Obecność na Krakowskiej Jesieni Jazzowej amerykańskiego saksofonisty Kena Vandermarka to już niemal tradycja. Świetny, drapieżny improwizator, wyśmienity kompozytor doskonale znający historię jazzu, ale czerpiący z wielu innych gatunków. Na stałe związany jest z Chicago. Na krakowski festiwal powraca z coraz bardziej złożonymi i zwariowanymi projektami. W tym roku odbędzie pięciodniową rezydencji (23–27 października). U jego boku pojawią się: Nate Wooley, Didi Kern, Mette Rasmussen, Terrie Hessels i Elisabeth Harnik.
„Noise of Our Time” – taki tytuł nosi premierowy krążek kwartetu, który narodził się podczas rezydencji Kena Vandermarka w nowojorskim klubie The Stone przed dwoma laty. Wówczas po raz pierwszy Amerykanin wyszedł na scenę w towarzystwie trębacza Nate'a Wooley'a, pianistki Sylvie Courvoisier i perkusisty Toma Rainey'a. Rok później zebrali się ponownie – już nie podczas koncertu, ale w studiu nagraniowym, czego owocem jest wydany właśnie przez szwajcarską wytwórnię Intakt album.
Trzecia edycja Spontaneous Music Festival, w tym roku po nazwą własną „New Wave Of Impromptu”, właśnie przeszła do historii. Czas na drobne podsumowanie, garść refleksji i wrażeń ogólnych.
Cztery dni, siedemnastu muzyków i … jedna Orkiestra, dwanaście koncertów, zdecydowana większość w festiwalowej bazie, czyli Dragon Social Club, dwa także w miejscu zwanym Pawilon, a jeden w Studiu Aktorskim STA. Poznań od czwartku do niedzieli zdawał się tętnić improwizowanym, jakże spontanicznym życiem.
Ostatniego dnia tegorocznej edycji Spontaneous Music Festivalu czekają nas dwa wydarzenia. O 18:30 w studiu aktorskim STA wystąpi Poznan Improvisers Orchestra z gościnnym udziałem Benedicta Taylora. Zaś o 20:00 w Dragon Social wystąpi Details In The Air czyli Michał Górczyński, Mikołaj Trzaska i Ken Vandermark.
„Jazz to nie styl. To sposób myślenia” – powiedział kiedyś Ken Vandermark. To najlepsze motto 14. edycji Krakowskiej Jesieni Jazzowej, na której zabrzmią echa dokonań muzyki współczesnej, rocka i noise’u, ale zawsze przefiltrowane przez specyficzną wrażliwość muzyka improwizującego.