Le Voyage

Autor: 
Anna Początek
Pierre Favre Ensemble
Wydawca: 
Intakt
Dystrybutor: 
GiGi
Data wydania: 
20.12.2010
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Claudio Puntin - klarnet basowy Samuel Blaser - puzon Philipp Schaufelberger - gitara Beat Hofstetter - saksofon sopranowy Sascha Armbruster saksofon altowy Andrea Formenti - saksofon tenorowy Beat Kappeler - saksofon barytonowy Wolfgang Zwiauer - gitara basowa Bänz Oester - kontrabas Pierre Favre - perkusja, instrumenty perkusyjne

Pierre Favre - urodzony w 1937 roku perkusista ze Szwajcarii. Na perkusji gra tak, jak jego dużo młodszy rodak skacze na nartach. Artysta jest znany w kręgach improwizatorskich od wielu dziesięcioleci. Pierwotnie samouk, obdarzony niespotykanym zmysłem do melodii, studiował kompozycję klasyczną oraz tajniki perkusji afrykańskiej, hinduskiej i brazylijskiej. Do wspólnej pracy z nim chętni byli między innymi: Paul Motian, Nana Vasconcelos, John Surman, Barre Phillips, Dino Saluzzi, Arvo Pärt oraz Irene Schweizer. Jego nagrania ukazywały się głównie w ECM, ale także w Soul Note czy  bardziej niszowych wytwórniach: Splasch Records, Enja, Ictus i wreszcie - Intakt. 

 
Oczywiście, poza postacią lidera tego tentetu jest tu jeszcze dziewięciu wspaniałych muzyków, zawiązanych z nurtem muzyki współczesnej. Ze względu na ich świetne rzemiosło i - nieczęstą przecież - wrażliwość warto poznać ich bliżej.
 
Przewodnikiem tej "voyage" jest gra atmosferą. Nietypowy zestaw  
instrumentów daje muzykom możliwości rozmaitych aranżacji: od kameralnych, przez quazirockowe, po orkiestrowe. Słuchacz jest delikatnie przeprowadzany przez brzmieniowe zarośla i drogi, do jego uszu dobiegają echa muzyki dawnej, nowoczesnej kameralistyki, trybalnych rytmów, francuskiego akordeonu. Czasem czuć ciężkie powietrze teatru, czasem słychać filmowe orkiestry, a czasem odgłosy amerykańskiej prowincji. A wszystko ma wyraz w fantastycznych przestrzeniach i w ujmujących, często powracających lub niedokończonych frazach i melodiach. Jednak żeby nie wprowadzić nikogo w błąd uprzedzam: nie jest to płyta łatwa w odbiorze.
 
Pod względem klimatu i niespieszności album ten przypomnina mi bardzo ciekawe wojaże  innych muzyków: tria Bauer/Kowald/Sommer "Between Heaven and Earth" (też Intakt, 2003) i "History, Mistery" Billa Frisella (Nonesuch Records, 2008). Jednak, rzecz jasna, "Le Voyage" jest zupełnie inną opowieścią. To kolejna realizacja pradawnego motywu podróży - realizacja przepiękna.
 

1. Les Vilains; 2. Vreneli ab em Guggisberg; 3. One For Makaya; 4. Akimbo; 5. As Far As That Goes; 6. Anapana; 7. Attila est-tu la?; 8. Wrong Name