Strange Liberation
Z omawianej płyty Dave’a Douglasa możemy się całkiem sporo dowiedzieć.
Że Bill Frisell został zaproszony do współudziału w nagraniu tej płyty, ponieważ jest „jednym z prawdziwie wielkich kompozytorów i muzyków Ameryki”, że historyczne słowa Dr Martina Luthera Kinga o „dziwnych wyzwolicielach” wydają się Douglasowi obecnie „niepokojąco aktualne”, że choć płyta ta wyrasta z „miłości jej autora do ojczyzny i niełatwej świadomości stanu sprawiedliwości, uczciwości i równości”, to jednak „nie jest to płyta polityczna” gdyż „muzyka nie jest argumentem”. I wreszcie, że „najważniejsze jest to, co się stanie, kiedy włączymy tę płytę”.
Oczywiście w dzisiejszych czasach trudno przewidzieć, co się stanie, gdy będziemy słuchali „wielkich” amerykańskiej muzyki. Może więc lepiej nie ryzykować. Tym bardziej, że trzeba by najpierw założyć, że wydarzenie, jakim jest wydanie Strange Liberation, ma charakter muzyczny. A byłby to błąd.
- Aby wysyłać odpowiedzi, należy się zalogować.