Przeczytaj

  • Live at 6th Spontaneous Music Festival

    Drugi dzień festiwalowy edycji 2022 przypadał w pierwszy piątek października. Dla muzyków ze stolicy Katalonii zarezerwowany został ostatni set. Fages, Reviriego i Trilla wchodzą na scenę przed godziną 22-ą i grają trzy rozbudowane improwizacje, które wraz z oklaskami zamykają się w trzech kwadransach.

  • Przestałem się obawiać - wywiad z Michałem Aftyką

    Mimo młodego wieku zgromadził już doświadczenie gry w różnych zespołach i zdobył nagrody w kilku ważnych konkursach muzyki jazzowej i improwizowanej. Zaliczany jest do grona najbardziej interesujących instrumentalistów swojego pokolenia. Kontrabasista Michał Aftyka w ubiegłym roku debiutował w roli lidera płytą „Frukstrakt”, a na horyzoncie rysuje się już drugi album jego kwintetu.

     

  • Morning Patches

    Smakowitej muzyki swobodnie improwizowanej nigdy dość! By posłuchać kolejnej z jesiennych nowości Fundacji Słuchaj!, przenieść się musimy do obiektu sakralnego w dalekiej/ niedalekiej Słowenii (St. Martin's Church) i uczestniczyć w imprezie pod nazwą BCMF (Brda Contemporary Music Festival). Kwintet pod wodzą świetnie nam znanego perkusjonalisty „ziemnego” Zlatko Kaucica, w pysznym międzynarodowym składzie amerykańsko-katalońsko-włoskim, proponuje trwający niespełna trzy kwadranse spektakl dźwiękowy, podzielony na dziesięć fragmentów z tytułami.

  • nublues

    Wibrafonista Joel Ross wkroczył na rynek muzyczny, debiutując jako lider w barwach Blue Note kilka lat temu i tamtego czasu okrzyknięty został jedną z najciekawszych postaci na amerykańskiej jazzowej scenie.  Co jednak ważniejsze niż wszystkie te entuzjastyczne okrzyki, w istocie do rangi jednego z najciekawszych może śmiało aspirować. Dowodziły tego poprzednie trzy albumy wibrafonisty, KingMaker z 2019 r., Who Are You? Wydany rok później i The Parable of the Poet z roku 2022. Dowodzi tego również i ten najnowszy, wydany ledwie kilka dni temu.

  • Prime

    Pięć lat mineło od czasu kiedy Christian McBride pokazał światu formację New Jawn. W 2018 roku wydawała się wypadkiem przy pracy słynnego kontrabasisty i lidera albo lepiej odskocznią od jego rutynowych działań w świecie mainstreamowego jazzu. Dzisiaj, w raz z wydaniem kolejnego albumy sygnowanego tą nazwą, byc może mozna zaryzykowac, że idea granie niekoniecznie garniturowego jazzu w przypadku McBride'a to nie tylko chwilowa fanaberia.

  • Zero Prawdy

    Antoni Beksiak z pewnością nie jest jazzmanem, choć jest muzykiem improwizującym. Nie da się go umieścić w żadnej gatunkowej, stylistycznej szufladce. Wspólnym mianownikiem wielu jego projektów są odwołania do tradycji ludowej i eksperymenty z głosem ludzkim. Na płycie „Zero Prawdy”, debiucie formacji Śniedź, którą Beksiak współtworzy Aleksandrą Klimczak, nie znajdziemy jednak (poza jednym utworem) bezpośrednich odniesień do ludowszczyzny.

  • Wilkinson Ward Doulton

    W najbliższy piątek, 16 lutego, rozpoczyna się tygodniowa, polska trasa koncertowa legendarnego brytyjskiego, free jazzowego saksofonisty Alana Wilkinsona. Wraz z polskim gitarzystą Pawłem Doskoczem oraz angielskim perkusistą Andrew Lisle’em zagrają kolejno w Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi, Krakowie, Katowicach i w Lublinie. Sięgamy z tej okazji po jedną z ostatnich płyt Alana, również nagraną w towarzystwie gitarzysty i perkusisty.

