Rafał Mazur

Liquid Quintet, Barry Guy & Joëlle Léandre oraz Joëlle Léandre Tentet na zakończenie Ad Libitum 2017

14 października, ostatniego dnia 12. edycji festiwalu Ad Libitum, w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej czekają nas trzy koncerty. Wieczór rozpocznie Liquid Quintet, po któtym na scenie wyjdzie duet Barry Guy i Joëlle Léandre. Na zakończenie usłyszymy Joëlle Léandre Tentet, z kompozycję "Can You Hear Me?".

Ned Rothenberg i Sainkho Namtchylak znowu razem i trio Trzaska / Mazur / Jorgensen. Nadchodzą koncerty w łódzkim ART Inkubator, na których trzeba być.

Już niebawem - 4 kwietnia - czeka nas wszystkich nie lada gratka. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w Art_Inkubatorze zbiegną się ścieżki prowadzące z Nowego Jorku, Tuwy, Wiednia, Sorgenfri, Gdańska i Krakowa. Z ich przecięcia powstanie "Mała Prywata", czyli echo Musica Privata! Tego dnia usłyszymy: Sainkho Namtschylak w duecie z Nedem Rothenbergiem oraz trio Rafał Mazur/Mikołaj Trzaska/Peter Ole Jorgensen.

Trio Trzaska/Mazur/Jorgensen wystąpi w Alchemii

Trio powstało z inicjatywy Mikołaja Trzaski (sakosofony, klarnety), który współpracował wcześniej zarówno z Rafałem Mazurem (bas) jak i Peterem-Ole Jorgensenem (perkusja). Usłyszymy je 30-go marca w krakowskim klubie Alchemia.

Trzaska/Mazur/Jorgensen Trio

Klub Alchemia, Kraków
30.03.2017

Rafał Mazur I Martin Kuchen razem w klubie BAZA

Jeśli planujecie wyjazd do Krakowa w najbliższym czasie to zaplanujcie również wizytę w klubie Baza na Floriańskiej. Na jednej scenie, w duetowym koncercie wystąpią saksofonista Martin Kuchen, znany choćby z cudownej formacji Angles i Rafał Mazur – jeden z najważniejszych improwizujących gitarzystów basowych w Europie.

Martin Kuchen

Agusti Fernandez i Rafał Mazur w Lanckoronie - wspierajmy dobre pomysły.

Agusti Fernandez i Rafał Mazur - znamy tych artystów doskonale. NIe tylko z tego, że współpracowali ze sobą podczas rezydencji Agustiego Fernandeza na Ad Libitum 2014, ale ze znakomitych nagrań jakie każdy z nich przynosi ze sobą co i raz. Już wkrótce nakłądem Not Two ukaże się ich wpsólne duetowe nagranie, ale zanim ono przyjrzyjmy się ich kolejnemu wpśólnemu przedsiewzięciu i wesprzyjmy je, jak tylko pozwalają nam nam nasze zasoby.

Unimaginable Game

Trębacz Artur Majewski, którego znamy m.in. z takich zespołów jak Robotobibok, Mikrokolektyw czy Foton Quartet, zdaje się spieszyć powoli. Nie jest artystą, o którym moglibyśmy powiedzieć, że jest bardzo aktywny wydawniczo. Na regularne, studyjne płyty flagowego projektu Majewskiego, czyli Mikrokolektywu, trzeba czekać stosunkowo długo. Podobnie było z jego pierwszą solową płytą, która od momentu nagrania przeleżała w archiwach artysty prawie cztery lata. “Unimaginable Game” ujrzała jednak w końcu światło dzienne na Bandcampie i jest dostępna w różnych formatach elektronicznych.

Autobiografia. Improwizacja. Rozmowa z Rafałem Mazurem

Rozmowa z Rafalem Mazurem miała charakter bardzo swobodny, było o muzyce, o heavy metalu, o koncertach Improwizji, o planowanych płytach, o piwie (i przy piwie). Z całej dyskusji wyłaniają się dwia główne wątki: 

Wątek pierwszy to muzyczna biografia Rafała, historia ważna, dlatego, że w pewnej chwili historia personalną splata się w jedno z historią całego środowiska muzycznego i tak opowieść Rafała, jest też opowieścią o środowsku improv z persperktywy krakowskiej (być może tą część historii będzie kiedyś okazja pogłębić).
Drugi wątek to bardzo dojrzała refleksja na temat natury improwizacji, jej zasad, jej celów.  Muzyczna autorefleksja na temat prawideł własnej sztuki.
Kolejne części tych opowieści pojawiały się swododnie, bez precyzyjnych pytań, wystarczyło raczej pociągnąć Rafała dodatkowo za język. 
Przy okazji, w imieniu Rafała, zapraszam serdecznie szczególnie na 2 koncerty w najbliższych dniach.
20 marca, Kraków, klub Literki - duet z Marco Eneidi. 21 marca, Sopot, Art Hotel Lalala – trio z Marco oraz Jerzym Mazzollem.
W swoim imieniu natomiast zapraszam na anglojęzycznego bloga jazzalchemist.blogspot.com. Udanej lektury.

“No expectations!” - Carrier / Lambert / Mazur / Gadecki w Café Cyganeria w Gdyni

Choć rola kawiarni jako przestrzeni, w których rozgrywało się codzienne życie artystyczne jest w historii kultury ugruntowana, dziś coraz trudniej takie miejsca odnaleźć. Tym cenniejsze są miejsca takie jak gdyńska Cafe Cyganeria, która po kilkuletniej przerwie powróciła do działalności koncertowej. Klimat najstarszego lokalu w mieście robi swoje i nie trzeba wiele, aby zadziała się tu mała magia, jaka podczas występów improwizatorów jest kwestią wielkiej wagi.

Strony