Gard Nilssen

Gard Nilssen – „Zrozumieć każdy zagrany dźwięk”

„Unloved” Macieja Obary w środowisku muzycznym świeci triumfy. Na bardzo intymne brzmienie zespołu wpłynęli wszyscy członkowie kwartetu. Z perkusistą, Gardem Nilssenem porozmawialiśmy nie tylko o „Unloved”, ale także o jego wytwórni Gigafon, współpracy z Manfredem Eichertem, a także zespole Acoustic Unity.

Współpracujesz z Maciejem Obarą od lat. Co zmieniło się w tym czasie?

We Are Electric

Pierwszą zbiorówkę recenzji w 2022 roku nie sposób nie zacząć w pięknej Lizbonie! Lato roku 2017, ważne miejsce na kulturalnej mapie miasta, czyli Ze dos Bois i kwartet muzyków: Rodrigo Amado – saksofon tenorowy, Thomas Johansson – trąbka, Jon Rune Strøm – kontrabas oraz Gard Nilssen – perkusja. Panowie mają dla nas przygotowane cztery soczyste, free jazzowe improwizacje, które trwają łącznie niespełna 48 minut.

Three Crowns

Druga płyta norwesko-polskiego kwartetu Macieja Obary, nagrana dla ECM Records zawiera osiem kompozycji i ponad 60 minut muzyki. Sześć utworów jest autorstwa lidera zespołu, a dwa wybitnego kompozytora muzyki klasycznej Henryka Mikołaja Góreckiego.

Three Crowns

Druga płyta norwesko-polskiego kwartetu Macieja Obary, nagrana dla ECM Records zawiera osiem kompozycji i ponad 60 minut muzyki.

Muzyka, która „podróżuje” – wywiad z Maciejem Obarą

Z Maciejem Obarą spotkałem się w jednej z żoliborskich kawiarni. Dlaczego Żoliborz? W tej warszawskiej dzielnicy muzyk mieszka, do niej także nawiązał tytułem kompozycji „Joli Bord” na nowej płycie. Płycie wyjątkowej, gdyż jest to debiut Obary w monachijskiej wytwórni ECM. Saksofonista od kilku lat wysyłał muzykę Manfredowi Eicherowi, starając się o sesję nagraniową dla swojego kwartetu. Efekt tych wysiłków to album „Unloved”, który był głównym tematem naszej rozmowy.

Unloved

To już dziewiąta autorska płyta w dyskografii naszego czołowego saksofonisty altowego, a gdy doliczyć pozostałe nagrania z jego udziałem, okaże się, że jest ich znacząco więcej - całkiem nieźle jak na 36-latka. Zarazem jest to pierwsza płyta Macieja Obary, a ściślej prowadzonego przez saksofonistę polsko – norweskiego kwartetu, nagrana dla prestiżowej wytwórni płytowej ECM Records. Ma ona w swoim katalogu płyty najwybitniejszych twórców współczesnego jazzu, muzyki klasycznej i nowej, w tym nagrania Tomasza Stańko i Marcina Wasilewskiego.

Jazztopad: Inauguracja: Unloved / Herbie by himself

To był wieczór Macieja Obary. Główna sala Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu wypełniła się niemal do ostatniego - 1500-go - miejsca, by na żywo usłyszeć muzykę, nad którą polski alcista pracował 10 lat. Tyle właśnie trwała droga od jego pierwszego autorskiego nagrania - „Message from Ohayo” - do wizyty w Rainbow Studio w Oslo, gdzie ze swoim międzynarodowym kwartetem, pod okiem legendarnego producenta Manfreda Eichera, powstała płyta „Unloved”.

Unloved

To już dziewiąta autorska płyta w dyskografii naszego czołowego saksofonisty altowego, a gdy doliczyć pozostałe nagrania z jego udziałem, okaże się, że jest ich znacząco więcej - całkiem nieźle jak na 36-latka. Zarazem jest to pierwsza płyta Macieja Obary, a ściślej prowadzonego przez saksofonistę polsko – norweskiego kwartetu, nagrana dla prestiżowej wytwórni płytowej ECM Records. Ma ona w swoim katalogu płyty najwybitniejszych twórców współczesnego jazzu, muzyki klasycznej i nowej, w tym nagrania Tomasza Stańko i Marcina Wasilewskiego.

Polska reprezentacja jazzowa: Silva Rerum „Reinessance” i Maciej Obara International Quartet feat. Tom Arthurs na Festiwalu Jazz Jantar

Znakomity mamy czas dla polskiej muzyki. Wciąż niespecjalnie odległe są czasy, kiedy polskie festiwale muzyczne sprowadzały występy rodzimych artystów do roli obowiązkowej przystawki do „pierwszych w kraju” koncertów światowych gwiazd. Programowo promujący naszych muzyków Festiwal Jazz Jantar nie należał do nich nigdy, a wczorajszy wieczór w klubie Żak nader jasno pokazał, że zaufanie procentuje, bo w polskim współczesnym jazzie dzieje się bardzo, bardzo dobrze.     

Live At Manggha

Nie ma co ukrywać to jedna z najlepszych płyt jazzowych ubiegłego roku. Nie ma też specjalnej potrzeby wymądrzać się specjalnie nad jej świetnością, bo o koncercie w krakowskim Centrum Kultury i Techniki Manggha pisaliśmy na łamach Jazzarium.pl.

Strony