  • The House Of Memory

    Na albumie sprytnie nazwanym Domem Pamięci czas płynie powoli, chciałoby się rzec, prawdziwie po portugalsku. Kameralna, pięcioosobowa podróż, pełna gracji, delikatności i rytuału skupienia. Opowieść, którą muzycy określili mianem instant compositions, czyli skomponowaną w czasie rzeczywistym poprzez improwizację. I być może cecha najważniejsza tego niebywale pięknego albumu – strategia niedosytu, niedopowiedzenia, tym samym … ogromu szacunku dla słuchacza.

  • Look In To My Eyes, I​’​m Watching You!

    Fundacja Słuchaj zaprasza na długą, swobodnie improwizowaną podróż po bezdrożach Serbii i Węgier. Skrzypce, kontrabas i zestaw perkusjonalnych świecidełek, to narzędzia dźwiękowe tejże przygody. Spędzimy ją w towarzystwie doskonałych instrumentalistów, których znamy i szanujemy z przeróżnych okazji, zatem radość i metafizyczny niemal spokój ducha będą z nami od pierwszej do ostatniej sekundy. Jeśli macie wolne prawie dwie i pół godziny, nie możecie ich lepiej spożytkować.

  • NYC 1978

    Nowojorski The Relative Pitch nie odpuszcza w generowaniu nowych sytuacji wydawniczych choćby na ułamek sekundy! Nowe albumy leją się jak z rogu obfitości, a twarde dyski recenzenckich komputerów trzeszczą w szwach. W okresie od czerwca do połowy października label dostarczył piętnaście nowych płyt z muzyką improwizowaną, a w stadium pre-order czekają już kolejne nowości listopadowe.

  • „Perkusja jest jak bijące serce matki” – wywiad z Newmanem Taylorem Bakerem

    W minionych miesiącach odbyło się w Polsce kilka koncertów grupy Debory Brown, której jesteś członkiem. Czy mógłbyś przybliżyć specyfikę tego projektu oraz to, jak pracuje Ci się z tą wokalistką?

  • Les Cadences Du Monde

    Mam z muzyką Louisa Sclavisa długotrwałą relację. Zaczęła się ona na długo zanim powstało Jazzarium i muszę przyznać, że w pierwszych latach przypominała płomienny romans. Z czasem romans zaczął nieco stygnąć i przeradzać się w związek luźniejszy, a w końcu okazjonalny. Powodów było po temu wiele i większość zawiniona przeze mnie.

  • Melody Gardot: „Don’t be a dupa”

    Piękny, spokojny głos, rozbudowane odpowiedzi i olbrzymia życzliwość wobec wszystkiego, co ją otacza. Melody Gardot okazała się nie tylko wokalistką światowego formatu, ale także ciepłą i bezpośrednią kobietą, od której można się wiele nauczyć. Taki rozmówca to skarb. W krótkiej rozmowie opowiedziała mi o swoim najnowszym albumie, procesie tworzenia, wywarzonym podejściu do współczesnej mody, a także o swoich polskich korzeniach.

  • Personal Voice

    Sonorismo to zespół powstały z inicjatywy perkusisty Krzysztofa Gradziuka, znanego między innymi z tria RGG czy współpracy z Anną Gadt. W odróżnieniu od wymienionych, nowa grupa stanowi autorski projekt Gradziuka, który do współpracy zaprosił pianistę macierzystego zespołu Łukasza Ojdanę oraz fińskiego saksofonistę Pauliego Lyytinena, z którym spotkał się już kilka lat temu, przy okazji powstania fantastycznego albumu „Swords”.

  • Improwizacja wielopoziomowa — 18. Festiwal Muzyki Improwizowanej „Ad Libitum”

    Wiele osób będzie pamiętało 2023 jako rok przełomów politycznych w Polsce. Jednak zanim nadeszły zmiany, przez większą część roku funkcjonowaliśmy w starej codzienności. W niej musiał odnaleźć się festiwal Ad Libitum, a konfrontacja z realiami A.D. 2023 wiązała się z trudnym wyzwaniem — zorganizowaniem koncertów poza murami Laboratorium przy Zamku Ujazdowskim i skromnym finansowaniem różnych instytucji. Po osiemnastu latach Ad Libitum opuściło salę im.

Strony