Rudresh Mahanthappa

Bird Calls

Rudresh Mahanthappa znany jest z tego, że o swoich korzeniach opowiada z dużą ochotą. Czynił to już wielokrotnie, włączając elementy tradycyjnej muzyki południowych Indii w wiele spośród płyt, które dotychczas pod jego nazwiskiem się ukazały. Nie inaczej sprawa się miała z jego poprzednimi nagraniami wydanymi pod szyldem wytwórni ACT – Samdhi oraz Gamak. Tytuł najnowszej płyty z tej serii nie brzmi już co prawda egzotycznie, ale też o innego rodzaju korzenie tym razem chodzi.

Wszyscy ludzie Mingusa - Dziś 85. urodziny Bunky'ego Greena!

Nie ma niewłaściwych nut - to jedna z żelaznych zasad Charlesa Mingusa, wielkiego niedocenionego geniusza amerykańskiej kompozycji i wielkiego docenionego jazzowego kontrabasu. Mingus był postacią pod każdym względem nietuzinkową - zarówno w warstwie fizycznej (nie należał do żadnej grupy etnicznej, będąc, według jego własnego określenia, "zbyt biały dla czarnych, za czarny dla białych, zbyt czerwony dla żółtych i zbyt żółty dla czerwonych" - muzycznej i duchowej. Gdy w 1960 r.

APEX

Z wielką przyjemnością prezentuję płytę Rudresha Mahanthappy i saksofnistą altowym, wieloletnim wykładowcą muzyki Bunkym Greenem. Pisaliśmy już w Jazzarium o nagraniu Mahanthappy z innym saksofonistą altowym i muzycznym rówieśnikiem – Setevem Lehnmanem (album „Dual Identity). Tu Rudresh razem ze swoim o 36 lat starszym mistrzem  pokazuje kolejne możliwości saksofonu altowego. Aż dziw bierze, dlaczego dobrych płyt z saksofonem altowym jest ostatnio jak grzybów po deszczu. Oto jedna z nich.

Steve Lehman – muzyka transformująca

Czym jest współczesna muzyka jazzowa? Czy da się ją zrozumieć? Jak ją opisać i zdefiniować? Najcenniejsze odpowiedzi na te pytania niesie dorobek artystów, którzy z tymi tematami próbują zmierzyć się wyłącznie za pomocą swojej twórczości. Dzięki temu sprawnie redefiniują pojęcie dobrze znanego i ściśle określonego jazzu, a sama muzyka idzie do przodu, wymykając się jakimkolwiek kategoriom. Saksofonista - Steve Lehman jest czołowym piewcą takiego podejścia. Z każdym kolejnym projektem potwierdza niebywałą swobodę twórczych sformułowań, którymi się posługuje.

"Nic tak mocno nie sprawiło, że poczułem się Amerykaninem, jak wyjazd do Indii" - rozmowa z Aakashem Mittalem

Vijay Iyer, Rudresh Mahanthappa, Rez Abbasi o tych muzykach jest sporo w Jazzarium. Zdobywają nagrody, wyróżnienia i stypendia ich płyty są szeroko dyskutowane, a oni sami na ustach całego jazzowego świata. Niech mam się jednak nie wydaje, że świat jazzu wyrastającego z kultury Indii czy Pakistanu zamyka się w tych trzech najsłynniejszych nazwiskach. Pod bokiem gwiazd wyrasta młodsze pokolenie twórców, dla których słynni i nie tak bardzo wiele starsi koledzy są fascynacją i inspiracją. Wśród nich jest ot choćby saksofonista altowy Aakash Mittal.

Agrima czyli nowa płyta Indo-Pak Coalition

Trzeba było trochę poczekać na nowy album formacji Indo-Pak Coalition, ale ci którzy posłuchali jej poprzedniej płyty z pewnością chcieli czekać. Jej pierwszy album „Apti” ukazał się dziewięc lat temu. 17 października światło dzienne ujrzy płyta „Agrima.”

Bird Calls

Rudresh Mahanthappa znany jest z tego, że o swoich korzeniach opowiada z dużą ochotą. Czynił to już wielokrotnie, włączając elementy tradycyjnej muzyki południowych Indii w wiele spośród płyt, które dotychczas pod jego nazwiskiem się ukazały. Nie inaczej sprawa się miała z jego poprzednimi nagraniami wydanymi pod szyldem wytwórni ACT – Samdhi oraz Gamak. Tytuł najnowszej płyty z tej serii nie brzmi już co prawda egzotycznie, ale też o innego rodzaju korzenie tym razem chodzi.

Taniec z gwiazdami saksofonu - nowa płyta Prism Quartet

W ostatnich kilku latach hasło Prism mogło kojarzyć się jazzfanom przede wszystkim z Davem Hollandem i jego kwartetem. Jednak to nie wielki kontrabasista pierwszy założył grupę pod tą nazwą. Od ładnych trzech dekad pod szyldem Prism Quartet występuje czterech saksofonistów: Timothy McAllister, Taimur Sullivan, Matthew Levy, i Zachary Shemon. Tak. Kwartet saksofonowy - jeden z najbardziej cenionych amerykańskich zespołów wykonujących współczesną kameralistykę.

Dwaj mistrzowie, dwa spojrzenia na saksofon - Colin Stetson i Gamak Rudresha Mahanthappy na festiwalu Jazz Jantar

Jeśli ktokolwiek nie był jeszcze przekonany do tego, że festiwal Jazz Jantar to impreza o dużej randze artystycznej, po drugim dniu koncertowym tegorocznej edycji nie powinien mieć już co do tego żadnych wątpliwości. Parada muzycznych wizjonerów trwa na scenie Żaka w najlepsze. Wrażenia z wtorkowego występu Robert Glasper Experiment ledwo zdążyły okrzepnąć a już na scenie pojawili się Colin Stetson i Rudresh Mahanthappa z projektem Gamak. I trzeba było przeżywać od nowa.

Jazz Jantar: Urodzinowy prezent dla Adolfa Saxa

Po porywającym a przy tym budzącym uzasadnione kontrowersje koncercie Roberta Glaspera gdański festiwal Jazz Jantar rozpoczął w piątek 10-dniowy maraton koncertowy. Tematem przewodnim tegorocznej edycji jest saksofon - i trudno o dwa bardziej przeciwstawne koncerty, pokazujące jak różnie może być ten instrument zaangażowany w świat dźwięków, który nazywamy wciąż jazzem. W klubie Żak mogliśmy wysłuchać solowego koncertu Colina Stetsona oraz kwartetu Rudresha Mahanthappy Gamak.

Strony