Ksawery Wójciński

261034115

Czas i miejsce zdarzenia: 3 grudnia 2010 roku, Poznań, studio Alberta Hofmanna.

Ludzie i przedmioty: Michael Zerang – perkusja, Piotr Mełech – klarnet basowy i klarnet, Ksawery Wójciński – kontrabas.

Co gramy: muzyka swobodnie improwizowana, wszakże wg opisu na okładce all tracks composed by the musicians, zatem być może mamy tu do czynienia z klasycznym przypadkiem muzyki skomponowanej w drodze improwizacji (pozdrowienia dla Evana Parkera).

Jazztopad w Nowym Jorku: Na dachu jazzowego świata. Wójciński/Szmańda Quartet i Stryjo w Jazz at Lincoln Center

Oślepia nas zachodzące słońce, odbijające się od szklanych tafli drapaczy chmur. Wielkie okna są tu jak płótna, na których ktoś wymalował panoramę Manhattanu. Zaraz po drugiej stronie ulicy zaczyna się Central Park. Choć to tylko piąte piętro, wydaje się, że jesteśmy na dachu świata.

Jak to, tak bez Pardonu?

Po raz ostatni widzieliśmy się wczoraj w warszawskim klubie Pardon, To Tu w lokalu na placu Grzybowskim. Klub szuka nowej lokalizacji. Trzymajmy kciuki za powodzenie przeprowadzki, gdyż przez sześć lat działalności Pardon nie tylko wpisał się w krajobraz stolicy, ale także zmienił oblicze polskiej muzyki improwizowanej i jest stałym punktem na trasach muzyków z całego świata.

Warsaw Improvisers Orchestra – wydarzyło się czternastego marca roku piętnastego

Styczeń to ulubiony miesiąc każdego recenzenta. Lista płyt poprzedniego roku sporządzona, bywa, że opublikowana, można spokojnie odpoczywać i czekać na moment, aż w odtwarzaczu muzyki dowolnego formatu wyląduje płyta, która…. zrujnuje zarówno żmudnie odbudowywany spokój, jak i całe roczne podsumowanie best of….

Polska Scena Improwizowana na 11. Krakowska Jesień Jazzowa

Krakowska Jesień Jazzowa od lat jest nie tylko okazją do spotkania z najważniejszymi przedstawicielami muzyki improwizowanej na świecie, ale także okazją do prezentacji polskich wykonawców i ich dokonań na tym polu. Jednym z koncertów zapowiadających festiwal było spotkanie Augusti Fernandeza z Rafałem Mazarum i Arturem Majewskim, jako “impreza towarzysząca” w programie pojawił się bardzo udany koncert młodego krakowskiego pianisty Mateusza Gawędy ze skandynawską sekcją rytmiczną (Mateusz Gawęda & The Vikings).

Solo znaczy lepiej

W ostatnich tygodniach w trakcie koncertu w Pardon, To Tu miała miejsce premiera pierwszej solowej płyty w karierze Mikołaja Trzaski. “Delta Tree”, bo taki tytułu nosi wspomniany przeze mnie album, być może dla niektórych słuchaczy będzie tylko jednym z wielu wydawnictw gdańszczanina, o którym dosyć szybko trzeba będzie zapomnieć. Chociażby z tego względu, że saksofonista wykazuje się dużą aktywnością, uczestniczy w rozmaitych projektach, a co za tym idzie, momentami trudno za nim nadążyć. Oczywiście jeśli pominiemy kontekst tego zdarzenia, możemy stwierdzić, że wszystko to prawda.

10 powodów, dla których zapamiętam rok 2015:Piotr Wojdat

Tak się już przyjęło, że na przełomie lat dokonujemy podsumowań tego, co wydarzyło się w przeciągu minionych dwunastu miesięcy. Można dyskutować, czy zwyczaj ten nie przybrał już karykaturalnej formy, ale jedno jest pewne - dostarcza on dużo rozrywki zarówno tym, którzy oceniają poczynania artystów, jak i osobom pragnącym zweryfikować swoje dotychczasowe spostrzeżenia.

Talent łączenia źródeł. Koncert Dominik Strycharski Core 6 – Czôczkò

Przedwczoraj, w Warszawie, w klubie Pardon, To Tu miało miejsce zidentyfikowane zakłócenie przeciętności: Core 6 – Czôczkò. Fenomen przybrał postać sześciu muzyków, doświadczonych improwizatorów. Znani melomanom z tworzenia w przestrzeniach różnych gatunków: jazzu, w jego wielu odmianach, muzyki współczesnej, elektroniki, rocka, i w końcu – muzyki ludowej w różnych regionach świata.

Czôczkò

Wytwórnia For Tune przyzwyczaiła nas do tego, że rokrocznie wydaje gro płyt, do których chce się wracać i o których warto dyskutować. Lista muzyków przewijających się przez poszczególne wydawnictwa, pomimo krótkiego okresu działalności warszawskiego labelu, jest imponująca. For Tune powoli jednak zaczyna iść w ilość, a nie jakość. Zdarzają się poważne wpadki wydawnicze, czego przykładem są albumy Eskaubei & Tomek Nowak Quartet czy “Bella Provincia” grupy The Ślub.

Wójciński/Szmańda Quartet w 12/14 Jazz Club

No i mamy nowy zespół. Zupełnie świeżutki, aż chciałby się powiedzieć ukonstytuowany przed momentem niemal, gdyby nie fakt, że bracia Wójcińscy i Krzysztof Szmańda znają się dobrze, a już na pewno znają dobrze swoją muzykę. Ale jako kwartet firmowany Wójciński/Szmańda Quartet do tej pory nie grali wiele. O ile dobrze pamiętam w Koninie, jakiś czas temu, i ostatnio całkiem w piątek 30 października w warszawskim klubie 12/14.

Strony