To był Rok...

To był rok..według Bartosza Adamczaka

Tak jak tuż po pierwszym listopadowym weekendzie zaczynają się pojawiać dookoła zapowiedzi świątecznego szaleństwa tak też pojawiają, się licznie, choć najpierw nieśmiało, podsumowania roku (prawie) minionego w branży wszelakiej, w tym tej bliskiej czytelnikom jazzarium.pl czyli muzycznojazzowej. 
 

To był rok...według Piotra Rudnickiego

Prawdę rzekłszy nie bardzo mi po drodze z podsumowaniami. Muzyka improwizowa jest materią podlegającą nieustannym zmianom i nieskończonym procesem o naturze tak złożonej, że próba syntezy zasadniczo skazana jest na niepowodzenie. Tym bardziej, że najbardziej pociągająca jest w niej obserwacja przemian i wyłuskiwanie szczegółów –  na zasadzie zbliżonej do wydłubywania rodzynek ze świątecznego ciasta.