ciekawiej? W kolebce, w USA czy może na Starym Kontynencie, gdzie zawędrował szybko, zadomowił się dawno i przez dekady ewoluował tworząc nurty wpływające na swój matecznik?

You’ve Been Watching Me

To już trzecia płyta Tima Berne z zespołem Snakoil, tym razem powiększonym do rozmiarów kwintetu, do współpracy został zaproszony Rayan Ferreira – gitary elektryczna i akustyczna. Ponadto Matt Mitchell, w znacznie większym stopniu niż to miało miejsce dotychczas, wspiera brzmienie zespołu elektroniką.

Jazz Festival Sallfelden 2016 - piszę dla siebie

Lubię na koniec wakacji jeździć do Saalfelden. To bardzo miłe zwieńczenie kanikuły i na dodatek takie, które pozwala w miarę łagodnie przejść od wypoczynku do czasu pracy intensywniejszej niż w pozostałe miesiące roku. Po wakacjach śladu już prawie nie ma. Zwlekałem więc z pisaniem o tegorocznej edycji festiwalu w Saalfelden, aby kiedy już codzienność odważniej zacznie zacierać wspomnienie urlopowe, przypomnieć sobie tamten miły czas.

Anguis Oleum

Nowojorskiego alcistę Tima Berne’a nie zaliczylibyśmy do nadmiernie pracowitych muzyków, wszakże w ramach swojej bieżącej formacji Snakeoil, dostarcza nam nowe płyty dość regularnie. Po trzech studyjnych ujawnieniach w ramach monachijskiego ECM, tym razem edycja koncertowa, zrealizowana przez osobistą wytwórnię Tima – Screwgun Records, w edycji limitowanej, dwustu sztukowej.

10 powodów, dla których zapamiętam rok 2015: Andrzej Kalinowski

Jazzowy album roku na świecie
To dla mnie zawsze trudny wybór, ponieważ żaden inny nurt w muzyce nie jest tak bardzo zindywidualizowany. Także wybór, tej jednej czy też kilku najważniejszych płyt, jest decyzją bardzo indywidualną i podyktowaną jedynie koniecznością jego dokonania z pośród wielu znakomitych nagrań. Po kolejnym przesłuchaniu wielu płyt zdecydowałem się wskazać na:

Bielska Jesień Jazzowa 2015 za nami

Jazzowa Jesień to festiwal bielski, „stańkowy” i „isiemowy” jednocześnie. W tym roku trzynasty. Wedle donosów miał nie być pechowy i na przekór feralnej sławie liczby porządkowej lepszy od minionych. Na Dalekim Wschodzie zapewne po dwunastym odbyłby się od razu piętnasty, ale w Polsce nie boimy się przesądów i słusznie. Zaczynając od końca, czyli od podsumowania, można śmiało powiedzieć, że była to jedna z lepszych edycji tego kilkudniowego corocznego maratonu jazzowego umiejscowionego wśród jesiennych mgieł spływających ze zboczy Beskidów.

You’ve Been Watching Me

To już trzecia płyta Tima Berne z zespołem Snakoil, tym razem powiększonym do rozmiarów kwintetu, do współpracy został zaproszony Rayan Ferreira – gitary elektryczna i akustyczna. Ponadto Matt Mitchell, w znacznie większym stopniu niż to miało miejsce dotychczas, wspiera brzmienie zespołu elektroniką.

Snakeoil w Pardon, To Tu – dla takich koncertów warto żyć (muzyką).

Gdybym próbował wiernie oddać słowami, to co działo się wczoraj w Pardon, To Tu, deprecjonowałbym jakość, jaką stworzył na scenie zespół Tima Berne’a. To był wyśmienity, a momentami wręcz niewiarygodny koncert.

Shadow Man

Tm Berne jest jednym z najznakomitszych współczesnych kompozytorów muzyki improwizowanej. Przeczuwać mogła to kiedyś garstka fanów jego poczynań w wydawnictwie Screwgun - dziś musi to przyznać niemal każdy, zwłaszcza po spotkaniu z albumem „Shadow Man”.

Strony