Piotr Zabrodzki

Momenty Wolności - drugi dzień Festiwalu Ad Libitum

Po cokolwiek nieprzewidywalnej inauguracji festiwalu muzyki improwizowanej Ad Libitum dzień drugi wydawał się artystycznym pewnikiem. Oto na scenie Laboratorium swoją najnowszą muzykę pokazać miało trio Aurora - Agusti Fernandez / Barry Guy / Ramon Lopez a przed nimi trio Pole spotkać miał się z portugalskim wirtuozem skrzypiec Carlosem Zingaro.

Radom

Ten album spodobał mi się właściwie od pierwszego wejrzenia. Począwszy od głęboko nasyconej czerni napisu „Pole” na okładce, po końcowe dźwięki ostatniego, tytułowego utworu „Radom”.

Radom

Ten album spodobał mi się właściwie od pierwszego wejrzenia. Począwszy od głęboko nasyconej czerni napisu „Pole” na okładce, po końcowe dźwięki ostatniego, tytułowego utworu „Radom”.

Pole w Powiększeniu

Ostatnimi czasy w programie artystycznym warszawskiego Powiększenia nieco większy nacisk położony został na muzykę improwizowaną i pokazywanie artystów lokalnej, bądź po prostu krajowej sceny. Trio Pole, w którego skład wchodzą uznani już przedstawiciele warszawskiej muzyki niezależnej, jako zespół było mi kompletnie nieznane. Nazwiska stojące za przedsięwzięciem pozwoliły jednak przypuszczać, że na scenie dojdzie do kreatywnego zwarcia talentów i różnych muzycznych światów, którego efekt okaże się interesujący.

LXMP + Clayton Thomas w Pardon To Tu – dzień 2

Niestety brak czasu i rozmaite obowiązki nie pozwoliły mi na dwudniową przygodę z muzyką LXMP i Claytona Thomasa, dlatego niniejsza, krótka relacja dotyczyć będzie jedynie dnia drugiego, kiedy to muzycy kończyli rezydowanie w warszawskim Pardon To Tu. Być może właśnie z racji braku doświadczenia wieczoru pierwszego, po wczorajszym koncercie pozostała w mojej głowie pewna doza niedosytu.

LXMP with Chad Popple & Kazuhisa Uchihashi w gdyńskim Uchu

Panowie Piotr Zabrodzki i Macio Moretti znani są ze specyficznego podejścia do otaczającej ich rzeczywistości i zawsze są gotowi wywinąć jakiś numer. W przeciągu ostatnich miesięcy, funkcjonując jako duet nagrali dwa albumy w składach trzyosobowych, by w końcu w trasę wyruszyć – w kwartecie.