John Coltrane

Premiera niewydanego albumu Johna Coltrane’a i jego klasycznego kwartetu we wrześniu

W 1964, John Coltrane i jego Classic Quartet weszli do Van Gelder Studios i w bezprecedensowy dla Coltrane’a sposób nagrali nowe wersje jego najpopularniejszych kompozycji. Właśnie ta sesja ukaże się na rynku już 27 września w postaci CD, płyty winylowej i cyfrowo dla Impulse! 

Zmarł Sonny Fortune

Smutna wiadomość dotarła do nas wczorajszej nocy, 30 października. Zmarł jeden z najważniejszych saksofonistów jazzowych Sonny Fortune.

Sonny Fortune należał do grona twórców nazywanych często poscottrane’owcami. Urodził się w Filadelfii, ale od 1967 roku związany był z nowojorską sceną jazzową. Choć muzyka Coltrane’a była dla niego bardzo silną inspiracją, to jednak stworzył własny jezyk jako improwizator. Jego głównym instrumentem był saksofon altowy, ale często sięgał zarówno po sopran, tenor, jak również baryton i flet poprzeczny.

W dwóch kierunkach na raz - dziś premiera odnalezionej płyty Johna Coltrane’a

„To nie są próbne ścieżki, nagranie koncertowe ani też kolekcja alternatywnych tracków pochodzących z istniejących już albumów. To co mamy, to 14 nagrań dokonanych jednego dnia, 6 marca 1963 roku w studiu, dzień przed tym jak kwartet nagrał klasyczny już dziś album z gościnnym udziałem Johnny’ego Hartmana. – powiedział Ravi, syn wielkiego Johna Coltrane’a.

Chasing Trane w wersji winylowej

Oficjalna ścieżka dźwiękowa do Chasing Trane - definitywnej, filmowej biografii jednego z najbardziej oryginalnych muzyków o nieprawdopodobnym talencie, którego przekraczająca wszelkie granice twórczość po dziś dzień inspiruje ludzi na całym świecie. Ten błyskotliwy, zrealizowany z pasją dokument to propozycja dla każdego, kto potrafi docenić siłę, z jaką muzyka potrafi bawić, inspirować i zmieniać otaczający nas świat.  W ubiegłym roku ukazała się w wersji kompaktowej teraz czas na edycję winylową.

Marcin Olak Poczytalny - Słowa

Uważam, że słowa są ważne. Sądzę, że warto dbać o to, by używane przez nas pojęcia nie rozmywały się, żeby znaczyły to, co znaczą. Nasz język służy przecież nie tylko do komunikacji, jest także narzędziem pozwalającym nam opisać i uporządkować poznawaną rzeczywistość. A zatem, jeśli znaczenia nam się porozmywają, to i porozumieć się będzie nam trudniej, i nasz obraz świata będzie mniej czytelny.

Wadada Leo Smith – Najwa – rozmyślając nad mistrzami, którzy odeszli

Iście mistrzowska sytuacja żyjący mistrz składa hołd mistrzom, którzy odeszli grać w wielkiej niebiańskiej orkiestrze. Wadada Leo Smith na swojej najnowszej płycie pochyla się czworgiem wspaniałych twórców, którzy zmienili oblicze jazzu, jak mało kto.

Awangarda bez szkoły? Czyli racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Przed kilkoma laty przetoczył się przez Internet wywiad ze słynnym jazzmanem, który w czasach nieco bardziej zamierzchłych znaczył w polskim jazzie wiele, a który co najmniej w ostatniej dekadzie funkcjonuje na rynku już raczej jako jazzowy celebryta.

Niech muzyka mówi sama za siebie – recenzja książki „Coltrane według Coltrane’a”

Wywiady z Johnem Coltrane’em pod redakcją Chrisa DeVito, to kompletna antologia tekstów powiązanych z życiem i twórczością Trane’a. Znajdziemy tu nie tylko tytułowe wywiady, ale też relacje koncertów, artykuły-sylwetki, opisy płyt z udziałem Coltrane’a, a także osobiste zapiski – w tym prywatną korespondencję saksofonisty. Opasłe tomisko zebrane przez Chrisa DeVito to świetne uzupełnienie dotychczasowych informacji na temat Coltrane’a. Ale ta książka nie opowiada wyłącznie historii wielkiego saksofonisty.

Ahmet Ertegun - człowiek, który stworzył Atlantic Records

Dzisiaj, 31 lipca świat obchodzi urodziny Ahmeta Erteguna - jednej z najważniejszych postaci w nowoczesnej muzyce rozrywkowej. Kto wie, bez niego być może nie byłoby Raya Charlesa, Led Zeppelin, Charlesa Mingusa czy Johna Coltrane'a takimi jakmi ich pamiętamy i jacy tworzyli historię muzyki? Z pewnością jednak nie byłoby Atlantic Records!

Jazz Nad Odrą 2017: Kamil Piotrowicz - prawdziwie Wielkie otwarcie.

Nie zdarza się mi się bardzo często zasiąść wśród widowni festiwalowej i być dumnym. Ale tak dumnym naprawdę, szczerze i głęboko. Na Jazzie nad Odrą w tym roku się to zdarzyło.

Strony