Largest Afternoon

Autor: 
Piotr Wojdat
Arto Lindsay, Ken Vandermark, Joe McPhee, Phil Sudderberg
Wydawca: 
Corbett & Dempsey
Dystrybutor: 
Corbett & Dempsey
Data wydania: 
17.01.2020
Ocena: 
3
Average: 3 (1 vote)
Skład: 
Arto Lindsay - guitar; Joe McPhee - alto and tenor saxophone, pocket trumpet; Ken Vandermark - tenor and baritone saxophone, clarinet; Phil Sudderberg, drums.

“Largest Afternoon” to album, który na światło dzienne wypuściła wytwórnia Corbett vs. Dempsey. To także wydawnictwo książkowe i galeria sztuki w Chicago, a więc doskonałe miejsce do realizowania pomysłów artystycznych. W środowisku tym doskonale odnalazł się kwartet, na którego czele, ale chyba tylko na piśmie, stoi gitarzysta Arto Lindsay.

Do Lindsaya dołącza Joe McPhee na trąbce kieszonkowej oraz saksofonie altowym i tenorowym, Ken Vandermark na saksofonie tenorowym i barytonowym oraz klarnecie i Phil Sudderberg na perkusji. Pewnego lutowego popołudnia w Experimental Sound Studio w Chicago oddali się improwizacji. Swobodnej, wyrazistej i z przymrużeniem oka. Fani Kena Vandermarka i Joe McPhee powinni być z tego spotkania zadowoleni. W dynamicznych i hałaśliwych momentach przypomina to nieco nagrania Vandermarka z Lean Left. Nie ma tu jednak aż takiej siły rażenia. Być może dlatego, że w Lean Left występowało dwóch gitarzystów zespołu The Ex, a na “Largest Afternoon” mamy do czynienia z jednym - Arto Lindsayem. Trzeba jednak przyznać, że ten wszechstronny artysta, który odnajduje się zarówno w piosenkowych projektach inspirowanych dokonaniami brazylijskich wykonawców nurtów tropicalia, bossa nova i Musica Popular Brasileira, nie ma żadnych problemów, żeby na tej czy innej płycie grać ostro jak brzytwa i generować świdrujący gitarowy hałas.

Są też na tej płycie momenty spokojniejsze. W utworze tytułowym Vandermark i McPhee przypominają o swoich lirycznych ciągotach i umiejętnościach tworzenia ładnych linii melodycznych. Niezależnie jednak od tego, czy zespół idzie w kierunku żarliwych improwizacji, czy eksperymentuje z brzmieniem i barwą dźwięku, dobrze sprawdza się perkusista Phil Sudderberg w roli kogoś, kto próbuje okiełznać wesołą twórczość swoich kolegów. W moim przekonaniu tej wesołej twórczości jest na “Largest Afternoon” trochę za dużo kosztem muzycznego konkretu. Jednak i tak warto zapoznać się z tym albumem, bo momentów godnych uwagi jest jednak więcej.

 

1. Wether You Were There Or Not, 2. She Must Have Known, 3. Family Can Mean Many Things, 4. I Don't Like This Talk About Stains, 5. So, What's Your Idea of Epics, 6. CHords And Lakes And Approximate Sizes, 7. Head Down And Bent To One Side, 8. The Push And Pull Beneath The Surface, 9. The Distance Between The Door And The Car, 10. The Screendoor The Size Of A Building, 11. The World Largest Afternoon, 12. The World's Largest Afternoon, 13. Sometimes I can See It From Here, 14. WHen I Loose A Sens Of Perspective, 15. Or Depth Or Field.