Julian Lage

8: Kindred Spirits Live From The Lobero Theater

Piękny wiek!!!!! Jeden z najmądrzejszych i prawdziwie, a nie pokazowo uduchowionych jazzmanów, Charles Lloyd  doczekał swoich 80 urodzin i doczekał ich w znakomitej artystycznej dyspozycji. Tylko pogratulować i jubileuszu i muzycznej formy. Takie życzenia Lloyd odbierał w 2018 roku, w Sali Lobero w Santa Barbara również. Teraz lat ma trochę więcej, a na sklepowe półki trafia album będący muzycznym dokumentem koncertu urodzinowego

Modern Lore

Julian Lage ma wszystko. Jest młody, zdolny, przystojny, popularny i co najważniejsze: piekielnie muzykalny. Filmiki z jego wykładami, wywiadami, a przede wszystkim nagraniami mają po kilkaset tysięcy wyświetleń. I nic dziwnego, że ludzie chcą go słuchać (i oglądać). Jego wizja jazzu jest przystępna, ale przy tym bardzo efektowna. Nie inaczej jest z drugą płytą, wydaną przez jego trio - „Modern Lore”. To muzyka oparta na prostych zasadach, ale wysmakowanym wykonaniu, przyjemna dla ucha, choć niebanalna. Kompozycyjnie dopracowana, choć nie nudna.

Guided Tour

„Zespół może być złożony z najlepszych muzyków na świecie, a jeśli nie staną się oni grupą, to nie stworzy nic interesującego” – tak kiedy powiedział jeden z największych na świecie wibrafonistów Gary Burton.

Lovers

To była zdumiewająca informacja. Nels Cline – gitarzysta, który całe życie trzymał się daleko od jazzowego mainstreamu, wielkich korporacji wydawniczych wyda płytę w Blue Note – symbolu tegoż mainstreamu i gwiazdy wśród wielkich płytowych korporacji!

Marcin Olak Poczytalny - Jazz to nie jest zupa pomidorowa

To na pewno nie będzie relacja. Ani, tym bardziej, recenzja. Relacja powinna wszak być kompletna, a pisząc recenzję powinienem, jak sądzę, zobiektywizować swoje oceny – a ja, pisząc o tegorocznej edycji Warsaw Summer Jazz Days, chcę być wybiórczy i subiektywny. Takie osobiste podejście wydaje mi się po prostu ciekawsze; a poza tym, skoro nie jestem dziennikarzem, mogę chyba pozwolić sobie na mniej kanoniczne podejście do tematu, prawda? Zresztą chyba nie potrafiłbym napisać inaczej, a to ze względu na niesamowitą intensywność festiwalu.

Marcin Olak Poczytalny - Jak przeżyć wakacje?

W zasadzie lubię wakacje. Można sobie wyjechać, odpocząć – w ogóle jest fajnie. Pewnym problemem jest to, że w tym akurat momencie wszyscy wyjeżdżają i odpoczywają, więc zderzenie z bliźnimi i ogólnie przyjętym sposobem wypoczywania wydaje się być nieuniknione. Już niedługo statystyczny obywatel usiądzie w klapkach przy basenie i zacznie delektować się bliżej nieokreślonym drinkiem z all inclusive, tupiąc raźnie nóżką w rytm najgorętszych hitów lata.

Julian Lage Trio i Bugge’s New Conception of Jazz 2016: Festiwal Jazz Jantar 2016, dzień siódmy

Pytanie o to, co jest wyznacznikiem dobrego koncertu jazzowego jest cokolwiek prowokacyjne, i mogłoby być zalążkiem niekończącej się dyskusji. Odpowiedzi może być co najmniej tyle, ile wymiarów ma sam jazz. Dotychczas podczas bieżącej edycji Festiwalu Jazz Jantar doświadczyć można było wirtuozerskich występów, wsłuchać się w niosącą istotny przekaz wielką muzykę, oddać we władanie gęstych transowych improwizacji, czy w końcu uczestniczyć w klubowej imprezie.

Vipassana

Niech Was nie zmylą tytuły utworów, które dla Polaka kojarzyć się mogą z językami hinduskimi. Muzyka zawarta na tej płycie nie zawiera żadnych odniesień do brzmień Wschodu. Potencjalny nabywca nie powinien się chyba również kierować nazwiskiem głównego sprawcy zawartych tu dźwięków. Głównego, bowiem użyczył swego imienia i nazwiska do firmowania grupy Voyager, która firmuje ten album.

Voyager – Live By Night

Eric Harland – dzisiaj pewnie jeden z najbardziej zapracowanych perkusistów jazzowego świata. Artysta, który swoim talentem rytmicznym rozpalił wyobraźnię tak wielu słynnych liderów, że gdyby chcieć ich wszystkich wymienić to reszta tekstu byłaby niekończącą się wyliczanką.

Strony