Shabaka Hutchings

The Comet Is Coming na Jazztopad Festival 2019 - relacja

Shabaka Hutchings to niewątpliwa gwiazda współczesnej nowej jazzowej sceny brytyjskiej. Na festiwalu we Wrocławiu pojawia się trzeci rok z rzędu. Po projektach The Ancestors oraz Sons of Kemet pora zaprezentować publiczności The Comet Is Coming. Trio tworzą, obok króla Shabaki, Dan Leavers – Danalogue na syntezatorach oraz Max Hallett – Betamax na perkusji. Najnowsza płyta ukazała się pod szyldem legendarnej Impulse! a to przecież dla fanów jazzu nie lada rekomendacja.

Your Queen is a Reptile

W siłowym dążeniu do stworzenia wiecznie pożądanej nowej jakości w muzyce wielu twórców zapędza się w bardzo odległe rejony, tymczasem najskuteczniejszą metodą często okazuje się zwrócenie się do wewnątrz i spojrzenie wstecz. To twórcze nawiązanie do własnych korzeni kulturowych w wielu wypadkach owocuje powstaniem muzyki prawdziwie świeżej i interesującej, zwłaszcza, gdy za rzecz biorą się twórcy tak kreatywni, jak Shabaka Hutchings.

We Out Here

Zalew wydawanych w nieskończoność płyt z cyklu essential/best of powoduje, że sam termin „składanka” kojarzy się nieszczególnie, a znalezienie sensownej kompilacji jazzowej wymaga nie lada gimnastyki, ale – choć jest to gatunek zdecydowanie zagrożony, to przecież jeszcze nie wymarły. Oferująca przegląd młodej sceny brytyjskiej „We Out Here” jest na tym tle przykładem, że przy odpowiednim podejściu da się stworzyć składankę, która wnosi dużo nowego i ma szansę nie trafić na półkę w ciągu tygodnia od zakupu.

Shabaka And The Ancestors na 14. Jazztopad Festival - relacja

Shabaka Hutchings and The Ancestors. Ich płyta z 2016 roku “Wisdom Of Elders”, przyciągnęłą moją uwagę wyśmienitą okładką na pewnej giełdzie winylowej. Czarno-biała grafika zdradza inspiracje afrykańskim plemiennym folklorem. Na razie powiem tylko tyle, że muzyka zawarta na płycie spełnia te obietnice. Obecność grupy w line-upie festiwalu Jazztopad to była bardzo radosna dla mnie informacja, główna motywacja by przybyć do Wrocławia.

Lest We Forget What We Came Here To Do

Groove ściele się gęsto. Saksofon na zmianę z klarnetem, tuba i dwie perkusje. Składniki wymieszać zgodnie z tradycją najlepszych jazzowych, funkowych, rootsowych mistrzów. W ten sposób powstaje muzyka, od której robi się cieplej, weselej - lepiej. Sons of Kemet - brytyjski kwartet pod wodzą Shabaki Hutchingsa realizuje te zalecenia znakomicie - dodając przy tym swojej muzyce głębszego znaczenia. 6 listopada zespół wystąpi w Gdańsku w ramach festiwalu Jazz Jantar. Pod koniec września do sklepów trafiła ich druga płyta.