Marek Kądziela

Marek Kądziela Jazz Ensemble

Marek Kądziela to postać znana i ceniona w świecie polskiego jazzu. Wystarczy wspomnieć, że współtworzył on chociażby tak ciekawe projekty jak Jaząbu czy Odpoczno, a także uczestniczył w niezliczonej liczbie innych nagrań, których nie będę wymieniał ze względu na ograniczone ramy tego tekstu. Oczekiwania wobec debiutanckiej płyty napędzanego przez niego Marek Kądziela Jazz Ensemble były więc niemałe. Jak to nie tak znowu często jednak bywa, rzeczywistość tym oczekiwaniom sprostała…

Marek Kądziela Jazz Ensemble

Marek Kądziela to postać znana i ceniona w świecie polskiego jazzu. Wystarczy wspomnieć, że współtworzył on chociażby tak ciekawe projekty jak Jaząbu czy Odpoczno, a także uczestniczył w niezliczonej liczbie innych nagrań, których nie będę wymieniał ze względu na ograniczone ramy tego tekstu. Oczekiwania wobec debiutanckiej płyty napędzanego przez niego Marek Kądziela Jazz Ensemble były więc niemałe. Jak to nie tak znowu często jednak bywa, rzeczywistość tym oczekiwaniom sprostała…

Eight rocks from grandma's box

Marek Kądziela – gitara i elektronika, Jacek Mazurkiewicz – kontrabas i elektronika oraz Krzysztof Szmańda – perkusja i instrumenty perkusyjne, czyli trio KaMaSz i Osiem skał odnalezionych w skrzynce babci (dodajmy, po czteroletnim leżakowaniu). Muzycy donoszą, iż all music composed by, my zaś niezwłocznie uzupełniamy – in fully improvised way. Odsłuch całości zajmie nam 42 minuty i 14 sekund.

Gniewomir Tomczyk – „Chcę być muzykiem, a nie rzemieślnikiem perkusji”.

„Event Horizon” to tytuł debiutanckiej płyty Gniewomira Tomczyka – młodego perkusisty, który najwyraźniej jest uzależniony od muzyki. Udziela się w wielu projektach: jazzowych, pop-rockowych, elektronicznych i bynajmniej na tym nie poprzestanie. Opowiedział mi o swoim debiucie, długiej muzycznej historii, inspiracji fantastyką, a także cały czas odkrywanej wizji wykonywanej muzyki.

Czym jest dla Ciebie „Event Horizon”?

Warsaw Summer Jazz Days: Piotr Wojtasik - ironia, praca, rozwój

Już za kilka dni Piotr WOjtasik wystapi podczas Warsaw Summer Jazz Days z projektek Tribute to Akwarium, a wraz z nim m.in Michał Barański, Eric Allen, Dominik Wania i Marek Kądziela. Ten fakt to dobry pretekst do przypomnienia drogi, jaką Wojtasik przebył oraz tego, co wydaje się dla czołowego polskiego trębacza szczególnie ważne w jego artystycznym życiu.

Stąpanie nad przepaścią Kądzieli, Mazurkiewicza i Szmańdy

Dopiero co skończyła się goszcząca w „Pardon to,tu” pierwsza edycja Singer Jazz Festival, a warszawski klub już organizuje kolejne spotkania z muzyką improwizowaną. Jednym z nich był koncert tria w składzie Marek Kądziela na gitarze, Jacek Mazurkiewicz na kontrabasie i Krzysztof Szmańda na bębnach i instrumentach perkusyjnych. Muzycy ci, znani z innych formacji, wystąpili ze sobą przy tej okazji po raz pierwszy. Zapowiadający koncert Kądziela ogłosił, iż wykonywany repertuar ćwiczyli oni przez całe życie, zaś ów występ będzie swoistym zwieńczeniem ich dotychczasowych doświadczeń.

Off Quartet

Rok 2011 przyniósł debiut płytowy polsko-duńskiego zespołu Off Quartet. Album „Off Quartet” zawiera muzykę wyrafinowaną metrycznie, bogatą harmonicznie i interesującą formalnie. O jej wielkiej urodzie stanowi również indywidualność trębacza Tomasza Dąbrowskiego, pewność rytmiczna gitarzysty Marka Kądzieli i pełna wigoru gra duńskiej sekcji rytmicznej - kontrabasisty Mortena Haxholma oraz perkusisty Rasmusa Schmidta.