Nonesuch

The Orchestrion Project

Wbrew pozorom chyba nie jest łatwo być Patem Metheny. Choć 20 nagród Grammy na półce, sława i chwałę jednego z największych gitarzystów w historii muzyki zaliczyć można do plusów egzystencji długowłosego wirtuoza - to z drugiej strony muzyk ten imał się już tak wielu ścieżek, że właściwie ciężko znaleźć taką, która pozostała dla niego jeszcze do odkrycia.

Ode

Coraz trudniej powiedzieć co kryje się pod słowem “jazz”. Kto jest jeszcze jazzmanem, kto awangardzistą, twórcą muzyki współczesnej a kto wykonawcą pop? Zasięg tego słowa coraz bardziej zawęża się do twórców stojących na straży tradycji. To, że można grać nową, żywą i twórczą muzykę, do której najlepiej pasuje właśnie to miano udowadnia, po raz kolejny, Brad Mehldau. Do naszych rąk trafiła niedawno nowa płyta jego trio pt. “Ode”.

Modern Music

Brad Mehldau nie ma, wbrew pozorom, łatwego życia. Namaszczony na Keitha Jarretta swojej generacji, ma obowiązek nie tylko wydawać świetne nagrania, ale także co i raz jeśli nie zmieniać bieg muzyki, to przynajmniej zaskakiwać. Trzeba przyznać, że temu 41letniemu pianiście z Jacksonville całkiem nieźle się to udaje.

What's it all about

Pat Metheny. Te dwa słowa na okładce płyty, z miejsca zamieniają kompaktowy krążek w złoto, platynę czy inny, cenny kruszec. Gdy rozniosła się wieść, że słynny gitarzysta przygotował kolejną, solową, akustyczną płytę, w dodatku składającą się w całości z cudzych kompozycji, złośliwość kazała podkpiwać z muzyka a nawet podejrzewać go o pójście na łatwiznę. Już jednak pierwsze dźwięki „What’s it all about” każą posypać głowę szydercy popiołem przed arcymistrzem - Patem Metheny.

James Farm

James Farm – nowy zespoł na wielkiej jazzowej scenie. Nowy, ale zlożony z muzyków, których doskonale znamy od wielu już lat. Joshua Redman – na saksofonach, Arron Parks – fotepian, James Penemen – bass i Eric Harland – perkusja. W różnych konfiguracjach pracują ze sobą od dawna, ale tak naprawdę po raz pierwszy występują dokładnie w takiej konfiguracji.

James Farm

James Farm – nowy zepsoł na wielkiej jazzowej scenie. Nowy, ale zlożony z muzyków, których doskonale znamy od wielu już lat. Joshua Redman – na saksofonach, Arron Parks – fotepian, James Penemen – bass i Eric Harland – perkusja. W różnych konfiguracjach pracują ze sobą od dawna, ale tak naprawdę po raz pierwszy występują dokładnie w takiej konfiguracji.

Strony