Raphael Rogiński

HA-Huncvot

Raphael Rogiński, Mikołaj Trzaska i Macio Moretti, czyli Shofar - badacze naszej sceny improwizowanej zgodzą się chyba, że to od tej grupy i ich pierwszej, wydanej w 2007 roku  płyty zaczął się w Polsce boom na “nową muzykę żydowską”.

Wystarczy pięknie być! - Raphael Rogiński - solo w Pardon To Tu

W spotkaniu nie chodzi o to by popisywać się erudycją, afiszować zręczno

Shofar - Ha-Huncvot: Muzyczni - Magiczni Chuligani w Galotach zbilżają się do 50 tki ;-)

Z perspektywy 6 lat wiemy, że wydana w 2007 roku pierwsza płyta tria Shofar zapoczątkowała zjawisko, które dziś nazywamy Nową Muzyką Żydowską. Choć wcześniej i to w szerokiej, wielce prestiżowej dystrybucji wydawnictwa Tzadik Records trafiły do nas nagrania Cracow Klezmer Band, jednak to muzyka Rapheala Rogińskiego, Mikołaja Trzaski i Macia Morettiego zaczęła pączkować. Wkrótce pojawiły się kolejne płyty i koncertowe projekty z udziałem muzyków Shofaru. Rogiński prowadził zespół Cukunft, Trzaska kwartet klarnetowy Ircha.

Dzisiaj Wovoka w Powiększeniu!

Zespół Wovoka to muzyczny hołd złożony zapomnianym kulturą religijnym Ameryki Północnej. Skład ten interpretuje przede wszystkim bluesy pochodzące z pierwszych nagrań terenowych jak i muzykę czarnych Indian i Indian północno amerykańskich jak i tworzy własne kompozycje wzorowane na tych tradycjach. Przewodnikiem w tej podróży jest wielki muzyczny erudyta Raphael Rogiński. Rola narratora przypadła Mewie Chabierze i jej niezwykłemu głosowi. Całości dopełniają Ola Rzepka (tym razem nie na bębnach a przy organach) oraz Paweł Szpura (tym razem znów na bębnach). 

RAPHAEL ROGIŃSKI SOLO

Pardon To Tu, Warszawa
17.02.2013

Shofar W Drodze - Rogiński, Trzaska, Moretti na trasie w USA

Shofar, czyli Raphael Rogiński (gitara), Mikołaj Trzaska (saksofon altowy, klarnety) i Macio Moretti (perkusja) wyruszają w trasę koncertową po USA. Zagrają m.in. w jednej z najbardziej prestiżowych jazzowych sal koncertowych - nowojorskim Lincoln Center. Shofar otworzy także jeden z największych festiwali muzyki żydowskiej - festiwal w Berkeley.

Krakowska Jesień Jazzowa 2012: Hera & Hamid Drake & DKV Trio

Drugi (dopiero, niestety) dzień, na którym się pojawiłem podczas Krakowskiej Jesieni Jazzowej 2012 i po raz drugi powinienem powiedzieć: nie mam o czym mówić. Chociaż stwierdzeniem bardziej prawdziwym jest: nie mam jak mówić. Głos mi odebrało. Zaniemówiłem z wrażenia. Zdaje się, że nie tylko ja. Kiedy po godzinie i czterdziestu dwu minutach pierwszego występu wyszliśmy na przerwę, popatrzyliśmy z Maciejem Karłowskim na siebie i niemal w tej samej chwili powiedzieliśmy: no i co by tu powiedzieć... nic!

Krakowska Jesień Jazzowa 2012: Hera & Hamid Drake - monumentalne i piękne przeżycie.

To był jeden z najbardziej wyczekiwanych wieczorów tego festiwalu. Spotkanie Hamida Drake'a z grupą Hera przy okazji festiwalu w Lublinie pozostaje do dzisiaj wyraźnie zapisane w pamięci. Muzycy wlot złapali kontakt, tamta noc skończyła się szalonym jam w ich wykonaniu i narodził się pomysł wspólnego projektu.

McPhee / Zerang / Rogiński w Pardon, to tu

W pewnym sensie każdy koncert muzyki improwizowanej jest taki sam. To rozmowa, w której jedna strona mówi, a druga słucha. Jednak gdy publiczność przestaje słuchać, muzykowi dużo gorzej się opowiada. „We’re a team!” - wykrzyknął w przerwie swojego niedzielnego koncertu w Warszawskim 'Pardon, to tu' Joe McPhee, dziękując publiczności za tak liczne przybycie.

Bending Bridges

Czasem zdarza się, że gdy bierzemy do ręki nieznaną płytę, widzimy na okładce takie nazwiska, które gwarantują jakość i zapowiadają interesujące przeżycia muzyczne. I nie jest zaskoczeniem, jeśli są to albumy doświadczonych, w tym wypadku, gitarzystów, na przykład: Pata Matheny'ego, Johna Scofielda czy Freda Fritha, a więc muzyków z długim stażem. Jednak gdy wpadnie nam w ręce najnowszy album gitarzystki 31-letniej i wtedy pomyślimy: „To będzie coś!", to jest sytuacja niebywała.

Strony