Wayne Escoffery

Amina Figarova w 12 /14 Jazz Club - jazz dnia dzisiejszego.

To jest sytuacja, która przywraca wiarę, że w Warszawie może istnieć klub jazzowy. Taki stricte jazzowy, w którym grają nie tylko młodzi gniewni, ale i starsi nieco, jazzowi twórcy nie tylko z Warszawy. Program klubu 12 / 14 imponuje tym bardziej, że to rzeczywiście najmniejszy klub jeśli nie na świecie to na pewno na Starym Kontynencie.

Tom Harrell - aż trudno uwierzyć!

 

Prawdę mówiąc nie sądziłem, że po koncercie Cecila Taylora zdarzy się coś wartego zapamiętania. Nie przypuszczałem tym bardziej, że nastąpi to już następnego dnia i że przeżyć takich dostarczy muzyk z zupełnie innej stylistycznie przestrzeni. A jednak! 

The Time Of The Sun

Tom Harrell – trębacz, o którym można śmiało powiedzieć, że należy do gorna największych trębaczy dzisiejszej sceny jazzowej. Pozycję tę utrzymuje zresztą już od bardzo dawna będąc świadkiem pojawiania się co roku nowych postaci w jazzowym pejzażu. Należy także do tych twórców, którzy budują swój świat z daleka od świateł reflektorów, bez nieustannego kokietowania dziennikarzy i publiczności. Nie rozgrywają się wokół niego skandale, nie krążą pikantne anegdoty, ani też za kolejnymi premierami płytowymi nie idzie oszałamiająca kampania promocyjna.