Highsmith

Autor: 
Piotr Wojdat
Craig Taborn / Ikue Mori
Wydawca: 
Tzadik
Data wydania: 
14.08.2017
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Craig Taborn - piano; Ikue Mori - electronics

W muzyce jazzowej i improwizowanej rzadko zdarzają się takie płyty, które udanie żenią fortepianowe wariacje z elektroniką. Zazwyczaj syntetyczne dźwięki sączone są gdzieś w tle poczynań artystów grających na instrumentach akustycznych. Niedobrze wychodzą na tym obie strony. Jazzmani nie mogą zyskać nowatorskiej łatki, a artyści elektroniczni i multimedialni są zbyt wycofani.

Tak można myśleć przed odsłuchem “Highsmith” Craiga Taborna i Ikue Mori, gdyż jest to próba improwizacji na fortepian i laptop. Ale szybko się o takich myślach zapomina, gdyż w przypadku tego albumu fortepian i komputer stały się równorzędnymi instrumentami, które zabiegają o uwagę słuchacza. Na tym albumie dźwięki są fascynujące w swojej strukturze, głębi i mają swoje miejsce i swój sens. Craig Taborn udowadnia, że jest w stanie dostosować brzmienie fortepianu i styl gry na instrumencie do poczynań partnera. I tak też jest tym razem. Ikue Mori dokłada do tego tygiel dźwięków elektronicznych, elektroakustycznych i awangardowych. Działają one na wyobraźnię i pogłębiają wydźwięk wariacji Taborna.

Mało jest też jakich płyt, że nawiążę do wstępu tego tekstu, które nawet mimo że łączą bardziej wyraziście elektronikę i kreatywną muzykę na instrumentach, było jednocześnie udane. W tym przypadku można powiedzieć, że “Highsmith” jest jedną z bardziej ciekawych form dialogu dwóch różnych instrumentów. 

 

1. The Still Point of the Turning World; 2. Music to Die By; 3. Two Disagreeable Pigeons; 4. Nothing That Meets the Eye; 5. Variations on a Game; 6. Quiet Night; 7. A Bird in Hand; 8. Dangerous Hobby; 9. Things Had Gone Badly; 10. Mermaids On The Golf Course; 11. Trouble With The World