Ben Williams

The Unity Sessions

Pat Metheny jest świetnym, rozsądnym biznesmenem. Po nagrodzonym Grammy, debiutanckim „Unity Band”, na albumie „Kin” rozszerzył brzmienie i skład swojego flagowego projektu - Unity. Teraz, miast dalej szukać nowych rozwiązań, najbezpieczniej było wydać płytę live, z tak bestsellerowych (i nie ma co wydziwiać - udanych) koncertów promujących Unity Group. W maju tego roku wypuścił więc album, który wieńczy międzynarodową trasę Unity Group - „Unity Sessions”.

Unity Band

Kolejna płyta Pata Metheny jest jak widokówka, którą gitarzysta wysyła nam ze swojej podróży przez muzykę. Opowieść zaczyna w miejscu, w którym zostawił nas na swojej ostatniej płycie - balladowym, akustycznym solo. Po chwili jednak dołącza do niego nowy kwartet z Antonio Snachezem na perksuji, Benem Williamsem na kontrabasie i Chrisem Potterem na saksofonach i klarnecie basowym.

KIN (←→)

Pat Metheny jest jednym z tych nielicznych artystów, którym nie tylko w teorii, ale także i w praktyce wolno wszystko. Przez cztery dekady artystycznej aktywności jego muzyczna paleta barw jest wręcz obscenicznie bogata - od Davida Bowie po Dereka Bailey, od solowych recitali na gitarę akustyczną po solowe recitale na Orchestrion - ze wszystkim co Pat uznał za warte by włożyć pomiędzy. Kilka lat temu gitarzysta spotkał na swej drodze saksofonistę Chrisa Pottera. By jak najlepiej im się grało zawiązał Pat Unity Band.

KIN (←→)

Pat Metheny jest jednym z tych nielicznych artystów, którym nie tylko w teorii, ale także i w praktyce wolno wszystko. Przez cztery dekady artystycznej aktywności jego muzyczna paleta barw jest wręcz obscenicznie bogata - od Davida Bowie po Dereka Bailey, od solowych recitali na gitarę akustyczną po solowe recitale na Orchestrion - ze wszystkim co Pat uznał za warte by włożyć pomiędzy. Kilka lat temu gitarzysta spotkał na swej drodze saksofonistę Chrisa Pottera. By jak najlepiej im się grało zawiązał Pat Unity Band.

Pat Metheny Unity Band w Bielsku Białej.

27 czerwca 2012 roku miało miejsce wielkie wydarzenie muzyczne nie tylko dla regionu Podbeskidzia, ale również dla całej Polski. W Bielsku-Białej dał koncert Pat Metheny wraz z zespołem, promując najnowszą płytę „Unity Band”. Jak się podkreśla w wielu mediach, było to wydarzenie z kilku powodów niezwykłe. Po pierwsze, organizatorzy starali się o przyjazd artysty do miasta od 10 lat, co w końcu udało im się zrealizować, potwierdzając, że nie ma takiego artysty, którego nie można nakłonić do występu w Bielsku-Białej.

Unity Band

Kolejna płyta Pata Metheny jest jak widokówka, którą gitarzysta wysyła nam ze swojej podróży przez muzykę. Opowieść zaczyna w miejscu, w którym zostawił nas na swojej ostatniej płycie - balladowym, akustycznym solo. Po chwili jednak dołącza do niego nowy kwartet z Antonio Snachezem na perksuji, Benem Williamsem na kontrabasie i Chrisem Potterem na saksofonach i klarnecie basowym.