Ches Smith

The Bell

Ches Smith znakomity młody perkusista, które zresztą znamy z wielu koncertów w Polsce, jako lider w ECM, rzecz sądząc po projektach, z jakich go do tej pory słyszeliśmy niemal niewiarygodna, a jednak! Dla uspokojenia dodam, że żaden z istniejących dotychczas zespołów Smitha nie załapał się na ten sesję.

You’ve Been Watching Me

To już trzecia płyta Tima Berne z zespołem Snakoil, tym razem powiększonym do rozmiarów kwintetu, do współpracy został zaproszony Rayan Ferreira – gitary elektryczna i akustyczna. Ponadto Matt Mitchell, w znacznie większym stopniu niż to miało miejsce dotychczas, wspiera brzmienie zespołu elektroniką.

Snakeoil w Pardon, To Tu – dla takich koncertów warto żyć (muzyką).

Gdybym próbował wiernie oddać słowami, to co działo się wczoraj w Pardon, To Tu, deprecjonowałbym jakość, jaką stworzył na scenie zespół Tima Berne’a. To był wyśmienity, a momentami wręcz niewiarygodny koncert.

Shadow Man

Tm Berne jest jednym z najznakomitszych współczesnych kompozytorów muzyki improwizowanej. Przeczuwać mogła to kiedyś garstka fanów jego poczynań w wydawnictwie Screwgun - dziś musi to przyznać niemal każdy, zwłaszcza po spotkaniu z albumem „Shadow Man”.

Hammered

Ten zespół jest jak trupa cyrkowa - powiedział o These Arches Chesa Smitha jeden z filarów grupy - saksofonista altowy Tim Berne. Ale jak może być inaczej, skoro w jednym latającym cyrku znaleźli się Mary Halvorson, Andrea Parkins, Tony Mallaby, Berne i Smith? Nakładem wydawnictwa Clean Feed ukazała się niedawno ich nowa płyta zatytułowana „Hammered”, czyli... nieprzytomnie pijany - skuty.

Bending Bridges

Czasem zdarza się, że gdy bierzemy do ręki nieznaną płytę, widzimy na okładce takie nazwiska, które gwarantują jakość i zapowiadają interesujące przeżycia muzyczne. I nie jest zaskoczeniem, jeśli są to albumy doświadczonych, w tym wypadku, gitarzystów, na przykład: Pata Matheny'ego, Johna Scofielda czy Freda Fritha, a więc muzyków z długim stażem. Jednak gdy wpadnie nam w ręce najnowszy album gitarzystki 31-letniej i wtedy pomyślimy: „To będzie coś!", to jest sytuacja niebywała.

Jazzfestival Saalfelden 2012: Dzień czwarty

W sobotę w Saalfelden zatrząsła się jazzowa ziemia. Koncert Experimental Band Muhala Richarda Abramsa nikogo nie pozostawił obojętnym. Gdyby tak wyglądał finał festiwalu, byćmoże część fanów muzyki improwizowanej do dziś błądziłaby wśród alpejskich szczytów, próbując dojść do siebie po tym niesamowitym przekazie w wykonaniu 9 starszych osób z Chcicago. Festiwal jednak się nie skończył. W późnych godzinach nocnych z soboty na niedzielę jego goście rozeszli się do swych kwater by następnego ranka zasiąść po raz ostatni do tej muzycznej uczty.

Jazzfestival Saalfelden 2012: Jazz i dziewczyna - Mary Halvorson Quintet

Przedsmak tego jak gra Mary Halvorson mieliśmy podczas tegorocznej edycji Warasw Summer Jazz Days. Przedsmak tylko, ponieważ Mary przyjechała do Warszawy jako członkini zespołu Chesa Smitha These Arches, a tam gra inaczej w projektach firmowanych własnych nazwiskiem. Nie będę więc ukrywał, że możliwość posłuchania jej kwintetu z Johnatanem FInalysonem – trąbka, Johnem Irabonem – saksofon altowy, Johnem Hebertem – kontrabas i wspomnianym przed chwilą Chesem Smithem był ważnym kryterium wyjazdu do Saalfelden. Nie jedynym to prawda, ale ważnym.

Warsaw Summer Jazz Days 2012: Mary Halvorson

Jeśli chcecie usłyszeć, jak z gitary elektrycznej można wydobyć dźwięk fortepianowy, włączcie pierwszy utwór z najnowszej płyty Mary Halvorson Quintet. Formacja Halvorson łączy echa klasycznego baroku, muzykę współczesną, potężny rock, noise, a to wszystko zanurza w, powiedzmy, postjazzowym sosie. Jeżeli chcielibyście poznać bliżej sprawczynię takiego dziwacznego zamieszania, to będzie ku temu okazja 14 lipca – Halvorson wystąpi na Warsaw Summer Jazz Days w zespole Ches Smith & These Arches.

Snakeoil

Na stronie Screwgun Records można nabyć partytury utworów z tego albumu. Myślę, że jeśli nie dzisiaj, to za kilka lat, będą wychodziły real booki dla adeptów improwizacji z kompozycjami ze Snakeoil. Tim Berne stworzył wielowątkowe, misternie utkane suity, w których filharmoniczna precyzja spotyka loft jazzową wolność.

Strony