Visions

Melissa Aldana, Cecil McLorin Salvant i…. Frida Kahlo. Wspólnym mianownikiem dla tych trzech wspaniałych artystek jest ostatni album Melissy Aldany pt. „Visions”. To muzyczna interpretacja życia i twórczości meksykańskiej malarki – Fridy Kahlo. Ilustrację do albumu stworzyła zaś wokalistka Cecil McLorin Salvant, z którą Melissa Aldana współpracuje w ramach zespołu Artemis. Świat jest więc naprawdę mały, a te artystki – naprawdę wielkie.

Melissa Aldana to saksofonistka, która wygrała Międzynarodowy Konkurs Jazzowy im. Theloniousa Monka. Dokonała tego w 2013, jako pierwsza artystka z Ameryki Południowej, a także pierwsza kobieta, której udało się zdobyć nagrodę poza kategorią wokalistów. „Visions” to album zainspirowany inną artystką, która była kobiecą pionierką, w męskim świecie. Mowa tu o meksykańskiej malarce Fridzie Kahlo, która na kartach historii zapisała się jako kolorowy ptak, wzbudzający kontrowersje nie tylko swoimi wizjami, ale także bujnym życiem osobistym.  Piąty w dorobku Melissy Aldany album nagrany jest w poszerzonym składzie: Sam Harris na klawiszach, Pablo Menares na basie,  Tommy Crane na basie i Joel Ross na wibrafonie. Bogactwo brzmienia i indywidualna estetyka, kultywowana przez silna liderkę to największe atuty albumu „Visions”. Oprócz zdecydowanej melodyki prezentowanej przez nieco surowe w brzmieniu saksofonowe partie Aldany, na „Visions” na pierwszy plan wysuwa się pianista – Sam Harris. Jego skomplikowana harmonika pełna jest brudnych chromatycznych pochodów i nieoczywistych skal. Jego gra stanowi więc nie tylko scalenie harmoniczne dla pozostałych instrumentów, ale jest przede wszystkim brzmieniowym urozmaiceniem. Materiał na albumie jest mocno zróżnicowany, ale charakterystyczny dla bopowych inspiracji młodych muzyków. Swoboda w poruszania się po skalach, a także różnorodność prezentowanych form utworów świadczy o sporym talencie improwizatorskim całej grupy. Szczególnie mocno widać to w złożonych utworach, jak „Dos Casas,Un Puente” (nazwany w oparciu o dwa domy połączone wspólnym łącznikiem-mostem, w których jako małżonkowie mieszkali Frida Kahlo i Diego Rivera), czy „El Castillo De Velenje”.

„Visions” Melissy Aldany bazuje na dotychczasowym doświadczeniu saksofonistki zbieranym pod okiem takich artystów jak Joe Lovano, Danilo Perez, czy Greg Osby oraz jej inspiracjach wielkimi saksofonistami, takimi jak chociażby Sonny Rollins. Mimo mocno osadzonych korzeni, „Visions” jest zbiorem pozbawionym brzmieniowego kompromisu. To muzyka z prawdziwą i bardzo czytelną wizją.