Krakowska Jesień Jazzowa

Kaja Draksler – poszukująca indywidualistka

W europejskiej czołówce wartych uwagi artystów młodego pokolenia, którzy na poważnie zajmują się muzyką na styku jazzu, improwizacji i kompozycji, bohaterka niniejszego tekstu znajduje się z całą pewnością. 33-letnia Kaja Draksler – bo o nią chodzi – od ponad dekady eksploruje rozmaite muzyczne obszary, które stara się połączyć w jedyną w swoim rodzaju kombinację wpływów, technik, koncepcji i brzmień.

Krakowska Jesień Jazzowa Alchemia po raz siedemnasty.

Jesień w Polsce jest zwykle jazzowa, choć nie da się ukryć, że ta krakowska w tym roku jest też trochę „złota, a skromna” bo festiwal właściwie w całości zamknął się w jednym intensywnym tygodniu, dodatkowo dwa koncerty odbędą się jeszcze w najbliższych dniach jako festiwalowe „Post Scriptum”. I to by było na tyle. Po pandemicznym zawirowaniu trwającym dwa lata, większość festiwali wraca już do „nowej normalności”, w Krakowie tego nie widać.

Barry Guy – Grupa Błękitnego Całunu w formule rozwichrzonej

Barry Guy, wyśmienity brytyjski kontrabasista, kompozytor i improwizator, niewątpliwie zamieszkał już w Polsce na stałe. Przynajmniej w wymiarze artystycznym. Od roku 2010 gości z różnymi swoimi aktywnościami muzycznymi w kraju nad Wisłą niemal nieprzerwanie. O dwóch pobytach z New Orchestra (2010, 2012) pisałem już na tych łamach, piejąc z zachwytu nad ich dokumentacją fonograficzną (Mad Dogs, Mad Dogs On The Loose).

Krakowska Jesień Jazzowa 2018: Barry Guy szaleństwo w metodzie

Po raz 13ty Jesień w Krakowie jest Jazzowa, i na pewno nie jest to pechowa trzynastka. W ciągu kilkunastu wieczorów, aż do końca listopada na scenie klubu Alchemia rozbrzmiewać bedą dźwięki szalonych improwizacji.

Koniec lata – początek dobrego

Stało się. Wchodzimy w jesień, zostawiając za sobą popołudniowe grillowanie, opalanie na balkonie, orzeźwiające napoje i okulary przeciwsłoneczne. Na szczęście koniec lata to przecież nie same minusy. Dla mnie to przede wszystkim koniec plenerowych koncertów z często przypadkową publicznością, popijającą piwko z sokiem, z plastikowych kubeczków i w trakcie występu pytającą: „Co to za impreza?”. Ale nie tylko. Koniec wakacji niesie ze sobą mnóstwo zaskakujących plusów. Szczególnie tych muzycznych.

Krakowska Jesień Jazzowa 2016: Barry Guy- Three Pieces For Orchestra

Na naszych oczach konstytuuje się nowy duży zespół Barry’ego Guya. Nie chce przez to powiedzieć, że poprzednie formacje, legendarna London Jazz Composers Orchestra przestała działać, o czym niech zaświadczy pierwszy od 15 lat koncert zaplanowany na kwiecień przyszłego roku koncert w Lodynie, ani też że New Orchestra odeszła w niepamięć. Nie mniej Blue Shroud Band wydaje się formułą, której działanie uwarunkowane staje się nie tylko kompozycją o tym samym tytule, wydaną w pierwszej połowie tego roku w Intakt Records, ale i innymi dziełami mistrza.

Energia, fantazja, żywioł: Angles na X Krakowskiej Jesieni Jazzowej

Warto czekać na jesień – wie to każdy fan jazzu w Polsce. W Krakowie od lat 10ciu jesień to Jesień Jazzowa właśnie, tworzona niestrudzenie przez klub Alchemia oraz Marka Winiarskiego reprezentującego renomowany label Not Two. Jubileuszową edycję festiwalu rozpoczął koncert formacji Angles dowodzonej przez Martina Kuchena.

Maya Homburger / Barry Guy / Lucas Niggli - Krakov Jazz Autumn Preview

Nie w Alchemii bo ta tego dnia stała się klubem Krakowskiego Festiwalu Filmowego, nie w najpełniejszym wymiarze, bo nie dotarła na czas z lotniska w Balicach tajemnicza walizka perkusisty pełna najróżniejszych nietypowych instrumentów, ale jednak trio Maya Homburger / Barry Guy / Lucas Niggli zagrali piękny koncert.

Krakowska Jesień Jazzowa 2012: małe składy Barry'ego Guya

Jeżeli zebrać w jednym miejscu 12u artystów tej rangi co członkowie Barry Guy New Orchestra to pewnym jest, że iskry kreatywności wypełnią przestrzeń spotkania. Tak też było przez t

Peter Brotzmann Japan Trio na Krakowskiej Jesieni Jazzowej

Peter Brötzmann obchodzi w tym roku 70te urodziny i koncertuje jak szalony. Dopiero co prowadził Music Unlimited w Wels (w trakcie 4 dni festiwalu zagrał w 9ciu różnych projektach). Do Krakowa przyjechał z trio, które wnosi na scenę blisko 210 lat. I scenę z młodzieńczą energią roznosi. Bo Brotzmann to dusza artystyczna bezkompromisowa i niespokojna. Od zawsze.

Strony