Carlos Zingaro

The House Of Memory

Na albumie sprytnie nazwanym Domem Pamięci czas płynie powoli, chciałoby się rzec, prawdziwie po portugalsku. Kameralna, pięcioosobowa podróż, pełna gracji, delikatności i rytuału skupienia. Opowieść, którą muzycy określili mianem instant compositions, czyli skomponowaną w czasie rzeczywistym poprzez improwizację. I być może cecha najważniejsza tego niebywale pięknego albumu – strategia niedosytu, niedopowiedzenia, tym samym … ogromu szacunku dla słuchacza.

Improwizacja to komponowanie, z całym wbudowanym w to ryzykiem, a ja lubię ryzyko - wywiad z Carlosem Alvesem "Zingaro"

Dla miłośników muzyki improwizowanej jest postacią budzącą podziw. Podziw za umiejętność uwolnienia się od idiomu, za brzmienie i szeroki horyzont widzienia nie tylko muzyki, ale w ogóle sztuki. Nie jest jazzmanem, choć jazz w młodości grywał. Jest wirtuozem, choć sam mówi o sobie, że jego gra bywa daleka od ideału. Choć jest w świecie muzyki uważany za wielki autorytet u nas był tylko raz i to na samym początku kariery. Teraz tę zaległość nadrabiliśmy trochę. Carlos Zingaro był gościem 9 edycji festiwalu Ad Libitum.

Steve Swell - człowiek puzonu

Steve Swell urodził się w roku 1954 w Newark w stanie New Jersey. Pierwszy kontakt z muzyką zawdzięcza ojcu – który sam był muzykiem amatorem, grał na saksofonie altowym oraz klarnecie. Niestety, żeby utrzymać rodzinę musiał porzucić aktywną działalnośc muzyczną (zajął się mechaniką samochodową), ale kiedy podarował synowi swój klarnet kiedy ten miał 9 lat oraz dawał mu lekcje gry. Postępy w grze na klarnecie były jednak niewielkie.

John Butcher - fizyka, saksofon i wolna improwizacja

Saksofonista John Butcher to od wielu już lat jedna z najważniejszych postaci sceny muzyki improwizowanej w Wielkiej Brytanii. To także artysta, który wypracował swój charakterystyczny styl, ale nie zarzucił eksperymentów z brzmieniem i technikami gry na instrumencie. Tak się dzieje od początku lat 80., kiedy to John Butcher porzucił swoje akademickie zainteresowania fizyką na rzecz muzyki. Od tego momentu gra jazz, muzykę improwizowaną, próbuje też swoich sił w projektach elektroakustycznych.

Joelle Leandre - Improwizacja to pierwszy akt, żeby zacząć grać

Prowansja, kraj lawendy, ziół, lazurowego wybrzeża lazurowego. Z jednej strony Alpy Południowe z drugiej morze. Z Prowansji nie chce się wyjeżdżać. Zapach pieczywa, smak oliwy i wina, prostego jedzenia, no i widoki. A to na zbocza gór, a to na winnice i cykady, grają że aż… Prowansja to także słynne miasta na wybrzeżem Morza Śródziemnego Marsylia, Nicea albo Antibes – gdzie wszyscy jazzowi święci zjeżdżali zagrać wielki jazz. Prowansja to również Aix En Provance, mniej znane, ale bardzo ludne miasteczko.

Steve Swell na 14. Krakowskiej Jesieni Jazzowej - relacja

Minął już tydzień od rozpoczęcia Krakowskiej Jesieni Jazzowej, ale warto wrócić na chwilę do tego wydarzenia, choć wrażeń muzycznych w tym miesiącu będzie jeszcze sporo. Krakowską Alchemię odwiedził Steve Swell – puzonista wybitny, którego festiwal gościł już wielokrotnie, często przy okazji festiwalowych rezydencji (m.in Resonance) ale o ile pamięć mnie nie myli, nigdy w roli lidera.

Finał rezydencji Steve'a Swella na 14. Krakowskiej Jesieni Jazzowej

09 października, koncertem w Studiu S-5 Radia Kraków, zakończy się trzydniowa rezydencja Steve'a Swella, inaugurująca 14. Krakowską Jesień Jazzową

Kompozycja zaczyna się od improwizacji - rozmowa z Krzysztofem Knittlem

Powołał Pan do życia festiwal Ad Libitum nie tylko po to by prezentować dokonania uznanych improwizatorów z całego świata, ale przede wszystkim  po to, by przywrócić sztuce improwizacji należne jej miejsce w przestrzeni muzyki poważnej i edukacji. Co to znaczy?

Strony