Malá Pardubická Vol. 4

Autor: 
Rafał Zbrzeski (Radio Kraków)
Mikołaj Trzaska, Petr Vrba, Mark Tokar, Balazs
Wydawca: 
Gustaff Records
Data wydania: 
20.05.2022
Dystrybutor: 
Gustaff Records
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Mikołaj Trzaska - saksofon, Petr Vrba – trąbka, elektronika, Mark Tokar - kontrabas, Balazs Pandi – perkusja

„Malá Pardubická Vol. 4” jest częścią większego cyklu wydawniczego prezentującego nagrania międzynarodowego kwartetu improwizatorów. Seria ukazuje się na różnych nośnikach, a ta akurat odsłona wydana została na płycie kompaktowej i jest najobszerniejszą z całego zestawu, bo trwającą ponad godzinę (należy dodać, że każda z części zawiera inny materiał).

Kwartet tworzą muzycy o pozycji ugruntowanej i popartej wieloletnią aktywnością na scenie muzyki improwizowanej.  W tym konkretnym zestawieniu po raz pierwszy udokumentowali swoją działalność sesją nagraniowej, która miała miejsce w listopadzie 2021 roku w Divadlo 29 w Pardubicach. Nie jest tajemnicą, że z tego rodzaju spontanicznych spotkań mogą wyniknąć rzeczy rozmaite, niekoniecznie zachwycające. Do odsłuchy krążka podchodziłem więc ostrożnie, może nawet zbyt ostrożnie. Jak się okazuje - niepotrzebnie.

Z pozoru tego rodzaju kwartetów jest na pęczki, jednak tym razem Trzaskę, Vrbę, Tokara i Pandiego w studiu połączyła wyjątkowa chemia. Tworząc w zupełnie  swobodny sposób, jednocześnie działali w pełnym porozumieniu. Trudno powiedzieć co stało się ubiegłej jesieni w Pardubicach, ale intuicja, inwencja i bystrość reakcji na muzyczną akcję wyjątkowo dopisywała całej czwórce. Najmocniej zaskoczył mnie chyba Mikołaj Trzaska, którego język artystycznej wypowiedzi w ostatnim czasie zaczął ewoluować w interesującym kierunku (co zaobserwowałem także podczas jednego z ubiegłorocznych koncertów z innym składem). Partie saksofonu świetnie uzupełniają się z głosem trąbki Vrby, często rozbiegając się w trudnych do przewidzenia kierunkach. Mark Tokar znakomicie operuje nastrojami, korzystając z rozmaitych technik gry. Ukraiński kontrabasista po mistrzowsku porusza się pomiędzy wściekłymi szarpnięciami strun, a dźwiękowymi plamami służącymi budowaniu przestrzeni. Szczególnie przekonująco wypada gdy pozostaje w bliskim dystansie z elektroniką obsługiwaną przez Vrbę. Znany z intensywnej gry Balazs Pandi tym razem wyjątkowo wiele przestrzeni pozostawił partnerom, skupiając się raczej na tworzeniu nieregularnych faktur, niż pruciu z całą dostępną mocą, niczym strzelec ckm-u. Każdy z artystów dysponując całym arsenałem środków stosuje je z wyczuciem i uwagą, nie tracąc przy tym nic na spontaniczności.

Notka ta może wydawać się mało konkretna i prawdę napisawszy - gdyby ktoś zapytał mnie w czym tkwi siła albumu „Malá Pardubická Vol. 4” - chyba nie potrafiłbym udzielić zwięzłej odpowiedzi. Jednak jest w tych dźwiękach jest coś wyjątkowego, coś co wyróżnia ów krążek nawet na tle niemałego przecież dorobku tej czwórki muzyków. Mam wrażenie, że powstała płyta będąca jedną z najmocniejszych pozycji w dyskografii każdego z nich.

 

When The Bird Is Singing, Short As A Beaver, Shkorboot, Freshly Born, In Case Of Fear, Preludium To Chaos, Easier Live, Predator Sparrow, Smoked Hot, Heavy Moth, Welcome To The Cave, Human Shadow, Kotva Tova, Dark Lake, North Harvest