Piotr Damasiewicz

RED Trio feat. Lebik & Damasiewicz - słodki Dżizusie, warto było

Krótko – cieszę się z Red Trio. Cieszę się z Lebika i Damasiewicza. Cieszę,się z Lebika i Damasiewicza.  się, że ten koncert się odbył i że nawet zjawiło się trochę ludzi, żeby go posłuchać. Cieszę się, że coś się dzieje a niech ci, których zabrakło w środę w Klubie Kultury Saska Kępa wiedzą, że coś się dzieje.

Warszawska kontynuacja Krakowskiej Jesieni – I dzień w Pardon To Tu

Krakowska Jesień Jazzowa dobiegła końca. Przez cały tydzień jej trwania pocieszałem się myślą o tym, że choć nie udało mi się do Krakowa zawitać, to właściwie 90% muzyków z festiwalu obejmie trzydniową rezydencje w warszawskim Pardon To Tu. Taka myśl na otarcie łez, której na dodatek przyświecała hipoteza pełna nadziei: skoro grali już wspólnie cały tydzień, to do Warszawy przyjadą w świetnej formie, na rozgrzaniu i w efekcie dostaniemy coś w rodzaju małej Pardonowej Jesieni Jazzowej.

Krakowska Jesień Jazzowa 2013: Paweł Szpura, Paweł Postaremczak i Imprographic w finale koncertów w Alchemii

W czwartek małe składy vandermarkowskiego Resonance zakończyły swoją rezydencję w Alchemii. Zakończyły ją dając przedsmak tego co zaplanowali na niedzielny wieczór. Ale pomiędzy tymi odsłonami zagrali muzycy polscy, no może w głównej mierze polscy, bo zasiadający za perkusją w Imprographic Gabriel Ferrandini to muzyk portugalski. Nie o wyliczanki jednak chodzi.

Pardon To Tu - Spinifex/Damasiewicz – czarny koń października?

Dla osób, które nie lubią czytać polecam od razu zapoznanie się z ostatnim zdaniem niniejszej relacji. Zespół Spinifex był dla mnie zupełnie nieznany do wczorajszego wieczoru. Jadąc na Plac Grzybowski miałem cichą nadzieję, że wreszcie trafi się koncert, który będę mógł zniszczyć, skrytykować, oblać wiadrem recenzenckich pomyj. Tak dla odmiany, odświeżenia, dezynfekcji pióra. Dlatego z pewną dozą przykrości pisze tę relację, która należy do cyklu „jeden z lepszych koncertów sezonu na którym Cię nie było”.

Festiwal Ad Libitum: 2 dni (w) Laboratorium

Ad Libitum powoli dobiega końca. Za nami sześć koncertów spośród dziewięciu planowanych. Dziś w studiu im. Witolda Lutosławskiego warszawska publiczność będzie miała niepowtarzalną okazję posłuchać London Jazz Composers Orchestra – wytrawnego głównego dania tegorocznej edycji. Czy do tej pory festiwal odpowiedział na stawiane przez siebie pytanie: „jak sprawić by europejska muzyka współczesna, muzyka dawna, jazz oraz wolność jednostki i siła kolektywu mogły istnieć obok siebie, nie tracąc nic ze swojej autonomii?”.

Alaman

Kultura, tak jak i natura próżni nie znosi, szczególnie gdy istnieją doskonałe warunki, by tę pustkę twórczo wypełnić. Biorąc pod uwagę przebogaty kapitał ludzki w postaci licznego grona młodych, ale jednocześnie muzycznie w pełni już ukształtowanych improwizatorów – by wymienić chociażby Macieja Obarę, Dominika Wanię, Wacława Zimpla czy Maciejów Garbowskiego i Fortunę – uprawnione wydaje się stwierdzenie, że powstanie orkiestry, złożonej z przedstawicieli tego pięknie się rozwijającego muzycznego pokolenia było tylko kwestią czasu.

Damasiewicz Project - Imprographic w Pardon To Tu – koncert pytań i zaskoczeń

Piotr Damasiewicz jest z pewnością jednym z najbardziej obiecujących młodych trębaczy w Polsce. Wczorajszy koncert był w dużej mierze przykładem na poparcie tej teorii, która dotąd opiera się głównie na relacjach, wszak muzyk nie rozpieszcza słuchaczy nagraniami. Artysta dał mi się do tej pory poznać jako autor niezwykle przemyślanej pod względem formalnym płyty Hadrons, a także jako inicjator sporej ilości projektów koncertowych z Power Of The Horns na czele.

Art Ensemble Of Wroclaw – VeNN Circles Quartet w Galerii Pionovej w Gdańsku

Imponujących rozmiarów polsko-europejska trasa koncertowa formacji ImproGraphic Piotra Damasiewicza weszła już na dobre w drugą fazę, kiedy kwartet dotarł do Trójmiasta. Wystąpić miał dwukrotnie, dzień po dniu: raz w Sopocie, i raz w Gdańsku. Nie do końca oczekiwany przebieg wypadków, czyli to, co wszyscy lubimy najbardziej sprawił jednak, że w istocie koncerty zagrała nie jedna, a dwie grupy. Mnie udało się pojawić na drugim z nich, w gdańskiej Galerii Pionovej, gdzie muzycy wystąpili jako VeNN Circles Quartet.         

Jazztopad 2012: Szepty i krzyki

Ostatnim akordem 9.Festiwalu Jazztopad 2012 był klubowy koncert zespołu Damasiewicz/Lebik Venn Circle Quartet z gościnnym udziałem Zbigniewa Kozery grającego na kontrabasie, perkusisty Wojciecha Romanowskiego i kontrabasisty Jakuba Cywińskiego. 

Elements

I to są chwile kiedy siadanie do klawiatury i pisanie recenzji jest najprawdziwszą przyjemnością. Nawet pomimo tego, że słowa nigdy nie będą w stanie oddać tego co zawiera płyta  ni jak się mają do wydobywającej się z głośników muzyki. Ale w takich chwilach sądzę pisać trzeba bez względu na rezultaty.

Strony